Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Problem z silnikiem D16

  1. #1
    Użytkownik Awatar limit3d
    Dołączył
    Sep 2010
    Imię
    Paweł
    Auto
    MB
    Skąd
    mam to wiedzieć?
    Posty
    86

    Domyślnie Problem z silnikiem D16

    Witam,
    pokrótce postaram się opisać sytuację jaka miała miejsce ostatnimi czasy w Civicu MB4 D16B2,którego odsprzedałem ojcu.
    Do rzeczy o auto naprawdę dbałem, wpompowałem kupę pieniędzy, wszystko wymieniane na czas, każdy niepokojący dźwięk z silnika,czy zawieszenia kończył się warsztatem,bo przecież lepiej zapobiegać niż leczyć. Auto odsprzedałem ojcu, głównym powodem był mój wyjazd za granicę,a przecież szkoda oddawać zadbany i doinwestowany egzemplarz za grosze i robić komuś prezent,więc auto zostało w rodzinie.
    Do rzeczy jakieś 2 tygodnie wstecz, po przejechaniu trasy Warszawa-Białystok, praktycznie na końcu trasy nastąpiło tępe uderzenie z okolic silnika. Gdybym to ja był kierowcą niezwłocznie bym się zatrzymał i sprawdził co mogło być przyczyną. Na nieszczęście kierowcą był ojciec,który olał temat i jechał dalej. Po zaparkowaniu przed domem okazało się,że "wypadł" przewód zapłonowy na 3 cylindrze licząc od rozrządu. Gdyby od razu zostało to zauważone,a przewód z powrotem wsadzony na swoje miejsce nic by mu nie było. Niestety przewód leżał na pokrywie zaworów jeszcze przez kilkanaście kilometrów i niestety uległ stopieniu i nie nadawał się do dalszego użytku. Od początku powinno wzbudzić to zaniepokojenie mojego ojca i powinien skonsultować to z mechanikiem. Niestety ojciec kupił nowe przewody i jeździł dalej. Problem notorycznie się powtarzał,a jedyną reakcją było wtykanie przewodu na swoje właściwe miejsce. 2 dni temu podczas ruszania nastąpiła tragedia. Przewód wraz ze świecą został wyrzucony z takim impetem,że wgniótł maskę i prawie zrobił w niej dziurę. Oczywiście gwint został również uszkodzony. Diagnoza zakładu znajdującego się po sąsiedzku - nowa głowica oraz koszty rzędu 1200zł.
    Tu 2 pytania:
    -jaka mogła być przyczyna wypadania przewodu? cewka? przestawiony rozrząd? wtryski?
    -ostatnie pytanie dotyczy opłacalności inwestycji ponad tysiąca złotych w auto warte 3-4...
    Pozdrawiam

  2. #2
    Użytkownik Awatar siara87
    Dołączył
    Apr 2012
    Imię
    karol
    Auto
    EJ2, EJ6, EP4
    Skąd
    Miedzyrzec Podl
    Posty
    2,049

    Domyślnie

    Wyglada na to ze swieca byla niedokrecona i przedmuch z silnika podnosil przewod a w koncu i sama swiece. Troche chyba przesadzaja z ta wymiana glowicy, moze wystarczy dorobic nowy gwint pod helicoil

  3. #3
    Użytkownik Awatar wiesko1261
    Dołączył
    May 2012
    Imię
    wiesław
    Auto
    buggy D16 Turbo 4X
    Skąd
    mazury
    Posty
    1,132

    Domyślnie

    z ceną to pojechali równo
    głowicę można dostać do 200 pln (wałek włożyć z tamtej ) będzie pasować prawie z większości D-seri
    planowanie około 70
    uczczelka 120
    i godzina roboty

    ps; ja ostatnio dwie kompletne wywaliłem na złom
    Ostatnio edytowane przez wiesko1261 ; 13-02-17 o 20:24

  4. #4
    Użytkownik Awatar limit3d
    Dołączył
    Sep 2010
    Imię
    Paweł
    Auto
    MB
    Skąd
    mam to wiedzieć?
    Posty
    86

