Zamieszczone przez
nowy125
idzie na renowację nadwozia tzn całkowite wybebeszenie , szlif do gołej blachy , usuwanie korozji , szpachlowanie , nowy lakier (kolor zostaje) (możliwe , że będzie tylko lakierowanie ale to blacharz oceni jak ją rozbierze czy potrzeba pełnej renowacji), wymiana listew , lamp (będzie jak z fabryki). a w nowym roku w kolejności: nowe fele (myślałem o oz f1 i pewnie na tym stanie) , zawiecha (na glebę z nią ) , fotele sparco (chociaż kuszące są mugeny pokazane na tym forumie i może jeszcze zmienię zdanie) i nowa kiera , przyciemnianie szyb (piec) , podświetlenie centralnej konsoli pod kolor wskażników (bursztyn) , szyby elektryczne , może jeszcze dołoże klimę. gdzieś w międzyczasie skracanie wydechu żeby tak niewystawał (kto zna auto wie o co chodzi). jeszcze będzie remont silnika ale to za jakieś 50 tyś km. no i pewnie z czasem jeszcze coś wymyślę...