Strona 30 z 32 PierwszyPierwszy ... 202829303132 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 291 do 300 z 320

Wątek: Jakie Amortyzatory CIVIC VIII 1.8 przód i tył ?

  1. #291
    Użytkownik Awatar donelvis
    Dołączył
    Oct 2007
    Imię
    Paweł
    Auto
    VIII gen 5D 1.8
    Skąd
    Przemyśl
    Posty
    1,411

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez buri Zobacz posta
    Mialem kayaby przez 9 lat i nie padly jakos.
    Ori Sachsy z przodu tez od 2010 roku, zrobily ponad 130kkm i jak sprzedawalem auto mialy 70% skuteczności, wiec nie wiem o czym mowisz.

    Jeżdziłem na Eibachu ponad 70kkm i jakos tych amorow nie zabilem, a amortyzatory pracowaly prawidlowo. Nie wiedzialem ze amortyzatory maja jakis sweet spot, chyba cos Ci sie ze squashem pomylilo.
    Zestaw eibacha jest opracowany pod seryjny amor i niedobija go. Ale najlepiej wiedzą Ci, którzy go nigdy nie założyli.
    Zwykłe badanie amortyzatorów na stacji podczas przeglądu nie daje praktycznie żadnej wiedzy, więc to, że miałeś te 70% to żadna informacja. Mój pokazuje niewiele poniżej 70% a jest mocno zużyty i już nie tłumi zbyt dobrze, przez co prędkości w zakrętach na odcinkach drogi z nierównościami poprzecznymi mocno mi spadły.
    Amortyzator można rzetelnie zbadać jak go wyjmiemy z auta i badanie wykonamy na stanowisku indykatorowym.
    Wtedy można dokładnie określić to co nas interesuje, czyli wyznaczyć charakterystykę prędkościową amortyzatora, siłę tłumienia w funkcji prędkości ruchu tłoczyska, amplitudę siły tłumienia.

  2. #292
    Użytkownik Awatar filipfm
    Dołączył
    Nov 2006
    Imię
    Filip
    Auto
    EK3>EP3>MC2>FK3EK4
    Skąd
    Gliwice/Warszawa
    Posty
    7,260

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez donelvis Zobacz posta
    Zwykłe badanie amortyzatorów na stacji podczas przeglądu nie daje praktycznie żadnej wiedzy, więc to, że miałeś te 70% to żadna informacja. Mój pokazuje niewiele poniżej 70% a jest mocno zużyty i już nie tłumi zbyt dobrze, przez co prędkości w zakrętach na odcinkach drogi z nierównościami poprzecznymi mocno mi spadły.
    Amortyzator można rzetelnie zbadać jak go wyjmiemy z auta i badanie wykonamy na stanowisku indykatorowym.
    Wtedy można dokładnie określić to co nas interesuje, czyli wyznaczyć charakterystykę prędkościową amortyzatora, siłę tłumienia w funkcji prędkości ruchu tłoczyska, amplitudę siły tłumienia.
    Dokładnie, ja mialem blisko 80% a amortyzatorów nie było robiły głównie za balast w aucie. Wżery na lagach były jak kratery na księżycu.

  3. #293
    Użytkownik Awatar pwl
    Dołączył
    Mar 2006
    Imię
    Paweł
    Auto
    FN1 '07 FK2 FL '09
    Skąd
    Toruń
    Posty
    6,918

    Domyślnie

    Mi wylany amorek pokazywal prawie 80% sprawności. Ufo sa dość sztywne i dlatego wyniki na stacji są optymistyczne.

  4. #294
    Użytkownik Awatar filipfm
    Dołączył
    Nov 2006
    Imię
    Filip
    Auto
    EK3>EP3>MC2>FK3EK4
    Skąd
    Gliwice/Warszawa
    Posty
    7,260

    Domyślnie

    niestety mam wrazenie, ze te "szarpaki" to psu na bude. Kiedys w innym aucie zmienilem zawias - nowe amorki i nowe sprezyny obnizajace. I na poczatku gosc mnie nie chcial puscic na przegladzie. Potem sie przyjrzal, ze wszystko nowe, nawet nie zakurzone (przejechałem z kilometr miedzy warsztatem a SKP), podrapal sie po glowie, powtorzylismy pomiar wczesniej sprawdzajac cisnienie w oponach, stwierdzil, ze nie wie dlaczego takie wyniki wyszly i ostatecznie wbil pieczatke. A w ufoku jest w druga strone pewnie z kijem od szczotki zamiast amora by wyszły dobre wyniki
    Ostatnio edytowane przez filipfm ; 05-04-19 o 11:38

  5. #295
    Użytkownik Awatar CzechuXX
    Dołączył
    Jul 2018
    Imię
    Grzegorz
    Auto
    Renault Megane2.0T
    Skąd
    Gdańsk
    Posty
    260

    Domyślnie

    Kiedyś w dużym mrozie tył auta podskakiwał mi na dziurach jakby nie miał zawiasu. Podjechałem na skp zbadać co jest. Test amorków wyszedł ok.
    Po odwilży ok. Następny mróz to samo. Okazało się że amorek zamarzał.

