Autor tekstu Bassmaster
Zacznę od tego, że forum CKPL niejednokrotnie już mi pomogło, więc może mój mały wkład w temat związany z gazem w Hondkach komuś także pomoże.
Chcę opisać najlepiej jak potrafię montaż BLOS-a w Hondzie Civic 5D (MA87) z silnikiem 1.4 (D14A2), choć właściciele innych silników także będą mogli wykorzystać te informacje.
Na początek: dla kogo jest BLOS?
Dla tych, którzy mają I lub II generację LPG a nie stać ich na założenie IV generacji. Wydając ~400zł mamy odmulony silnik na gazie i na benzynie oraz zwiększoną jego dynamikę przy takim samym spalaniu.
Co nam będzie potrzebne:
- Honda Civic z instalacją gazową (*)
- BLOS (w pudełku, razem z urządzeniem znajdują się dwie duże obejmy >średnicy 70mm)
- 2 - 4 obejmy <średnicy 40mm (zależy od tego czy wywalamy silniczek krokowy, czy go zostawiamy)
- wąż gumowy z wewnętrznym oplotem (taki do gazu) o średnicy wewnętrznej ~18mm (długość zależy od odległości BLOS-a od reduktora)
- ostry nóż
- śrubokręty: gwiazdkowy i płaski
- suszarka (nie do włosów, tylko najlepiej taka do lakierów)
- 1h naszego cennego czasu
(*) Najlepiej, żeby reduktor (parownik) był dobrze dobrany do naszego silnika, tzn. żeby jego moc była o wiele większa niż moc silnika.
Posłużę się tutaj przykładem:
Mój silnik ma 90KM, co daje 90KM / 1,36 = 66kW
Reduktor natomiast jest 100kW, czyli zapas jego mocy w porównaniu do silnika to 34kW (~50%, czyli OK).
Jest to bardzo ważne, gdyż reduktor o mocy takiej samej lub mniejszej niż nasz silnik może podawać ubogą mieszankę zwłaszcza w górnym zakresie obrotów. Nie odczujemy wtedy żadnych korzyści płynących z zamontowania BLOS-a.
Jeśli masz zamontowany słaby reduktor, to należałoby go także wymienić na jakiś inny o większej mocy (najlepiej z dużym zapasem). (*)
Zabieramy się do pracy:
1. Przymiarka
Należy sprawdzić w którym miejscu zamontujemy BLOS-a i (najważniejsze) czy zamknie nam się maska (potrzebujemy ok. 8cm wolnego miejsca nad urządzeniem aby wszystko poszło gładko). Powinno się zamontować BLOS-a pionowo, choć producent dopuszcza małe odchylenia od tej pozycji ale niektórzy użytkownicy mają później problemy z prawidłową regulacją.
2. Demontaż gumowego węża pomiędzy filtrem powietrza a przepustnicą i mixera
Tu będzie potrzebny śrubokręt gwiazdkowy, gdyż trzeba odkręcić obejmę przy przepustnicy, co do mixera to każdy jest zamontowany inaczej, mój trzymał się na 3 małych śrubkach. Odkręcamy go od przepustnicy i reduktora (nie będzie nam już więcej potrzebny). Po demontażu powinno o wyglądać mniej więcej tak:
Na zdjęciu wyżej nie widać reduktora, gdyż wymieniałem go na nowy BRC AT90E "ECO" 100kW:
Czytałem wiele pozytywnych opinii o serii BRC "ECO", nie polecana jest natomiast seria "TECNO"
3. Montaż BLOS-a na wężu gumowym pomiędzy filtrem powietrza a przepustnicą
Za pomocą noża wycinamy kawałek węża w miejscu montażu BLOS-a. W przypadku silnika D14A2 jest ono tuż za harmonijką (powinniśmy zapewnić elastyczne połączenie w dolocie, gdyż silnik jak wiemy "pracuje"). Pamiętajmy aby zostawić trochę naddatku węża z obu stron na obejmy (1,5cm wystarczy), lepiej więcej niż mniej.
Teraz za pomocą suszarki do lakieru należy rozgrzać końcówki 2 kawałków gumowego węża w miejscach nałożenia go na BLOS-a (podgrzana guma jest bardziej elastyczna) i naciągnąć je pomagając sobie płaskim śrubokrętem. Gdy już to zrobimy ściskamy obie strony metalowymi obejmami >średnicy 70mm.
Na BLOS-ie jest narysowana strzałka, która pokazuje kierunek przepływu powietrza (od filtra do przepustnicy) i zgodnie z tym kierunkiem musimy zamontować urządzenie:
A to wycięty kawałek gumowego dolotu:
4. Montaż całości
BLOS umieszczony pionowo lub lekko pochylony w gumowym wężu montujemy pomiędzy filtrem powietrza a przepustnicą.
