Przy obrotach okoiło 1700 pojawia się "brzęczenie", tylko przy tych obrotach, ponizej i powyżej brak.
Co to może być?
Przy obrotach okoiło 1700 pojawia się "brzęczenie", tylko przy tych obrotach, ponizej i powyżej brak.
Co to może być?
jeżeli to jest taki metaliczny rezonans na niskich obrotach to ja miałem takie coś i problem został rozwiązany metalową obejmą za 2 zł . w 1/3 układu wydechowego licząc od silnika jest taka osłonka z blachy skręcona na śruby, z czasem się obluzowuje i brzęczy - zobacz czy to to (wzrokowo czy trzyma się pewnie a potem łupnij z pięści parę razy i usłyszysz werdykt). Oczywiście podnoszenie auta jest chyba nie uniknione.
Miałem to samo, przy ok 2000 tyś obrotów metaliczny dźwięk, poluzowana osłona za kolektorem wylotowym, przymocowana obejmą i przestało brzęczeć... Czyli jw.
Dzięki za odpowiedzi. Nie sprawdzałem na zewnątrz, bo brakowało mi pomocnika, który podkręci obroty do newralgicznych abym mógł posłuchać na zewnątrz. Miałem wrażenie, że to brzęczenie dochodzi z komory silnika, ale Wasze odpowiedzi sugerują na szczęcie dużo "przyjemniejszą" lokalizację, która nie wiąże się z większymi problemami - mam nadzieję
Raz jeszcze dzięki, sprawdzę i ewentualnie potwierdzę.
Poprostu siadz za sterem, otworz drzwi i przegazuj - bedziesz wiedzial.
dokładnie !!u mnie to samo brzeczy( i jest to tylko oslona juz kupilem metalowa opaske 1.5,- tylko nie mam kiedy zalorzyc. Maly problem a faktycznie wnerwia...