Witam posiadam Hondzie 1,3 75k roczek 1995 zalozylem gaz ale ... fachowcy od gazu juz pol roku nie moga dojsc dlaczego na gazie obroty ( czesto choc nie zawsze) nie chcą spaść poniżej 2k . Przeróbki i ich naprawy skończyły sie na tym ze na benzynie ( zimny silnik ) mam problemy z odpaleniem tz zaskakuje i odrazu gaśnie. ( gaźnikowiec załamany rozkłada łapy i nie wie co robić ) ja tez nie wiem co mam robic pomocy moze ktos z was miał taki problem i uporał sie z nim ( jak ktos jest z Łodzi i może polecić kogoś kto zna sie na hondach i umiałby naprawić "niunie" )
POMOCY