    Domyślnie

    chyba nie ma sensu zakładać nowego tematu, bo problem dotyczy tego samego auta, a problem opisany powyżej został tylko częściowo rozwiązany.
    Do rzeczy: do głowicy został dorobiony gwint bez większego rozbierania silnika, koszt zamknął się bodajże w granicach 400 zł.
    Po naprawie przez kilka miesięcy było wszystko ok.
    Do momentu,aż ostatnio auto zaczęło strasznie telepać i nierówno pracować, wręcz przerywać szczególnie na niskich obrotach. Bywa,że dojeżdżając do skrzyżowania auto gaśnie bez opadania obrotów do 0. W aucie jest nowy niespełna roczny akumulator, nowa kopułka, palec, świece, przewody. Problem ewidentnie dotyczy jednego cylindra, w którym był dorabiany gwint. Opowiadam to wszystko w nawiązaniu do poprzedniej sytuacji, bo wczoraj podczas tego telepania auto zaczęło pracować na 3 garach i po raz kolejny wyskoczył przewód na felernym cylindrze. Na szczęście nie uległ stopieniu jak poprzednio. I tu rodzi się pytanie co może być nie tak? Cały układ zapłonowy jest nowy lub prawie nowy. Cewka? Nie mam już pomysłów co może być nie tak.

  5. #5
    Użytkownik Awatar michal1687
    Dołączył
    Jan 2013
    Imię
    Michał
    Auto
    EJ9 D16Z6+M62
    Skąd
    Tczew
    Posty
    119

    Domyślnie

    sprawdzałeś kompresje na cylindrach??

  6. #6
    Użytkownik
    Dołączył
    Nov 2014
    Posty
    237

    Domyślnie

    moze mimo nowego gwintu i tak przedmuc****? Bo nie mozliwe zeby sam z siebie wypadał przewód

  7. #7
    Użytkownik Awatar limit3d
    Dołączył
    Sep 2010
    Imię
    Paweł
    Auto
    MB
    Skąd
    mam to wiedzieć?
    Posty
    86

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez michal1687 Zobacz posta
    sprawdzałeś kompresje na cylindrach??
    tak. W normie, przepaści w kompresji na 3 cylindrze (wypadającym) i reszcie nie zanotowano.

  8. #8
    Użytkownik Awatar Szczur[R]
    Dołączył
    Sep 2009
    Imię
    Andrzej
    Auto
    MB2
    Skąd
    Częstochowa
    Posty
    1,564

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez limit3d Zobacz posta
    problem opisany powyżej został tylko częściowo rozwiązany
    To jakby sam sobie odpowiedziałeś na pytanie.
    To jest usterka mechaniczna, nie elektryczna - układ zapłonowy nie ma nic do rzeczy.

    Jak został gwint naprawiony - sprężynka helicoil o długości oryginalnego gwintu ? Jakaś gotowa tulejka (coś jakby redukcja) ? Pakuły ?
    Po prawidłowej naprawie gwintu, polecam sprawdzić kont wyprzedzenia zapłonu. Może spalanie stukowe uszkodziło pierwotnie naderwany gwint (przykręcany na oko / na obroty jak w golfie).

  9. #9
    Użytkownik Awatar limit3d
    Dołączył
    Sep 2010
    Imię
    Paweł
    Auto
    MB
    Skąd
    mam to wiedzieć?
    Posty
    86

    Domyślnie

    Po blisko tygodniowej analizie i sprawdzeniu wszystkich możliwości, okazuje się że osoba naprawiająca gwint odwaliła fuszerkę...niestety,ale występuje minimalny przedmuch na cylindrze. Nie ma co wierzyć nikomu na słowo, facet zjadł na tym zęby i w zasadzie specjalizuje się tylko w tego typu naprawach, wykonuje nawet zlecenia dla kilku ASO, a i tak nie wykonał swojego zadania należycie. Facet dał gwarancję na to co zrobił i zapewniał, że będzie śmigało. Jutro jadę reklamować...

  10. #10
    Użytkownik Awatar vtec[VIG]
    Dołączył
    Oct 2011
    Imię
    Krystian
    Skąd
    Pruszków
    Posty
    189

    Domyślnie

    Hele wkrecił pewnie a mięsa już za mało było i 💩

    Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •