Witam was
otoz hondka palila 7 litrow pomiescie przy normalnej jezdzie. Wiem ze cos sie dzieje z sonda bo tak pokazala samodiagnostyka i tylko gdy mi sie zapalil check engine gasilem i odpalalem silnik i bylo ok. Ostatnio jechalem i mi sie zapalil check ale niestety nie moglem zgasic silnika i bylem zmusozny jechac gdzies ok 6-8 km, mialem wrazenie ze cos paliwa zaczelo ubywac. no i dzisiaj kolejne zaskoczenie zamiast 110 km zrobionych za 30 zl zrobilem niecale 80
czy mozliwe jest ze gdy zapali sie chekc engine silnik wchodzi w jakis tryb awaryjny i wtedy auto pali jak smok ?
chcialbym sie upewnic jak dobrze zbadac sonde lambda?
silnik D16Z2 honda concerto
pozdrawiam