Strona 1 z 45 12311 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 449

Wątek: modyfikacje silnika d14a3

  1. #1
    Użytkownik Awatar skolopendra
    Dołączył
    Jun 2006
    Imię
    ダレ
    Auto
    Ej9-B18 T
    Skąd
    nowa huta
    Posty
    10,452

    Thumbs up d14a3... modyfikacje silnika

    Opis przeróbek dość popularnego ostatnio autka............................. d14a3 w hondzie civic

    Przedstawię w skrócie zabawę z owym silniczkiem
    w kolejności chronologicznej, czyli tak jak postępowały jego mody
    .... Przeróbki robiłem sam, bądź z zaprzyjaźnionym mechanikiem rodem z aso honda
    wszelakie odczucia po przeprowadzonych modyfikacjach poprzedzę wrażeniami z własnej dupohamowni ,aż do dnia ostatniego czyli wczoraj gdzie to postanowiłem wysłać moją biedaczkę na Hamownia podwoziowo obciążeniową-Godula moto-sport(po wcześniejszym ustaleniu rabatu )...
    ................................................
    1...wkładka k&n do seryjnej puchy. niestety praktycznie nie odczułem żadnej różnicy
    co ciekawe , moja wcześniejsza hania(śP)(d14a3,96rok) po takim zabiegu dostała potężnego kopa jeśli chodzi o moment obrotowy

    2...wyciągniecie seryjnej zwężki, osadzenie na czerwonym silikonie, zamiast papierowej podkładki(polecam)


    Tym razem dało sie odczuć pewną poprawę, lecz na 15 km to mi na pewno nie wyglądało. po wszelakich modyfikacjach resetowałem komputer.. Zatem powyższe mody pozwalają mi sadzić ze jednak w komputerach niektórych wersji,
    zastosowano ograniczone mapy paliwowe:/

    3...kolektor 4.2.1 ...stosunkowo tanio okazyjnie kupiłem dc sports. wymiana kolektora zajęła mi ok 2 godzin. Było trochę zabawy z odkręceniem dwóch śrub przy katalizatorze.(po pewnym czasie owinąłem kolektor taśmą termiczna po dwie warstwy razem ok 16m taśmy. Wyraźnie spadła temp w komorze silnika) przyznać mogę ze efekt po wymianie był dość piorunujący.Dopiero teraz to autko zaczęło jeździć, drastycznej poprawie uległ moment obrotowy w dolnym i średnim zakresie obrotów. można już było jeździć i zmieniać biegi w zakresie 2200-2500 obrotów czując przy tym moc autka :d
    .........................pomyślałem sobie ze mało kto wie jak działają kolektory4.2.1 Postanowiłem zacytować sam siebie. myślę ze trochę teorii nie zaszkodzi

    Cytat Zamieszczone przez skolopendra
    istotą działania kolektora wydechowego jest stosowne do potrzeb zwiększanie prędkości i intensywności przepływu w rurach kolektora wydechowego
    załóżmy, że działanie dynamiczne tego układu wydechowego zaczyna się od 5000obr/min jak to hondy...............tak, więc musimy przesunąć początek działania dynamicznego naszego wydechu na zdecydowanie niższe obroty. aby to zrealizować łączymy koniec rury pierwszego cylindra z końcem rury czwartego cylindra i analogicznie drugiego z trzecim.. ..dlatego, że kolejność pracy w większości silników czterocylindrowych jest 1-3-4-2 i połączenie j/w spowoduje, że odstępy pomiędzy pracami cylindrów połączonych ze sobą rur będą równe i będą wynosiły po 360 stopni (to teoria, ale jakże bardzo praktyczna

    Dalej....sprawdzamy zmiany w działaniu dynamicznym naszego układu wydechowego i cóż się okazuje. skutkiem przeprowadzonych modyfikacji początek działania dynamicznego układu wydechowego przesunął się z 5000obr/min na 2500obr/min. aa stało się tak, dlatego, że skutkiem połączenia 4-2 każda z dwu końcowych rur zaczęła działać z dwukrotnie większą częstotliwością i intensywnością przepływu niż każda z czterech rur je poprzedzających.

    ............ następnie dwie końcowe rury połączymy w jedną rurę zbiorczą o identycznej średnicy i pojemności, co rury poprzedzające, to spowodujemy kolejne przesunięcie początku działania dynamicznego naszego układu wydechowego z 2500obr/min na ok powiedzmy 1200obr/min. tak, więc zmieniając cztery oddzielne rury wydechowe w kolektor


    4...rezonator..czytając wiele ciekawych artykułów postanowiłem wymienić katalizator na nowy, nie byle jaki tylko z zacięciem sportowym :agent: no i się za bardzo nie udało, w paczce prosto z USA zamiast katalizatora(jak sie później okazało)dostałem prześliczny nierdzewny rezonator.. pozwala on utrzymać ,a nawet podnieść moment obrotowy po wywaleniu katalizator oraz zachować w dobrej kondycji zjawiska falowe i rezonansowe zachodzące w całym układzie wydechowym. Nie dodaje on jednak mocy, a biorąc jednak pod uwagę jego budowę przypuszczam, że nawet może ująć z 1 konika...Wydawało mi sie ze autko zrobiło sie obrobione mocniejsze w dolnej partii obrotów
    różnica jeśli była to naprawdę nie wielka


    5...układ wydechowy...załatwiłem kilka metrów rurek nierdzewnych fi 50..tłumiki środkowy oraz końcowy przelotowy(wszystko nierdzewne) zamówiłem w pewnej firmie, po wcześniejszych moich pseudo przeliczeniach...Przeróbka wydechu zajęła mnie i mojemu znajomemu dobre pół dna. i tak autko stało sie posiadaczem nowego wydechu teraz hanna zrobiła sie wyraźnie głośniejsza, lecz bardzo przyzwoitym zakresie belowym...niestety wyraźnie osłabła w dolnym i średnim zakresie obrotów : / za to zdecydowanie lepiej zaczęła się zachowywać przy większych prędkościach. czuć było ze zaczyna jeździć i nie wstydzić sie na zakopiance ...50 milimetrów jest jednak za dużo dla tak małej pojemności.. Postanowiłem dodać zwężkę na wylocie redukująca średnicę do ok 44mm..i co ciekawe wyraźnie dało sie odczuć wzrost momentu. zapewne w dalszej przyszłości zamierzam trochę przebudować układ wydechowy, nie wiem czy nie wrócę do seryjnego kata oraz z pełnego przelotu nie zrobię pół... Zapewne nie wszyscy wiedzą spaliny są tzw wypełniaczem niskich i średnich obrotów. jak widać na moim przykładzie zbytnie rozprężenie tego układu nie działa korzystnie,choć na pewno znajdą sie tacy dla których to wysokie obroty będą najistotniejsze .

    Znowu trochę teorii dla tych co lubią bzdury powtarzać

    Cytat Zamieszczone przez skolopendra Zobacz posta
    Istotne parametry układu wydechowego to:
    średnica wewnętrzna rur
    długość rur
    pojemność całego układu wydechowego

    Średnica wewnętrzna rur

    Dla uzyskania maksymalnej mocy pole przekroju pojedynczej rury wydechowej jednego cylindra, powinno być równe polu powierzchni szczeliny zaworowej zaworu ssącego lub zaworów ssących ( jeżeli są dwa lub więcej ) przy ich maksymalnym otwarciu. Obliczona w ten sposób średnica wewnętrzna rury, najczęściej nie występuje w przyrodzie jako gotowa średnica rury handlowej. Z tego powodu niemal wszystkie prawdziwie wyczynowe układy wydechowe muszą być budowane z rur o średnicach robionych na zamówienie. Czasami są to rury ze szwem, czyli zwijane z blachy i spawane, lecz najczęściej rury przeciągane na potrzebny wymiar na tzw. przeciągarce.

    Wzór na optymalną średnicę pojedynczej rury wydechowej jednego cylindra

    D=2*(i*((H-(R-r))^2+(R-r)^2)^0,5*(R+r))^0,5 ( mm )

    gdzie

    D = średnica wewnętrzna rury w mm
    R = promień zewnętrznej przylgni zaworowej w gnieździe ssącym w mm
    r = promień wewnętrznej przylgni zaworowej zaworu ssącego w mm
    H = maksymalny wznios zaworu w mm
    i = ilość zaworów ssących w cylindrze

    Obliczona w w/w sposób średnica rury, jest optymalna zarówno do układów działających falowo/dynamicznie jak również dla układów wydechowych działających wyłącznie dynamicznie.


    Długość rur wydechowych

    Dla określonych czasów wałka rozrządu, o obrotach silnikach, przy których wystąpi działanie falowe wydechu, decyduje długość rur wydechowych.

    Przyjmijmy dla przykładu, że czasy rozrządu w naszym silniku, to 40/80 80/40. Wałek taki ma długość 40+80+180=300 stopni. Do obliczeń potrzebny nam jest kąt zawarty pomiędzy początkiem otwarcia wydechu, a początkiem otwarcia ssania - mierzony na wale korbowy, a nie na wałkach rozrządu ( na wałkach będzie bowiem dwa razy mniejszy ). W przypadku, gdy krzywka ssąca i krzywka wydechowa będą identyczne, będzie to po prostu kąt między osiami krzywek i w naszym przypadku będzie wynosił 80-40+180=220 stopni.

    Załóżmy teoretycznie, że naszym zamiarem jest aby ów wydech zaczął działać falowo od 4000 obr/min. Cztery tysiące obrotów na minutę, to 4000/60=66,66 obrotów na sekundę, a ponieważ jeden obrót ma 360 stopni, to jednocześnie 66,66*360=24000 stopni/sek. Jeżeli w ciągu jednej sekundy nasz wał wykorbiony pokonuje kąt 24000 stopni, to na pokonanie kąta 220 stopni, potrzebuje 220/24000=0,00917 sek.

    Fala w wydechu porusza się ze średnią prędkością 510 m/sek, zatem w czasie 0,00917 sek. przebędzie drogę 510*0,00917=4,6767 m, czyli 467,67 cm. Ponieważ jest to droga od gniazda wydechowego do końca rury i z powrotem, długość rury musi wynosić połowę tej wartości, czyli 467,67/2=233,84 cm.
    Obliczyliśmy właśnie długość potrzebnej nam rury wydechowej dla wałka 300 stopni z kątem między osiami 220 stopni dla początku działania falowego wydechu od 4000 obr/min i dla tzw. pierwszego odbicia, tzn. leci raz do końca, raz się odbija zmieniając znak i raz wraca. Co prawda impuls podciśnienia z pierwszego odbicia jest największy, jednak wykonanie kolektora wydechowego z rurami o długości 233,84 cm byłoby trochę skomplikowane, jeżeli nie niemożliwe. Dlatego też powszechnie i praktycznie układ oblicza się dla drugiego odbicia, a wtedy potrzebna nam rura musi mieć połowę obliczonej pierwej długości, czyli 233,84/2=116,92 cm. Po odliczeniu długości kanału wydechowego w głowicy, ( zakładając, że ma on akurat długość 16,92 cm ), potrzebna nam rura przykręcana do głowicy, będzie musiała mieć długość 1 m.

