0,4mm różnicy w otworze centrującym
Mam do kupienia za dobre pieniądze komplet kół zimowych z otworem centrującym 56,5 czyli większym o 0,4mm i pytanie czy taka różnica będzie odczuwalna/niebezpieczna w jakiś sposób? Za mało to na pierścienie centrujące a z kolei zabawa w roztaczanie na więcej i wtedy dorabianie pierścieni zbyt czasochłonna. Zależy mi bardzo na szybkiej odpowiedzi zwłaszcza jak patrzę na pogodę za oknem :d
otwór otworemZamieszczone przez rafo
ale i tak mocowanie samej felgi jest na czterech śrubach,które to dopiero same własciwie centrują połozenie felgi?
Faktycznie nie sprecyzowałem. Pozostałe właściwości takie jak ilość i rozstaw śrub, et są odpowiednie. Dlatego chciałbym się dowiedzieć czy taka różnica w samej średnicy otworu jest dopuszczalna i czy będzie odczuwalna.
myślę ze nie będzie
sruby nie centruja felgi
a roznica 0.4mm moze byc minimalnie odczuwalna. mozesz zastosowac partyzancka metode na pasek blaszki z puszki po piwie.
to czy ta roznica bedzie 0,4 czy 4 mm nei bedzie mialo juz wiekszego znaczenia, otwor jest poto zeby jak sama nazwa wskazuej zalozyc kolo wspolosiowo z piasta i do niczego wiecej, same sruby i tak w duzym stopniu ewentualny brak wspolosiowsci ale nie do konca, generaleni mozesz to zalozyc i nic zlego najprawdopodobniej nie bedzi esie dzialo, w najgorszym razie kola beda sie zachowywac tak jakby nei byly dobrze wywazone, ryzyka ze cos odpadnie itp itd nei ma.
Dzięki śliczne za szybką reakcję. Tak jak piszecie założę a jeśli będzie mocno uciążliwe to na następny sezon zrobię to porządnie z pierścieniami.
Ja teraz całe lato przejeździłem na alufelgach, które mają właśnie otwór 56,6 czyli nieco zaduży. Miałem kupoiwać pierścienie centrujące, bo znalazłem takie ale ostatecznie o tym zapomniałem, bo nawet przy prędkościach 140 nie zauważyłem jakichkolwiek bić, ani podejrzanego zachowania. tylem ze jak je zakręcam to bardzo starannie powoli dokręcam każdą nakrętke, zeby je wycentrować. A poza tym te felgi i tak chce na wiosne podonić, to już nie chciałem inwestować w pierścienie skoro nic sie nie działo.
Nie wiem tylko czy wycentrujesz idealnie stalówki samymi nakrętkami, bo one mają nakrętki półokrogłe, a w alufelgach są stożkowe, które moim zdaniem lepiej to zadanie spełniają.
u mnie różnica w pierścieniach jest większa-57 mm-i jak jadę powyżej 110 km/h to drga kierownica. Kola 4 wyważałem i dalej to samo. Dopiero po jakimś czasie doszedłem do wniosku, że to przez pierścienie, bo wcześniej jak jeździłem na stalowych felgach z dobrym otworem centrującym to było elegancko.
Uprawnienia umieszczania postów
