panowie przerabiałem ten temat w ep4 na ep klubie jest o tym grubo,chlopaki walczyli na rózne sposoby raz ponagalo a raz nie.
Plus jest taki że maglownice elektryczną mozna samemu rozebrać bez wiekszych problemów.
W moim byłym ep tezzaczela pukać ale stwierdziłem że nie na sensu placic za regeneracje jak i tak to pewnie nic nie da wię rozebralem ją sam.po ogledzinach wychodziło na to że wszystko jest ok.Wymylem dokladnie wszystkie części z starego smaru ku zdziwieniu było go nie wiele,póżniej pod czas skladania ladowalem smaru tyle ile się da.
Po złożeniiu wszystkiego maglownica ucichła.Jedyne koszty jakie doszły to smar i zbieżność.ale za nim zrobilem zbieżnosc to pojezdziłem troche autem żeby być pewien że wszystko jest ok.Po schemacie widze że ta maglownica jest bardzo podobna do ep tylko nie widze sruby ktorej reguluje się luz przy pomocy tulei i sprężyny