Pytanie o obroty w Hondzie Stream 1.7

[elmo141]

W moim Streamie z silnikiem 1.7 D17A2, gdy stoję na jałowym biegu kilkanaście sekund obroty powoli spadają do poniżej normalnych, by po chwili samodzielnie wejść znowu na normalny poziom. Silnik nie gaśnie tylko zmniejszają mu się obroty (klima wyłączona). Podczas jazdy nie ma żadnych objawów spadku obrotów.
Co może być tego przyczyną? Sprzęgło powoli się kończy, może to mieś jakiś wpływ? A może kwestia świec albo wtrysków? Może coś wystarczy przeczyścić bo się dławi (filtry niedawno wymienione).

Będę wdzięczny za Wasze opinie.

[i goon]

Pierwsze co powinieneś zrobić to:

1. Procedura uczenia biegu jałowego

- wyciągnij bezpiecznik ECU nr.6 15A na 10s (najszybszy sposób czyszczenia pamięci ECU)
- wszystkie elektryczne moduły jak światła, klimatyzacja, radio itp. muszą być wyłączone
- uruchom silnik i utrzymuj go na 3000 rpm/min do momentu załączenia się wentylatora chłodnicy
lub do momentu osiągnięcia przez płyn chłodniczy 90*C
- potem silnik ma pracować przez jeszcze 5 minut na wolnych obrotach. Włączenie się
wentylatora chłodnicy nie ma znaczenia.

2. Sprawdź wężyki od powietrza jak np. odmy, zaworu PCV czy nie są popękane.
Jeżeli jest OK sprawdź zawór PCV

- zaciśnij wężyk podłączony do PCV. Powinieneś słyszeć kliknięcie. Jak tak to jest OK.
Zawór działa poprawnie.
- sprawdź przelotkę zaworu PCV czy nie jest popękana. Jeżeli nie to
wymień zawór PCV

Dobra rada. Nie montuj żadnych filtrów na odmie bo nie przynoszą korzyści.
Wężyk odmy połączony jest w okolicy przepustnicy/filtra powietrza.
Dzięki temu szkodliwe opary/gazy są wysysane z pod pokrywy zaworów
i dostają się do komory spalania.

EDIT.

Dopiero zauważyłem że to post z zeszłego roku.

[elmo141]

Sytuacja wygląda następująco - po oczyszczeniu przepustnicy i krokowca pojawił się check engine. Do wymiany poszła pierwsza sonda lambda. Od razu po wymianie wyskoczyły 2 błędy. Skasowałem i cisza. Nie miałem czasu na uczenie obrotów i pojeździłem z 800 km. Kilka razy obroty spadły na jałowym. Ale od pewnego czasu jest spokój. Czyli wychodzi, że winna była sonda.

[elmo141]

Wbrew powyższemu wpisowi zabawa trwa nadal - od czasu wymiany sondy w listopadzie zaszła wymiana krokowca (używany), świec, regulacja obrotów i dzisiaj wymiana filtru powietrza. Niby problem troszkę się uspokoił, ale nadal jest od czasu do czasu. Czy to pękniecie wężyka może mieć związek ze spadkiem obrotów?