Pokaż wyniki od 1 do 1 z 1

Wątek: Montaż fabrycznej elektryki szyb - Civic V gen

  1. #1
    Moderator Awatar Rikoo
    Dołączył
    Jun 2004
    Imię
    Paweł
    Auto
    B16A2 Green Grinde
    Skąd
    S1 Rikoo
    Posty
    8,929

    Domyślnie Montaż fabrycznej elektryki szyb - Civic V gen

    Text Nowy Kubi



    Jako, że regularnie toczy się dyskusja na temat problemu montażu elektryki szyb, bazując na oryginalnych elementach, opiszę swoje doświadczenia.

    Swego czasu montowałem w swojej kupejce w wersji Kanada. Miałem wszystkie części wymontowane z rozbitka.

    Części konieczne:
    -podnośniki elektryczne
    -przełączniki w drzwiach

    Części bardzo potrzebne (konieczne, jeżeli chcemy mieć tip top, oryginał):
    -wiązki drzwi z wersji z elektryką
    -przekaźnik wpinany w fusebox pod kierownicą
    -2 lub 4 bezpieczniki 20A
    -przynajmniej kawałki wiązki głównej od słupka kierowcy do fusebox oraz końcówki do pozostałych drzwi z kostkami do drzwi (wg schematu w 4d do tylnych lewych drzwi dochodzi wiązka idąca na tył progiem, a nie główna)

    Części przydatne:
    -boczki z wersji z elektryką

    Elementy są rozlokowane w samochodzie następująco:



    Oczywiście tutaj mamy 4d. W przypadku 3d/coupe odpadają nam tylne drzwi i cała związana z tym robota.

    Teraz parę słów o wiązkach. Moje auto nie miało doprowadzonej elektryki ani do słupków, ani w drzwiach. Kości wchodzące do drzwi były "małe" zamocowane w adapterze do otworu. Dochodziła nimi tylko elektryka lusterek (tak, miałem elektryczne lusterka, a szyby nie, ot Kanada ). Natomiast wiązki "z elekryką" mają "duże kości". Wiązki w drzwiach zamieniłem, natomiast brakujące fragmenty głównej wiązki trzeba było dorobić, o czym za chwilę.

    Schemat całej elektryki (uzupełniony przeze mnie) wygląda następująco:



    Poniższy schemat jest na 4 drzwi, ale ja montowałem w 2-drzwiowym i odpowiada w 100% z tym, że obchodzą nas tylko te kable, które dotyczą przodu. Fragmenty nie występujące w 2d/3d oznaczyłem na zielono. Wszystko, co jest w czerwonej ramce znajduje się w przełączniku kierowcy i jest niewidoczne. Widzimy tylko przewody dochodzące i wychodzące.

    Od skrzynki bezpieczników wychodzą 2 lub 4 przewody do przełącznika kierowcy zależnie od liczby drzwi: w 2d/3d WHT/YEL, BLU/BLK, a w sedanie jeszcze YEL/BLK i GRN/BLK. Przewody te wychodzą z kości mniejszej zielonej w skrzynce bezpieczników. Każdy z przewodów odpowiada za jedną szybę. Odpowiadają im bezpieczniki 20A na każdą szybę, opisane na skrzynce. Należy uzupełnić bezpieczniki do szyb, które mamy. Należy też wpiąć przekaźnik widoczny na rysunku elementów.
    Niestety nie mam możliwości zrobienia zdjęcia, z których pinów wychodzą te przewody, więc może ktoś, kto ma luzem wiązkę, albo schyli się do auta z elektryką, zrobi zdjęcia kości i dołączy. Wtedy wszystko będzie już banalne.

    Następnie od przełącznika kierowcy idzie po 3 przewody do KAŻDYCH drzwi, czyli np do drzwi prawy przód: BLU/YEL, BLU/GRN, BLU/BLK. Ja musiałem je pociągnąć, gdyż główna wiązka nie posiadała.

