Czytając różne posty tu i na innych forach oraz rozmawiając z ludźmi mającymi lpg wyłania się teoria, że branie oleju u mnie po założeniu instalacji nie wiąże się bezpośrednio
1. Z pracą silnika na gazie (wielu użytkownikom nie bierze oleju na lpg, a tym którym bierze, brało też na PB). Mnie silnik nie brał oleju, więc i teraz nie powinien.
2. Z rodzajem stosowanego oleju (za wyjątkiem olejów niskiej jakości i poniżej 5w30). Stosowałem oleje dobrej jakości.
3. Z uszkodzeniem przez opiłki gładzi cylindrów przy nawiercaniu kolektora. U mnie wg zapewnień szefa warsztatu, kolektor do wiercenia był zdejmowany i podobno mają nawet zdjęcia?). Poza tym, jak pisał jeden użytkownik hondy, kolektor jest plastykowy (?).
Jakie mogą być inne przyczyny ? Do sprawdzenia są ewentualne wycieki. Pod samochodem ich nie widać, ale są osłony, więc może dlatego.