@giancardi
Jak ktoś kupił podróbkę, to się nie dziwię że mógł stwierdzić "to już nie to co kiedyś". Zresztą Mobil, z tego co kojarzę, już bardzo długo jest rozlewany w 4 litrowe pojemniki w rafinerii gdańskiej ale jak kupisz, to sprawdź sobie kod kreskowy i będziesz wiedział . Jeżeli chcesz olej rozlewany poza granicami Polski, dobry 0W40, to masz jeszcze do dyspozycji Valvoline (Holandia z tego co pamiętam i jeżeli nic się nie zmieniło). W mojej Hondzie śmigał praktycznie od nowości ten Mobil i grama nie bierze, a sam silnik cyka aż miło.
Czyli cosmo brać można ten Mobil od sprawdzonej firmy nawet jeżeli jest rozlewany w rafinerii gdańskiej wg Ciebie? Nie wiem to może wezmę tego Mobila.. Cały czas się waham z tym x-cessem, tylko szkoda mi wywalać 1.7l dobrego oleju. ;/
No 0W40 Mobila jest odrobinę bardziej dostosowany i posiada pewnie więcej dodatków ale Motul jest bardzo trwały i to też dobry olej. Ciężki wybór Ci powiem. Ja mam podobną sytuację do Ciebie, bo jeżdżę głównie po mieście i leję Mobila w Hondzie ale np w A3 mam Motula . Co wybierzesz będzie dobre.
Aha, dzięki. A cosmo pisałeś jakiś czas temu, że uważasz, że Mobil 0W40 jest nawet lepszy od Motula i Valvoline 5W40. I pisałeś, że zajmowałeś się olejami. Konkretnie wybadałeś te oleje, czy to są twoje podejrzenia i fakt, że twój silnik jest ok?
yar0o wszędzie zalecają zmianę uszczelek, ja osobiście pójdę po nie do ASO. Oby więcej niż te 2zł za sztukę nie wzięli,
Jeden jest lepszy do jednego, drugi do drugiego. Nie można powiedzieć, że Mobil jest na pewno lepszy, liczy się zastosowanie i odpowiednie rozwiązanie dobrane do potrzeby. Nie badałem tych olejów nigdy, zajmowałem się polski Lotosem ale znam całą teorię i jestem w stanie dużo wysnuć z obserwacji pracy, czy danych na temat przepracowanego oleju oraz tego jak się sprawuje w konkretnych przypadkach.
Honda testowała mobila, w warunkach polowych i mniej więcej takim trybie jak ty użytkujesz auto przez 160 000 km. Jest lepszy w tej kwestii, że lżejszy dużo na początku - mniej lepki, ze względu na modyfikatory i szybciej zaczyna odpowiednio smarować, w końcu to 0W40. Motul jest bardziej lepki i lepiej zachowuje się przy dłuższych przebiegach ale różnica jest naprawdę kosmetyczna, chociaż trwałość Motula i odporność na zużycie jest na pewno lepsza. Zawsze powstaje więc pytanie co bardziej zabezpieczać. Mając wiedzę, spokojnie można Ci coś polecić i ja to właśnie zrobiłem, bo około 70% zużycia Twojego silnika będzie właśnie powstawało podczas zimnego rozruchu.
powodzenia
To widocznie wcześniej skrzynia była zalana czarodziejskim olejem, bo nie miałem sytuacji, by biegi wchodziły aż tak ciężko... nawet w dużo niższych temperaturach.
Po prostu... u mnie Mobil 10w40 w skrzyni nie zdaje rezultatu. Jest zauważalne pogorszenie względem tego czym skrzynia była zalana wcześniej i tyle.
Ostatnio edytowane przez Michał102 ; 16-01-12 o 19:15
Ja mam zalany 10W40 i nie mam problemów z biegami, nawet na mrozie, po całonocnym staniu autka. Dlaczego to ma być półśrodek, skoro swego czasu Honda sama wpisywała w instrukcji, że można taki zalewać? Nie to, że jestem przeciwny OEM MTF, jak najbardziej uważam to za idealny olej do skrzyń i gdyby nie moje skłonności "do żydowania" to bym go zalał. Niektórym (wł. większości w tym i mnie) szkoda kasy na tę oliwę i 10W40 to bdb alternatywa. Ja ze swojej strony polecam.