    Zrobiłem tak, że wypiąłem główną wiązkę z drzwi i wciągnąłem fragment od słupka do drzwi całkiem do kabiny. Da się to zrobić bez demontażu drzwi, ale trzeba trochę się pogimnastykować. Następnie rozizolowałem cały fragment wiązki od kości drzwi aż do skrzynki bezpieczników. To samo zrobiłem z wiązką "z elektryką", którą miałem na podłodze. Następnie dołożyłem brakujący fragment wiązki do mojej (cały rękaw do słupka z dużą kością i przewodami dochodzącymi do zielonej kości przy fusebox). Do przekładki pinów przydają się wyjmaki, albo przynajmniej coś bardzo twardego i szpiczastego. Trzeba też pamiętać o odbezpieczeniu kości.

    Jeżeli nie mamy wszystkich części (np wiązki kabinowej i przekaźnika), można, bazując na schemacie, podłączyć zasilanie do słupka kierowcy osobno, omijając przekaźnik w skrzynce, a dodając swój. Ja zrobiłem na oryginał.

    UWAGA:
    Nie odcinałem wszystkich przeodów od rękawa. Te, które idą do skrzynki przełożyłem do końca, wpinając piny w kość. Kable od elektryki lusterek i audio zostawiłem swoje, wpinając do nowej dużej kości. Aby wiedzieć, gdzie co wpiąć, trzeba porównać z wiązką drzwi. Kolory się zgadzają. Jedynie odciąłem (od wiązki dawcy) 3 przewody idące do prawego słupka. Te przewody przeciągnąłem pod deską dolutowanym osobnym kablem 3-żyłowym do prawego słupka, gdzie zlutowałem z odciętym z "wiązki dawcy" dużym rękawem, zainstalowanym zamiast "małego" (który wcześniej, podobnie jak lewy, wciągnąłem do kabiny i rozizolowałem). I znowu kable które uprzednio szły do prawego słupka, wpiąłem w nowy rękaw i kość, posiłkując się wiązką drzwi, tak aby nie ciąć niepotrzebnie przewodów.

    Na koniec zaizolowałem porządnie wiązki, i przeciągnąłem nowe, rękawy spowrotem przez słupek, mocując w drzwi. Przy okazji wykorzystałem ścieżki do fabrycznego centralnego zamka z nowych wiązek, do podłączenia siłowników mojego centrala (dokładany) przez kości, a nie osobno ciągniętym kablem.

    Instalując szyby w sedanie trzeba zapewne analogicznie (zgodnie ze schematem) pociągnąć po 3 przewody od słupka kierowcy do każdych tylnych drzwi.

    Może się zdarzyć, tak, że ktoś ma doprowadzoną elektrykę, przynajmniej do słupków. Wtedy wystarczą wiązki drzwi, przekaźnik, bezpieczniki i cieszymy się szybkami. Możliwe też, że są wersje ABC (Absolutny Brak Czegokolwiek), gdzie w ogóle nie ma elektryki w drzwiach (brak centrala, el. lusterek, inst. audio), ale wtedy wszystko wygląda podobnie, ciągniemy po prostu wiązkę.

    Istalacja samych podnośników przebiega łatwo. Ne trzeba demontować prowadnic szyby, ani jej wyciągać. Jedynie odkręcamy szybę od podnośnika (tak aby nie spadła oczywiście). Podnośnik można odkręcić, wyjąć i włożyć elektryczny.

    Uwaga: w drzwiach jest wiele otworów, do innych jest mocowany ręczny, a do innych elektryczny. Trzeba sobie dopasować.

    Kwestia boczków: mając boczki "elektryczne" zakładamy je. Ja przełożyłem środkowe tapicerowane wkładki do swoich boczków (inny kolor wnętrza). w tym celu trzeba odciąć plastikowe łby nitów od spodu, zaminić panele i podkleić, aby się trzymały. Jeżeli zostawiamy całe swoje boczki, trzeba zaślepić otwór oraz powiększyć wycięcie na przęłącznik. Osobiście uważam, że jak oryginał to oryginał i lepiej skołować boczki.

    Mam nadzieję, że opis będzie pomocny nawet dla tych najmniej wtajemniczonych

    A tutaj schemat, oraz cały manual do szyb w wersji PDF.
    POWER WINDOWS MANUAL
    Ostatnio edytowane przez TeeS1975 ; 07-05-12 o 13:30

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •