Panowie i Panewki.
Zima ,zmiana oleju z semi VR1 10W60 na MaxLife 5W40 syntetyk. Żre 0,5 na 1000km. W sensie dolałem 1l po zrobieniu 2tyś km trochę lipton ale no codziennie robię trase 1,5km spod domu do pracy więc nie zdąży sie zagrzać i uszczelnić a jak już gdzieś lece w strone krk 25km to zawsze dostanie coś w piecur wycieków brak oczywiście.
Co myślicie?
jak kolega wyżej dokładnie, przy takim poborze na takim oleju, skoro wycieków nie ma to raczej remoncik się szykuje