Witam,
Mam okazję kupić CIVIC VIII 1,8 wersja sport, rocznik 2007 z przebiegiem około 50 tys. - sprawdzony i prawdziwy. Niestety był użytkowany w mieście i ma malowany prawy bok (prawe drzwi przednie i tylne mają wartość lakieru 140 i 110, a wszędzie indziej jest 60-80) oraz plastykowy tylny zderzak. Malowanie zrobione jest ok.
Poza malowaniem nic nie świadczy o tym był brał udział w wypadku, opony równo żużyte z roku 2007, szyby oryginalne 2007. Za to całe wnętrze i silnik bardzo dobrze, serwisowany w ASO - są papiery, wymieniony np. 2 lata temu akumulator, i amortyzatory przednie przy 37 tys km. Sprzedający chce 36 tys.
Warto kupować? Ile powinienem wynegocjować z tej ceny przy tym stanie karoserii? Ile będzie kosztować korekta lakieru/ponowne malowanie w dobrym warsztacie i jeśli robota będzie dobrze wykonana, a auto garażowane to ile taki nowy lakier wytrzyma?
Czy 3 tys. urwane z tej ceny powinno wystarczyć na naprawy?
Jednak karoseria jest w dość ciężkim stanie - zdjęcia.
Zdjęcia