    Długość rury dla drugiego odbicia fali, obliczamy ze wzoru:

    L=K/n*2125 ( cm )

    A ponieważ nie zawsze długość rur obliczamy dla 2 obicia, poniżej wzór na długość rury dla dowolnego ( x ) odbicia fali:

    L=K*4250/(n*x) ( cm )

    gdzie

    L = długość pojedynczej rury w cm ( mierzona od gniazda zaworu )
    K = kąt między osiami krzywek ( mierzony na wale korbowym )
    n = obroty początku działania falowego wydechu
    x = odbicie fali
    moc nie równa się średnica wydechu

    Cytat Zamieszczone przez skolopendra Zobacz posta
    Pojemność całego układu wydechowego ma bardzo duże znaczenie, ponieważ potęguje działanie rur. Podobnie jak w instrumentach muzycznych pudła rezonansowe potęgują działanie strun i podobnie jak w instrumentach muzycznych, duża pojemność wzmacnia niskie częstotliwości, a mała pojemność wysokie.

    Dla jednocylindrowego silnika, pojemność całego układu wydechowego powinna być równa pojemności rury o wyliczonej średnicy i wyliczonej długości dla pierwszego odbicia fali. Oczywiście, jeżeli silnik jest wielocylindrowy, to pojemność całkowita układu wydechowego powinna być równa sumie pojemności rur wydechowych o wyliczonej średnicy i długościach rur wyliczonych dla pierwszego odbicia fali. Jednak najczęściej rury kolektora wyliczamy dla drugiego lub trzeciego odbicia fali i wtedy brakującą pojemność zawieramy w puszcze pojemnościowej lub w rurze zbiorczej i tłumikach komorowych. W przypadku stosowania tłumików absorpcyjnych ( wypełnionych specjalną wełną ), należy do wyliczonej pojemności całego układu dodać pojemność traconą na w/w wełnę.

    Na pojemność całkowitą układu wydechowego silnika wyczynowego składa się pojemność rur ( od zaworów wydechowych ) oraz pojemność puszki rezonansowej lub rury zbiorczej.
    Na pojemność całkowitą układu wydechowego do dupowozu składa się pojemność rur kolektora wydechowego ( od zaworów wydechowych ), pojemność rury zbiorczej oraz tłumików.

    Wzór na pojemność całego układu wydechowego, od gniazd wydechowych do końca układu:

    V=K*13351,77*(D/2)^2*C/n cm3

    gdzie

    V = całkowita pojemność układu w cm3
    C = ilość cylindrów
    K = kąt między osiami krzywek
    D = obliczona średnica rury w cm !!!
    n = obroty początku działania falowego wydechu

    Jeżeli obliczamy i konstruujemy układ wydechowy do silnika wyczynowego lub sportowego ( posiadającego odpowiednio długie czasy rozrządu ), to pojemność całego układu wydechowego obliczamy dla n równego żądanym obrotom początku działania falowego wydechu.

    Jeżeli zaś obliczamy i konstruujemy układ wydechowy do dupowozu, to pojemność całego układu wydechowego obliczamy dla n=1500. Robimy tak dlatego, że czasy rozrządu w dupowozie są bardzo krótkie wiec uniemożliwiają działanie falowe i układ będzie działał wyłącznie dynamicznie. Obliczenie pojemności dla n=1500 bardzo korzystnie wpłynie na elastyczność dupowozowego silnika.

    Średnica wylotu spalin do atmosfery

    Zdławienie na wylocie układu wydechowego lub puszki pojemnościowej potrzebne jest, aby stwarzać odpowiednie przeciwciśnienie umożliwiające działanie pojemności układu na podobieństwo sprężyny o potrzebnej twardości. Przeciwciśnienie ma również zapobiegać wylatywaniu do rury wydechowej ładunku świeżej mieszanki, który w trakcie współotwarcia zaworów został zassany do cylindra po czym za spalinami wyssany do rury wydechowej.

    W silnikach wyczynowych przekrój wylotu spalin do atmosfery jest obliczany w zależności od kąta zamknięcia zaworu wydechowego. W silnikach niewysilonych powinien być równy najwęższemu przekrojowi w układzie ssącym.
    Podsumuję:
    o obrotach początku działania falowego wydechu decydują długości rur
    o zakresie działania falowego wydechu decydują czasy rozrządu
    o obrotach początku działania dynamicznego wydechu decydują średnice rur
    o skuteczności działania dynamicznego, decyduje pojemność układu i średnica wylotu
    o mocy silnika w przypadku n/a nie decyduje średnica wydechu!!!



    6...głowica Y7....i tak zaczęła się przygoda z głowicą kupiłem za niewielkie pieniądze i przystąpiłem do mojego pierwszego w życiu remontu w głowicy wymieniłem prowadnice zaworowe wydechowe, uszczelniacze oraz przefrezowałem delikatnie gniazda wydechowe a następnie dotarłem wszystko pastą i oczywiście polerka kanałów wydechowych :box:
    Kanały dolotowe głowicy poddałem obróbce pilnikiem i kamieniem, w ten sposób powiększałem średnice samego wlotu powietrza o ok 5mm pod kątem w sposób stożkowy na głębokość ok1 cm
    co ma na celu łagodny wpływ powietrza bez żadnych oporów niedoskonałości zgrania samych połączeń pomiędzy głowica a kolektorem
    (taki zabieg otwiera nam również drogę w przyszłość , a mianowicie, jak komuś znudził by sie kol Z6 czy Y8 , będzie mógł zaadaptować powiedzmy kolektor B -serii :agent:
    Drogę miał już będzie otwarta)
    ....... bez demontażu głowicy taka zabawa zajęła by z pół dnia i mogła by sie okazać niebezpieczna dla samego silnika:/
    w przypadku dostania sie jakiś odłamków do komory spalania

