W każdym aucie prędzej czy później przychodzi czas na wymianę elementów układu hamulcowego, np. u mnie skończyły i klocki i tarcze. Heble powiedziały dość po 80 kkm przebiegu o ile chyba każdy wie jak wygląda zużyty klocek to tarcze potrafią się w różne dziwne sposoby zużywać. Moje brembo od strony koła wyglądały tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...6d8a92875.html
Ale już od środka nie było tak kolorowo i wyglądały tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...522f6053b.html
Pragnę podkreślić że zacisk był i nadal jest w doskonałej kondycji a mimo to tarcza zużyła się i nie równomiernie i nie symetrycznie
Jak to naprawić, jak prawidłowo wymienić klocki i tarcze? O tym za chwilę, zacznijmy od przygotowania narzędzi, potrzebować będziemy:
- Klucz do kół 19
- Grzechotka 1/2 cala z nasadkami 12 oraz 17
- Dobry płaski śrubokręt lub przecinak w miarę cienki i długi
- Śrubokręt udarowy
- Młotek tzw wzmacniacz impulsowy (zawsze się przydaje )
- Szotka druciana, papier ścierny
- Nowe tarcze i klocki – chyba logiczne, w zależności od zużycia pozostałych elementów można przygotować się i uzbroić w zestaw montażowy klocków oraz zestaw naprawczy zacisków
- Smar montażowy do zacisków (tekstar, ate qb lub jakiś inny ważne aby był do zacisków gdyż jest odporny na wysokie temperatury jakie tam panują w dużym stresie) odradzam stosowanie smaru do łożysk lub przegubów albo się spali albo rozpuści i to co płynne wyleci a syf zostanie
- Smar miedziany w sprey`u
- Zmywacz do hamulca/benzyna extrakcyjna
Jak już wszystko zbierzemy zabieramy się do roboty:
Unosimy auto, zdejmujemy koło (klucz do kół), skręcamy koła (gdy robimy prawe koło – w prawo, analogicznie lewe – w lewo)
I teraz przyda się śrubokręt płaski lub przecinak w otwór w zacisku jak na rysunku:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...3d0e47244.html
Wkładamy ww przyrząd pomiędzy klocek a tarczę od strony tłoczka hamulcowego i ciągniemy do siebie tak aby cały tłoczek wcisnąć w zacisk.
Następnie grzechotka i nasadka 12: odkręcamy 2 śruby mocujące zacisk do jarzma i zdejmujemy zacisk (oglądamy uszczelnienie tłoczka jeśli jest mokre - płyn hamulcowy - albo osłona pyłowa jest popękana sparciała przyda się zestaw naprawczy zacisku, u mnie było ok). Zmieniamy nasadkę na 17 i odkręcamy jarzmo od zwrotnicy, zdejmujemy blaszki prowadzące klocki i prowadnice i wszystko czyścimy (blaszki jeśli są uszkodzone wymieniamy na nowe z zestawu montażowego klocków)
Ważne aby porządnie wyczyścić do gołego metalu miejsca w których pracują klocki, prowadnice czyścimy ze starego smaru i nanosimy nowy (smar do zacisków) warto sprawdzić czy gumki prowadnic są ok, jeśli są popękane, sparciałe - nowe są w zestawie naprawczym zacisku.
Tyle tematem zacisku – idziemy dalej: śrubokręt udarowy z bitem „gwiazdka” z użyciem młotka odkręcamy tarczę hamulcową od piasty, jeśli tarcza się zapiekła na piaście pomagamy jej zejść młotkiem w końcu odpuści.
Teraz szczotka druciana i papier ścierny i czyścimy całą piastę z rdzy i innego syfu do żywego metalu aż się będzie błyszczeć, ma wyglądać nie gorzej niż tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...f82237062.html
Gdy już piasta się błyszczy pryskamy jej powierzchnię smarem miedzianym (nie za dużo tak aby pokryć całą powierzchnię) coś w ten sposób:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...bad59211e.html
I zakładamy nową tarczę hamulcową następnie ja przykręcamy nowymi załączonymi do nich śrubkami o tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...3de3ddeb1.html
Kolejny element jarzmo zacisku (miejsca gdzie pracują klocki można miedzą spryskać) zakładamy prowadnice zacisku wraz z gumkami i przykręcamy do zwrotnicy:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...e5362f3f1.html
WAŻNE teraz myjemy porządnie zmywaczem tarczę hamulcową z zabezpieczenia antykorozyjnego, gdy już ją umyjemy zakładamy na jarzmo blaszki prowadzące klocki, oraz same klocki (klocki mają blaszki informujące o zużyciu powinny być od strony tłoczka gdyż te się szybciej zużywają, a lepiej wiedzieć wcześniej że już czas pomyśleć o wymianie) – na to wszystko zakładamy zacisk i go przykręcamy (nasadka 12):
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...878651f31.html
Upewniamy się że wszystko złożyliśmy i że tarczy nie pobrudziliśmy jeśli jest ok zakładamy koło auto w dół i gotowe mamy nowe heble w naszej hondzie.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...4b2f10e3a.html
Przed pierwszą jazdą trzeba jeszcze tylko wcisnąć kilka razy hamulec aby tłoczki dojechały do klocków chyba że chcemy sobie lub komuś płot czy inne rzeczy przestawić swoim zderzakiem
mam nadzieję że się komuś przyda