Hej,

Zastanawiam się, czy w Polsce są te same zalecenia odnośnie oleju (w instrukcji auta) co w Irlandii.

Tutaj generalnie piszą, że należy lać 0w20 hondy, olej co się zwie type 2.0. Jeśli tego nie ma na stanie to można lać 5w30 albo 0w30 spełniający normy ACEA A3/B3 bądź A5/B5:



Podejrzewam, że pewnie takie same zalecenia?

Ludzie w stanach piszą o czasem konkretnym rozrzedzeniu oleju w tym silniku po normalnych przebiegach (nawet > 5%). Człowiek chce bez spiny wkręcać na wysokie obroty, dlatego zastanawiam się, czy po fabrycznym nie lepiej wlać 0/5w30 kosztem większego zużycia paliwa a lepszej ochrony?