    ...............Dla szukających sensacji power-owych dodam ze jest to głowica, która nie posiada zmiennych faz rozrządu
    a jej moc w serii wynosi 105km,wiec tylko 15 km więcej niż d14,a różnice w budowie są nie wielkie
    ..............
    .......................jeśli ktoś na dzień dobry będzie zakładał budowę potwora powiedzmy 140 konnego to polecam głowice Y8

    obróbka głowicy zajęła mi ok 4mies bez pospiechu(w pracy)kanały wydechowe zacząłem czyścic papierem ściernym 30,,a skończyłem 4000 na mokro. Na koniec została splanowana 0.3mm wymiana głowicy zajęła ok 5 godzin bez większych niespodzianek
    złożona została na nowej uszczelce głowicy, pokrywy zaworów i simeringu wałka rozrządu
    ........................................auto zrobiło sie wyraźnie mocniejsze w całym zakresie obrotów.. niestety szału nie robiło



    uszczelka głowicy

    Kolektor ssący i uszczelniacze





    klawiaturka



    wyloty z głowicy przed czyszczeniem

    .już po,łatwo nie było

    często właśnie tak wygląda komora spalania po przejechaniu tych 100tyś,a zwłaszcza krawędzie gniazd zaworowych :/


    po przejechaniu frezem ręcznym i dotarciu pasta wszystko powraca do do normy,a pewnie teraz jest lepiej niż po wyjściu z fabryki


    głowica już splanowana ,po założeniu zaworów, uszczelniaczy.uzbrojona


    klawiatura złożona do kupy

    ..........dla ciekawych ,pokrywy nie polerowałem kupiłem już taką głowice.poprzedni właściciel niedługo przed skasowaniem swojej ślicznej y7,to zrobił za mnie :brawo:


    widok na cztery cylindry przed założeniem głowicy




    7...kolektor d16z6 i stożek......wymiana kolektora była chyba jedna z najtrudniejszych spraw w tym aucie.. Zabawa była od wieczora do 3 w nocy. mnóstwo kombinacji z wężykami, podciśnieniami, otworami wody, do tego doszły cieknące przewody chłodziwa, za długa linka, przeróbka mocowań pancerza. Horror!...
    Wykorzystałem jednak seryjną listwę paliwową w raz z regulatorem ciśnienia paliwa. obróbka kolektora, czyszczenie polerowanie kanałów zajęła mi ok 1msc.Przy okazji wymiany kolektora zmuszony byłem zrezygnować z seryjnej puchy i złożyłem stożek bmc wraz z kawałkiem plastikowej rynny chyba fi 60...po wymianie poprawiła się reakcja na gaz oraz wysokie obroty ,odlot

    chwilę po zakupie ,trochę sie poobijał w paczce, uszkodzeniu uległ czujnik IAT, który to później zaślepiłem i przeniosłem na dolot


    Kanały ssące po delikatnym powiększeniu średnicy i polerce



    Wlot kolektora został delikatnie powiększony, komora rozprężna wyczyszczona i przepolerowana


    przepustnica wraz z uszczelką


    8...wtryski d16z6...Wymiana wtrysków wiąże sie z wymianą wtyczek godzinka spokojnej roboty. odczucia auto dostało niezłego kopa w niskim oraz średnim zakresie obrotów. hania tak rwała przy lekkim dodani gazu!! Niestety po paru rundkach po ulicy dostrzegłem falujące obroty.wykręciłem świece,były czarniusieńkie od zbyt bogatej, nie spalonej mieszanki. musiałem zamienić powtórnie :/


    9...hamownia... nastał czas prawdy na hamowni obciążeniowej-Godula moto-sport pędziłem ok 2h.w tym czasie wykonaliśmy kilkanaście testów wg obliczeń zaczęliśmy rozpędzać autko na 5 biegu. niestety przy prędkości ok 230km/h komputer zaczął sygnalizować..rozpadanie sie opon musieliśmy przerwać :/ (i brakowało licznika)

    moja hanna rozpędza sie do prędkości 245km/h niestety współczynnik prędkości opon nam na to nie pozwolił. jak sie dowiedziałem moc będzie niższa o kilka procent auto zostało testowane na 4 biegu do prędkości 195 km/h gdzie odcięcie następowało przy 7050, pomiar afr wykazał ze hania ma tak ubogą mieszankę do ok 5000 że ledwie ciągnie biedaczka.co ciekawe przytkanie wydechu sondą afr, skutkowało 1% owym wzrostem mocy :d
    Podsumowując powiedzieć nie mogę abym był zadowolony :/ do pełni szczęścia brakło mi ok 10 km i lepszego środka. Mogę się jedynie pocieszać tym ze jednak pomiar został zaniżony o kilka procent niższym biegiem hamowania, oraz tym ze znajomego solniczka z 4.2.1 wypluła na tej hamowni 117km.i jak dowiedziałem sie od P Goduli ze jednak honda podaje zawyżone moce i wg jego pomiarów wychodzi zawsze kilka procent mniej w seryjnych autach

    ....dodam wyjaśnienie, niebieska linia to zmodyfikowany przeze mnie układ sondy lambda dodający więcej paliwa do wtrysków
    a zielony to seria
    :aloha:


    10...komputer... :/ doskonale sobie sprawę zdaje z tego ze reszta mocy w tym aucie tkwi w modyfikacji komputera odb2.niestety nikt w polce nie posiada takich umiejętności aby go zmodyfikować w zakresie zadowalającym. Do tej pory spotkałem się z dwoma komputerami stosowanymi w tych modelach
    taki jest w moim d14a3

    a taki występuje w d14a4



    nieszczęsne złącze samego kompa.. :bicie: które to utrudnia mody tego silnika, i znacznie podnosi koszty związane z jego przeróbka
    ......jednym słowem komputer,,. Bee! ,,.