  6. #296
    Użytkownik
    Dołączył
    Feb 2019
    Posty
    3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez donelvis Zobacz posta
    Zwykłe badanie amortyzatorów na stacji podczas przeglądu nie daje praktycznie żadnej wiedzy, więc to, że miałeś te 70% to żadna informacja.
    u mnie badanie techniczne dwa miesiące temu wykazało z przodu po 80 i 82%. Mimo wszystko od pół roku waliło mi na nierównych, szutrowych drogach> model polift 2010 więc teoretycznie z dobrymi odbojami itd. Mimo wszystko dzisiaj SZOK!!. 81 tys km ( auto od nowości) prawy od strony pasażera SACHS oryginalny po wciśnięciu nie wychodzi, lekko przepocona guma przy tłoczysku - wylał olej i uszedł gaz. Drugi od strony kierowcy dużo lżej się wciska niż nowy i dłużej powraca do wyjściowego położenia. Czyli po 81 tys km jeździłem na samej sprężynie z prawej strony z przodu a na stacji diagnostycznej nic nie widać. Skoro na pierwszy montaż sachs to takie dziadostwo to założyłem Kayaby + nowe osłony/odboje+zestaw łożysk SKF - zestaw 750zł a wymiana 1 godzina. W tym modelu amortyzatory z przodu to jakaś porażka bo na równym asfalcie można nieświadomie jeździć bez amortyzatorów po 150-200 tys km.

  7. #297
    Użytkownik Awatar CzechuXX
    Dołączył
    Jul 2018
    Imię
    Grzegorz
    Auto
    Renault Megane2.0T
    Skąd
    Gdańsk
    Posty
    260

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez adam_b96 Zobacz posta
    wymiana 1 godzina.
    Wymiana 1 godzina to jedna strona?

  8. #298
    Użytkownik Awatar TRAFO
    Dołączył
    Aug 2010
    Auto
    FK2 R18A2
    Skąd
    Kraków
    Posty
    1,161

    Domyślnie

    Mniej więcej tyle trzeba liczyć. Ostatnio wymieniałem sprężyny z przodu i jakieś 1-1,5 godz. trzeba poświęcić jak wszystko się układa i nie ma problemów.

  9. #299
    Użytkownik Awatar filipfm
    Dołączył
    Nov 2006
    Imię
    Filip
    Auto
    EK3>EP3>MC2>FK3EK4
    Skąd
    Gliwice/Warszawa
    Posty
    7,260

    Domyślnie

    Kolejny glos na badziewnosc Sachsa. I kolejny na to, ze na skp mozna jechac bez amorow i przejdzie spiewajaco

  10. #300
    Użytkownik
    Dołączył
    Feb 2019
    Posty
    3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez filipfm Zobacz posta
    Kolejny glos na badziewnosc Sachsa. I kolejny na to, ze na skp mozna jechac bez amorow i przejdzie spiewajaco
    niestety czeka mnie ponowna rozbiórka kolumny bo założyłem nowe odboje w zamienniku. Miałem polifta z 2011 więc miał najlepszą czwartą wersję odbojów - na szczęcie je mam jeszcze po demontażu.

    Polecany w poprzednich postach sprzedawca z allegro dołożył do amorków komplet nowych osłon/odbojów i skusiłem się na wymianę...... Te które otrzymałem są widocznie wadliwe bo słychać "chrupanie, terkotanie, odgłos tartej gumy)" przy skręcie kół podczas parkowania gdy odbój ociera o tłoczysko (albo może obraca się w łożysku). W momencie gdy odbój zostanie zrzucony z łożyska, leży na dole luzem a ja kręcę kierownicą na postoju to jest cisza. Ewidentna wada materiału z którego jest wykonany, twardości lub jego wymiarów. Dodatkowo wg opisu miałem dostać odboje KAYABA lub monroe a dostałem jakieś NONAME bez opakowania, białe o oznaczeniu PK-1019 a tego nie ma nigdzie w katalogach - chyba że to jakieś DACO, deckermann czy inne kamoki.

    Po wyminie na OEM odpisze co i jak oraz co ustaliłem że sprzedawcą aby ustrzec kolejnych. Co ciekawe (nie wiem czy tak jest w OEM) ale odbój kayaba wewnątrz nie ma otworu tylko jakiś wielokąt - może właśnie przeciw szmerom i piszczeniu..
    Ostatnio edytowane przez adam_b96 ; 10-07-20 o 20:06

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •