jednemu pasuje to a innemu tamto, zależy co kto lubi, muszisz zadac bardziej konkretne pytanie,
jednemu pasuje to a innemu tamto, zależy co kto lubi, muszisz zadac bardziej konkretne pytanie,
tega rozkminka.... ja wybralem stalowe exedy 4.3kg i jestem bardzo zadowolony.
Ostatnio edytowane przez !markos ; 19-09-08 o 12:08
a jak to się ma do d16 mozecie sie wypowiedziec cze jest znaczaca roznica i czy sie oplaca czy lepiej doloxyc i waleczek stage 1??
plaga jakas... dostalem ostatnio pw z pytaniem ile momentu dojdzie po zmianie kola zamachowego... nauczcie sie, ze kolo nie zmienia ani mocy, ani momentu. parametry zostaja niezmienione. zmienia sie reakcja na gaz, szybkosc narastania i spadania obrotow, silnik sprawia wrazenie zywszego, ale moc ma ta sama.
moc na silniku tak. moc na kolach sie zmienia.
no ale oczywiscie dalej kazdy bedzie chcial wykresy, analizy, sranalizy...
Zadna moc sie nei zmienia ani na silniku ani na kolach ani na polosiach czy skrzyni, KAzdy kilogram zdjety z kola mozna przeliczyc na kilogram zdjety z budy w zaleznosci od przelozenia, efekt jest taki ze na niskich biegach auto szyb ciej przyspiesza na wysokich roznicy wzasadzi enei ma, czyli defakto najbardziej zmienia sie pierwszy bieg a tym samym start. Jak auto juz ma problemy z trakcja na 1 to zmieniajac kolo na lzejsze bedzie sie w dupie, chociaz odczucia moga byc typu " o cie florian ale tera mieli, musial dostac z pindziesiat koni" . Sprawny silnik nei bedzi emial problemow z trzyamniem obrotow na jalowym nawet na najlzejszych kolach, minusy jakie ja zauwazam to to ze troche gorzej sie rusza i trzeba podtrzymywac troche gazy przy zmianach biegow w warunkach miejskich, ale do jednego i drugiego mzoan sie bez problemu przyzwyczaic.
Nie ma czegso takiego jak najlepsze kolo do czegso tam jednemy pasuej takie innemu inne.
Oraz trzeba pamietac ze kolo jest tylko jakas czescia masy ukladu korbowego do ktorego wchodza wal tloki korbowody, kolo pasowe, kolo zamachowe i docisk sprzegla, wiez zdjecie polowy masy z kola to tylko lub az ilus tam procentowe zdjecie masy z calosci ukladu.
Ja się zgodzę z remem, nie ma możliwości aby odelżenie koła dało nam moc.
Nie wiem czy dobrze rozumuje ale moc to jakaś tam siła przy jakiś tam konkretnych obrotach więc zmniejszenie wagi koła nie zmieni nam napewno tej siły, powoduje tylko żywszą reakcję na gaz z powodu mniejszych oporów mu stawianych....
teraz to już sam się pogubiłem.... może Pati ma racje....
Masa kół zamachowych, pasowych, czy chociażby felg nie zmienia mocy. Ma natomiast duże znaczenie na szybkość dokręcania się silnika, a tym samym przyśpieszenie auta. Zainteresowanych zapraszam do poczytaniu i kinetyce i masach wirujących.
taki mały OT - jakie skutki uboczne dla silnika, jego żywotności, wynikające z używania takiego lekkiego zamachu?
żadne, tylko przy b lekkim kole jest niewygoda przy parkowaniu, na 1ce obroty rosną b gwałtownie, ale po kilku dniach się człowiek nauczy ogarniać