    Nie potrzeba być elektronikiem, aby zobaczyć dość znacząca różnice. gdybym posiadał komputer z wersji a4, wystarczyło by zakupić przejściówkę obd2 na obd1,wrzucić p28 odpowiedni program, szerokopasmowa sondę i jazda. Niestety do komputera w wersji a3 przejściówek niema

    czyli chcąc teraz założyć np p28 musiał bym to robić wraz z całą wiązką.następna możliwość to dołożenie tgzw "prosiaczka" do seryjnego komputera i stworzenie na nim nowych map zapłonu i wtrysku.
    Niestety każda z tych zabaw jest dość droga. Była by to zdecydowanie jedna z najdroższych modyfikacja tego autka :/
    w Krakowie nikt nie jest wstanie sobie z tym poradzić. w v-tech u owszem lecz powiedzieli ze będą problemy z mapami zapłonu i tylko za jedyne 1400zł :bicie: ................ .Póki, co najtańsza i najbliższa alternatywa to zastec w łodzi
    Tak czy inaczej to zrobić musiał będę


    11...i zrobiłem................................. komputer wystrojony


    Dołączony został moduł sterujący power-tec:



    .jest to moduł zastępujący seryjne mapy komputera nowymi.autko spędziło ok 70 min na hamowni .w tym czasie wykonano 21hamowań korygując przy każdym teście mapy

    moja hania jest hybrydą poskładaną z kilku klocków ,i nie można oczekiwać, np doskonałego przebiegu momentu tak od razu. Trzeba się będzie jeszcze trochę więcej napracować. Bo to nie koniec



    ..................niestety niema możliwości przesunięcia odcinki w tym kompie powyżej 7000 jak widać moc rośnie na samej górze, kto wie co było by dalej

    szkoda że nie mam własnej hamowni można by było bawić sie do woli :/
    a tak resztę zabaw zacznę dopiero na wiosnę

    ...............................Odczucia…………..Wyraź na poprawa przy prędkościach powyżej 100km/h. seryjne d14 mogą jedynie pomarzyć o takich przyspieszeniach przy tych prędkościach... w powrotnej drodze z łodzi cześć trasy A1 pokonywałem z prędkością 220km/h na 5 biegu

    a i tak żona krzyczała abym zwolnił, że jetem piratem, trąbie mrugam na auta wlokące sie przed nami...


    11a...regulator ciśnienia paliwa--przy okazji programowania map, podpięliśmy fajny regulatorek ciśnienia aby się przekonać czy da się jeszcze coś wycisnąć z układu
    .............Niestety nic on nie dawał a wręcz zaczął pogarszać sprawę


    12...katalizator............. :afro:
    .............jako ze jestem zapalonym ekologiem postanowiłem wspomóc nasze zatrute środowisko , cofnąć się w czasie, zdemontować trujący rezonator i zastąpić go seryjnym sprawnym katalizatorem
    .............................................a co mi tam,1-2KM mniej, toż prawie nic ,a i jak wiadomo można się będzie cieszyć większym momentem w dolnym zakresie obrotów !!
    ...Zamontowałem kata. hania zaczęła przyjemniej mruczeć, zniknął zjadliwy dźwięk powyżej 5000 obrotów. ogólnie ciszej, co nie zawsze znaczy słabiej ...........w trakcie jazdy miejskiej nie odczułem jakiś momento- mocowych rewelacji, czy to na plus czy minus
    ..............................Między czasie zadzwonił p Godula, żebym wpadł na pogawędkę
    a jej skutek był taki :



    .................................................. ........................................13 konny spadek mocy to już przesada !! ........................ :bicie:
    .................KONIEC EKOLOGI, rezonator powrócił na swoje miejsce




    13...Wałek rozrządu
    seryjny wałek rozrządu z silnika 1,6 SOHC dokładnie nie wiadomo jakiego, na pewno starszej generacji ,prosto od kumpla z garażu co już lata temu przestał sie bawić hondą
    w trakcie wymiany,po porównaniu widać było wyraźną różnice w ostrości nowego wałka,niestety suwmiarki nie znalazłem aby go pomierzyć



    wymiana wałka zajęła ok 30 min ,przy okazji zostały oczywiście wyregulowane zawory
    zgodnie z oczekiwaniami nie dało się odczuć zbytniej poprawy ,może odrobinę na górze obrotów bardziej wgniatało w fotel




    14...
    Kolektor 4.2.1
    .......Z6..............Próby łatania dziurek memento :hinczyk: - obrotowych

