Witam samochód kupiłem dosyć nie dawno wszystko sprawowało sie okej bez zastrzeżeń ale dziś zastanowił mnie wyciek z przewodu od baku paliwa okazało się że to tylko wężyk puścił wiec Od razu myśli o poważnej naprawie mi przeszły.Jednak po dłuższym przyglądaniu sie okazało sie że tył wraz z mocowaniami wahaczy itp(idealnie zamaskowany przez sprzedawcę) jest przegniły i to w stopniu średnim nie totalnie na wylot ale jednak trochę intensywnie nadgryzione wraz z tylnią podłogą :C .
Moje pytanie brzmi raczej jako prośba skierowana do forumowiczów czy ktoś z Poznania jakiś naprawdę Znający się Fachowiec był by wstanie przyjechać na miejsce lub mógłbym się zgłosić i oceniłby czy w ogóle jest jaka kol wiek możliwość podjęcia próby naprawy tego auta
( W pewnym stopniu znam się co nie co na mechanice i przy nie jednym aucie robiłem drobne usterki ale jednak tak naprawa jest nie do podjęcia przeze mnie jako iż nie mam wystarczających narzedzi do tego typu naprawy i powiedzmy szczerze umiejętnośći w kwesti blacharki) .Auto iż jest jednym z pierwszych na własność więc myśl o sprzedaży jest ostatnią opcją jaka wogóle wchodzi w grę.
Cena nawet jeśli przekroczy racjonalne koszty to byłbym skłonny zapłacić ale jak już wcześniej powiedziałem za fachową naprawę nie za partactwo po kosztach.Pozdrawiam liczę na pomoc miłośników HONDY