Teraz zastanów się, czy jesteś w dobrych stosunkach ze swoim diagnostą (tym, do którego jeździsz co roku na obowiązkowe przeglądy samochodu). Większość z nich nie wie co to jest BLOS, ale... Przepisy mówią wyraźnie, że silniki sterowane elektronicznie muszą mieć instalacje LPG również sterowane elektronicznie. Stąd np. II generacja gazu z silniczkiem krokowym (to jest ta elektronika, której BLOS jest pozbawiony). Oczywiście są BLOS-y sterowane elektronicznie ale mowa tu o mechanicznych. Dlatego jeśli boisz się, że twój diagnosta może nie podbić ci dowodu nie wyrzucaj silniczka krokowego od gazu.
Zdemontuj go, rozkręć (większość ma dwie śrubki do odkręcenia) i wyjmij/wykręć tłoczek, który jest w środku:
Teraz utnij kawałek gumowego węża z wewnętrznym oplotem o średnicy ~18mm aby starczył od wylotu gazu w reduktorze do wlotu na szczycie BLOS-a.
Jeden koniec montujemy za pomocą opaski do BLOS-a a drugi koniec do silniczka krokowego. Następnie ucinamy krótki kawałek węża, który połączy reduktor z silniczkiem krokowym. Powinno to wyglądać mniej więcej tak:
Po co tyle zabawy? Otóż na przeglądzie jeśli diagnosta przyczepi się do BLOS-a, to pokazujemy mu zamontowany silniczek krokowy i wszystko
Teraz mała sesja zdjęciowa:
i mój nowy reduktor:
Nie pozostaje nam teraz nic innego jak uruchomić silnik i pojechać do gazownika, aby ten za pomocą analizatora spalin ustawił nam BLOS-a. Wyniesie nas to 20-30zł (zamontowanie BLOS-a kosztuje 100zł, czyli jesteśmy do przodu kilka piw lub dobrą flaszkę).
Teraz kilka moich osobistych lub zasłyszanych w sieci spostrzeżeń dotyczących BLOS-a:
- Najfajniejsze jest to, że silnik jest odmulony i na gazie i na benzynie w całym zakresie obrotów. Hondka rwie do przodu jak głupia, wcześniej zamulała przy 2000obr. na gazie, dopiero powyżej 3000obr. jeździła jako-tako.
- Ważną rzeczą jest dobór właściwego reduktora (pisałem o tym na początku tematu), jeśli był on źle dobrany do silnika, to nie ma co liczyć na poprawną pracę BLOS-a (falujące obroty, brak mocy i strzały w kolektor mogą nie ustąpić).
- Jeśli mamy silnik >100kW powinniśmy mieć założone miedziane przewody gazowe (od butli przez filterek do reduktora) o przekroju 8mm a nie 6mm. Inaczej mieszanka w górnym zakresie obrotów może być zbyt uboga.
- Filtr gazu nie powinien być blisko reduktora (zasłyszane u gazownika), u mnie wygląda to tak:
- Należy sprawdzić podłączenie miedzianej rurki gazowej do reduktora. Zdarza się, że podczas wkręcania jej ścianki zwężają dolot gazu. W moim przypadku okazało się, że poprzedni właściciel w ogóle nie wymieniał filtra od gazu i cały (metalowy?) pył osadzał się na jej ściankach tuż przed wejściem do reduktora. Przez to jej przelot zmniejszył się z 6mm do 4mm!!!:
- Nie zauważyłem żadnych problemów z odpaleniem silnika (zwłaszcza w zimie, test przy -6st.C). Zawsze przełączam silnik na benzynę tuż przed wyłączeniem i czekam aż obroty się ustabilizują. Odpalam również na benzynie i czekam, aż silnik się nagrzeje (wskazówka temp. będzie poziomo), dopiero przełączam na gaz.
Problem z odpaleniem może dotyczyć silników gaźnikowych, wtedy trzeba wkręcić skośną śrubkę, która służy do podtrzymania przepustnicy w BLOS-ie.
- Średnio na jednym baku gazu (35l.) przejeżdżałem 320km i potrzebowałem 6-7l. benzyny na rozpałkę (w zimie, bo w lecie mniej). Tuż po zamontowaniu BLOS-a przy ostrej jeździe (bo się tak ładnie wkręca Hanka) spalanie gazu nie zwiększyło się. Zmniejszyło się natomiast zużycie benzyny do 5-6l. na bak gazu.
- Co do montażu BLOS-a, to trzeba zwrócić szczególną uwagę na szczelność dolotu inaczej mogą wystąpić problemy z prawidłową regulacją i ulatniającym się gazem.
To chyba tyle. Zachęcam do dyskusji nt. montażu i problemów z BLOS-em.
Bardzo proszę o nie zaśmiecanie tematu wypowiedziami typu "gaz jest do d..." itp.
Dużo czasu poświęciłem na szukanie informacji nt. BLOS-a i mogę się tą wiedzą podzielić.
Temat dotyczy montażu BLOS-a i problemów związanych z jego eksploatacją, czego na naszym forum jeszcze nie było.
Proszę zwrócić mi uwagę jeśli coś źle napisałem, nie jestem przecież alfą&omegą