    Cytat Zamieszczone przez skolopendra Zobacz posta
    W silnikach czterocylindrowych stosowane są dwa rozwiązania kolektorów, a mianowicie 4-2-1 lub 4-1. W przypadku zdecydowanej większości kolektorów wydechowych o konstrukcji 4-2-1 dobierając długości rur bierze się pod uwagę przede wszystkim ich pojemność, ponieważ działają one głównie dynamicznie. Co się zaś tyczy działania falowego, to odbicie fali występuje na różnicy ciśnień, tak więc na każdym łączeniu rur i każdej zmianie średnicy. Oczywiście można obliczać kolektor 4-2-1 dla działania falowego, ale należy pamiętać, że każde odbicie osłabia impuls o ok. 12%, a w takim kolektorze ( gdyby brać pod uwagę wszystkie ) odbić fali jest sporo.
    Obliczając falowo kolektor 4-2-1 bierze się pod uwagę czasy rozrządu decydujące o zakresie działania falowego oraz obroty, od których to działanie ma występować. Oblicza się zaś w taki sposób, aby koniec zakresu działania falowego dla jednych rur, był początkiem zakresu działania dla rur następnych.
    Jako ze uświadomiłem sobie dawno temu ze moje 4.2.1 dc może być za sprawne, zbyt wydajnie, i rozprężające nadmiernie ciśnienie gazów opuszczających komorę spalania
    co jak wiadomo wszem i wobec, nie jest zbyt lubiane przez hanie, zwłaszcza o tak niskiej pojemności.
    większość tego rodzaju kolektorów 99% :/ budowane jest z myślą o silnikach o pojemności 1,6 litra
    niby to nie wielka różnica bo tylko 200cm
    .................................................. ................lecz w brew pozorom, tak naprawdę to jest sporo!!
    Postanowiłem go zmienić, i zobaczyć, co się działo będzie,. Trafił się niedrogo z6 , i tak uczyniłem .

    Budowa kolektorów honda i rurowych jest diametralnie inna ,zasada działania pozostaje jednak taka sama
    przede wszystkim z6 ma mniejsza własna pojemność , już ze względu na samą konstrukcje 4
    i mniejszy przekrój samych rur.jest dość topornie zaprojektowany, Ale,. jak mu sie bliżej przyjrzeć, to świetna i przemyślana z niego bestia !!
    otrzymałem niedawno wymiary kolektora Y8 co pozwala mi stwierdzić ze nie występuje żadna różnica w budowie obu kolektorów
    gdyby jednak ktoś miał inne informacje to proszę o kontakt na pw



    tak to wygląda, mniej więcej . różnica między jednym a drugim jest spora, zważywszy że mój obecny do niedawna dc, w najszerszym miejscu miał 51mm

    z reguły jak już się kupi taką używkę,........................................... ........... co z niejednej stacji wodę z rozpuszczalnikami piła
    To pasuje jej zafundować mały lifting
    w postaci mycia w kwasie, malowania srebrzanką, tak na wszelki wypadek, obróbki kanałów żeliwnych, które to nie są zbyt doskonałe ze względu, że to odlew, i tak łatwo się poddają się Jest to twardy materiał przeciwieństwie do ssącego czy głowicy
    dokonać można tego wszystkiego przy pomocy wiertarki ,kamienia i ściernicy listkowej :aloha: (to tak dla zabicia czasu w pracy)
    do tego doszła jeszcze zabawa ze szpilkami. jednej brak, druga to masakra,, myślałem i szukałem ,wszędzie pytałem
    a znalazłem u siebie w piwnicy stary poczciwy 4.1 jeszcze z serii ze ślicznymi szpilami


    widok przed zakupem


    już po :speszony:


    czego nie widać na zdjęciu, kanały wlotowe delikatnie obrobiłem kamieniem dokoła, nieznacznie zwiększając jego średnicę i kąt wlotu do środka. Samo wnętrze aż do załamania na kolanie również zostało wygładzone


    po kwaszeniu i wszelakiej obróbce mechanicznej j malowaniu



    Tu już właściwie przygotowany do zamontowania.. ocieplony biedaczek specjalną taśma i materiałem termo -opornym , co by nam za bardzo nie grzał pod maska i aby sam zbytnio sie nie wychładzał,przez co prędkość wydobywających się z niego spalin nie zmaleje, to jest ważne ,........................................Nie wiem jak bardzo, ale może trochę

    montowanie samego kolektora to czysta przyjemność !! 40 minut spokojnej pracy, zwłaszcza jak się dało wszędzie nowe nakrętki ,i wszystko wcześniej nasmarowało specjalnym smarem miedzianym odpornym na temperaturę do 1200 stopni..
    ..............................................nakr ętki po poluzowaniu to normalnie cyce w paluszkach
    . udało mi się wykorzystać oryginalne mocowanie obok misy olejowej, taką listwę ok 20 cm montowaną do zakończenia kolektora, który to fabrycznie ma tam przyspawany taki języczek nie wszystkie rurowe go mają :/

    Jest dość istotną sprawą, aby jednak ciężar kolektora miał wparcie na początku i końcu jego budowy środek, jest mniej ważny .


    Odczucia .. hmm
    Wiele się jeszcze nie najeździłem, a na hamownie tak prędko się na razie nie wybiorę............Na pewno sie wolniej wkręca na obroty. Dźwięk wydechu uległ zmianie, głośniej i w innej tonacji.zdecydowane wyrównanie przyspieszenia na niskich obrotach i wysokich, może jest to spowodowane drastycznym spadkiem mocy na górze, bądź wyrównaniem momentu-obrotowego w całym zakresie ? .Co jeszcze to nie wiem?




