Zamieszczone przez
!markos
Saiti, nie spodziewaj się jakiejkolwiek odpowiedzialności ze strony warsztatu, który to montuje. Silniki o takiej mocy nie podlegają żadnym zapisom gwarancyjnym, ryzyko bierzesz zawsze na siebie, a jak trafisz na porządny warsztat, to może podzielicie się kosztami ewentualnej naprawy. Nikt nie wyłoży z kieszeni hajsu na coś, czego nie obiecywał, a "zrobisz 500 koni bez problemu" nikt Ci nie zagwarantuje i do tego powodów fakapu może być bardzo wiele. Nikt tego na siebie nie weźmie w 100%.
W ostateczności zawsze o wszystkim przekonujemy się na własnej skórze.
To, że Dziak się czasem do pewnych rzeczy nie poczuwa jak jest fakap, to zupełnie inna sprawa.