Podczas jazdy zapalił się check engine, sprawdziłem że to kod 8. Poszedł reset kompa, przy następnej jeździe znowu wyskoczył. Otworzyłem aparat zapłonowy, przeczyściłem styki na tyle na ile mogłem. Był spokój na 2 tygodnie, ale znowu wyskoczył ten sam błąd. Według manuala jest to:
(DTC) 8: Uszkodzenie w obwodzie czujnika górnych zwrotnych
położeń tłoków (TDC).
Czujnik TDC określa wyprzedzenie zapłonu i moment wtrysku paliwa. Czujnik TDC jest wbudowany w aparat zapłonowy.
Z objawów mogę wymienić utrudniony rozruch na ciepłym silniku - muszę kręcić z 5 sekund zanim załapie, na zimnym jest ok (1-2 sek). W manualu opisują pomiary napięcią między stykami kostki aparatu, ale u mnie ta kostka jest dwurzędowa, a nie jedno jak w manualu, więc trochę nie idzie się połapać.
Jak sobie poradzić z tym czujnikiem? Da się uniknąć wymiany aparatu zapłonowego i regulacji?