    15
    .......nowy dolot z komorą rozprężną
    został skonstruowany przeze mnie i odwzorowany od oryginalnej komory rozprężnej stosowanej po to aby się pozbyć dziury rezonansowej najczęściej występującej w silnikach wysokoobrotowych w zakresie ok 4tyś obrotów
    do jego zrobienia użyłem trzech rur pcv oraz stalowej,o rożnych średnicach i długościach
    było z tym trochę upierdliwej zabawy :/ budowa jego zajęła ok 3 godzin




    co ciekawe nie spodziewałem się prawie żadnych zmian.a tu po założeniu dało się odczuć lekkie wzmocnienie auta w zakresie od1500
    obrotów
    dalej wyczuwało się jednostajny wzrost ciągu momentu aż do samego odcięcia,bez charakterystycznego,choć już tak łagodniejszego, po wymianie kolektora porywu w zakresie od 5000 tyś obrotów
    po pewnym czasie udało mi się zdobyć oryginalną komorę rozprężną


    nastąpiła jeszcze większa poprawa momentu na dole
    z Vti działa wręcz wyśmienicie






    16...Hybrydowa skrzynia biegów........
    ........................Skrzynia dopiero się robi
    ale zapowiedzi już są :aloha: ...................jak się zrobi, a robi się u najlepszego kowala z kowali to napiszę coś więcej

    nie da się ukryć że to jednak dosyć kosztowna konstrukcja ,w praktyce raczej nie obejdzie się bez zakupów co najmniej trzech skrzyń.
    Bazowej d16 oraz ze starego crx-a serii DOHC d16z5 lub d16a9 oraz tak jak to jest w moim przypadku przełożenia głównego 4, 437 które to jak wszystkim wiadomo jest niezwykle trudno osiągalne.
    w praktyce może to wyglądać tak, ze będziemy kupowali w ciemno skrzynie d13 :/ do momentu aż natrafimy na właściwe FD
    Skrzynia została złożona na nowych łożyskach, a wszystkie jej elementy przeglądnięte i sprawdzone pod kontem prawidłowego funkcjonowania
    Czwarty bieg został poddany stosownej obróbce, skrzynia 4 gen ma inny układ, inaczej piasta inne łożysko i tuleje. Czwórka niestety sama już nie wejdzie, choć byśmy tego bardzo chcieli. tylko wprawny kowal zaradzić temu może


    teraz można spokojnie założyć ze przeżyje należycie wiele tysięcy km, bez zgrzytów czy szumów

    To, co może najpierw kółko
    .Postanowiłem jednak zamordować już nie pierwszej młodości układ korbowo-tłokowy i zamontować lekkie koło
    Koło zostało stoczone i rozwiercone przy pomocy frezów i rozwiertaków, w Huta im. Tadeusza Sendzimira
    potem zostało poddane dość żmudnemu wyważaniu dynamicznemu w dwóch płaszczyznach ,a następnie w celu sprawdzenia wytrzymałości takiego koła było ono rozpędzane do prędkości ok 35000obr/min a następnie hamowane a wszystko to na krakowskim AGH
    koło zostało bezpiecznie odchudzone do ok. 4, 2 kg...można było tą granice jeszcze bardziej przesunąć o ok 700g, lecz tego już nie chciałem

    Po zamontowaniu, nie dało się odczuć żadnych negatywnych skutków źle zrobionego, koła czyli np.;
    -zwiększonych drgań silnika na niskich obrotach, co niby można wyeliminować przez podniesienie obrotów biegu jałowego itp
    ja mam ok 550 i jest lux

    .........................silnik wkręca się szybciej, lecz szału to nie robi. nie wykluczone że taka zabawa dodała kilka koni, ale kto to wie






    co ciekawe, w trakcie testów okazało się że łożysko nie wytrzymało i musiałem kupić nowe


    Sprzęgło

    ......................... to tylko EXEDY stage1/2
    tarcza organiczna ,taka sama jak w zestawie racing 08801a.stage 1 to ten docisk z gorsza tarcza a stage 2 to zestaw racing wiec wychodzi na stage 1i1/2














    a teraz kilka fot poglądowych skrzyni
























    a tak wygląda to w teori




    skrzynka już poskładana i wyczyszczona ,postanowiłem wybić na niej numeratorami krótki opis tego co to jest i co w niej siedzi













    Jeszcze para czujników, czyli vss oraz wstecznego



    oraz olej bez którego to skrzynia porządnie nie będzie sie prowadzić

    MTF 3...................... w promocji pepsi czyli 2,5litra w cenie dwóch litrów jak widać w aso obowiązuje ta sama promocja, bo butelka jest pełna .plus 7% rabat dla stałego klienta



    trochę dziwny kolor,ale co mi tam



    ...........................Osłony przegubów
    mało tuningowa rzecz , ale przy okazji zabawy ze skrzynią warto je wymienić na nowe , zaoszczędzi to w przyszłości przykrych niespodzianek
    a w 6 genie większość osób będzie je miała do wymiany nie wypominając o 5-tej



    Skrzynia, sprzęgło i lekkie koło już zamontowane

    Ok 4, 5 godziny spokojnej pracy, bez żadnych niespodzianek.
    Sprzęgło założone było jeszcze oryginale, w całkiem niezłym stanie, sprężyny w porównaniu z exedy o jakieś 1/3 mniejsze

    skrzynia zaraz po wsadzeniu trochę sie zbuntowała :/ ....................i nie było to bynajmniej zabawne.................. na dodatek stojąc bokiem na środku drogi, tyle, że mało ruchliwej

    Dobrze, że jej zaraz przeszło. Jak dowiedziałem sie, tego i innego rodzaju złe zachowania hybryd w trakcie jej rozruchu to normalka
    Skrzynia złożona z kilku rożnych części które to muszą się pod siebie ułożyć, sprzęgła są od jednej skrzyni, synchronizatory od innej , piasty i biegi jeszcze od innej
    przegoniłem skrzynkę do odcinki na wszystkich biegach ,łącznie z 5 i jest ok ,a powiadają że będzie jeszcze lepiej

    ........Odczucia
    minęły ok dwie doby a ja ciągle nie mogę sie przyzwyczaić do ruszania, miele kołami jak małolat
    Wyraźny wzrost przyspieszenia na wszystkich biegach, 4 bieg to przepaść pomiędzy serią...Kolosalna poprawa dynamiki na tym biegu
    w jeździe miejskiej, przy np ok 60 km/h obroty rzędu 2500 tyś zapewniają niezłe przyspieszenia
    na mokrej drodze udało się nawet za mielić kołami w trakcie jazdy podczas przyspieszania, przy prędkości ok 60 km, a wcześniej tak nie było
    fajnie wtedy rzuca
    Zdecydowanie szybciej się wkręca na obroty, ale i szybciej je wytraca podczas hamowania biegami
    poprawie również uległa reakcja na pedał gazu w zakresie niskim i średnim. Myślę ze to między innymi jest zasługą lekkiego koła
    .........Na pewno jazda staje się o wiele przyjemniejsza,
    ..dodam jeszcze ze taka ani żadna inna skrzynia mocy nie dodaje (w postaci koni mechanicznych) .pozwala jedynie nam przekazać większy moment obrotowy na koła ,
    przez co będziemy szybciej przyspieszać .co jest ważnym czynnikiem podczas poruszania się po ciasnych,krętych często zatłoczonych drogach krakowskich i nie tylko

    ...................................... szkoda ze takie skrzynie nie są seryjnie produkowane z możliwością wyboru stylu jazdy czy to przez emerytów(jak to jest w serii ),. lub...



    16a.....
    Kilka dni po zamontowaniu skrzynki ,wymieniłem rozrząd, nie wymieniany jeszcze po zakupie auta.
    pewnie długo bym jeszcze nie wymieniał bo zapewniano mnie że nie tak dawno był wymieniany
    Dlatego pojeździłem jeszcze ze dwa lata.i co się okazało przy wymianie ??nie był wymieniany
    od nowości :bicie:
    151tyś na budziku.
    Horror co ok 10 cm był popękany ,jak nacięty nożem .a i przestawiony o 1 ząbek :/
    więc nie warto ufać nikomu i wymieniać zaraz !! po kupnie autka

    16b..... regulowane kółko rozrządu



    zostało zmienione przy okazji wymiany paska i "lekko wyprzedzone"

    zapewne ten 1 ząbek oraz jeszcze parę innych modyfikacji wykonanych po ostatnich hamowaniach zaowocowało nie oficjalnym jeszcze wynikiem z dzikiej,akurat w tym momencie darmowej hamowni, gdzie mieli to mail-em przesłać wydruk .ale nie uczynili tego,i chyba już nie uczynią

    .................................................. ...........................
    123KM-146Nm
    .................................................. ...........................

    KONKLUZJE:


    Z czasem mogę dodać ze ze po wszystkich modach jednostka sprawuje się nadal bezawaryjnie ,pomimo zwiększenia mocy o dobre kilkadziesiąt procent.
    skrzynia zachowuje się wyśmienicie podczas jazdy po mieście.spalanie to ok 7,2 litra ,a na trasie dla odmiany ok 9 litrów przy prędkościach bliskich 200km


    po ok 3 latach bezawaryjnej pracy jednostki ,silnik rozebrałem na kawałki ,części zasiliły nowe serca serii "d " a u mnie pod maską zagościła "B"T seria



    ..........Wracając do modów to polecam każdemu ,komu to jego seryjne 75KM nie wystarczają a ma blade pojęcie o mechanice czy elektryce tak jak ja ,zacięcie wytrzymałość i mocne nerwy


    .
    Ostatnio edytowane przez skolopendra ; 22-10-11 o 17:54

  2. #2
    Członek honorowy SCKP Awatar Furious
    Dołączył
    Oct 2004
    Imię
    Tomek
    Auto
    EG3 K20A2
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    9,236

    Domyślnie

    Jaki miałeś AFR? Mysle ze strojenie jest obowiązkowe w Twoim przypadku... przebieg wykresu nie jest jakis rewelacyjny... kiepski jest nawet..
    Sprzedaz, modyfikacja komputerow OBD1 i strojenie Hond (Crome D,B,H-seria oraz Hondata K-seria)
    w w w . s t r o j e n i e h o n d . p l

  3. #3
    Użytkownik Awatar skolopendra
    Dołączył
    Jun 2006
    Imię
    ダレ
    Auto
    Ej9-B18 T
    Skąd
    nowa huta
    Posty
    10,452

    Domyślnie

    co do afr to chyba nawet liczby nie padły zadne.jedynie co dostrzegłem to wykres na monitorze za szybą gdyż siedzieliśmy razem w środku,widziałem tylko postrzępione linie wykresu co nie przemawiało do mnie :/ ..wydruku afr nie dostałem

  4. #4
    Członek honorowy SCKP Awatar Furious
    Dołączył
    Oct 2004
    Imię
    Tomek
    Auto
    EG3 K20A2
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    9,236

    Domyślnie

    Mysle ze masz niebezpiecznie ubogo miedzy 3500-4500rpm i 5500-7000rpm... Jednym slowem prawie caly wykres jest... kiepski... bez strojenia ten samochod dobrze, bezpiecznie i dlugo jezdzic nie bedzie... mysle ze z 10KM wiecej daloby rade wyciagnac i poprawic caly przebieg momentu.
    Sprzedaz, modyfikacja komputerow OBD1 i strojenie Hond (Crome D,B,H-seria oraz Hondata K-seria)
    w w w . s t r o j e n i e h o n d . p l

  5. #5
    Użytkownik Awatar Kras
    Dołączył
    Jan 2005
    Imię
    Soichiro
    Auto
    Szaraczek
    Skąd
    Zza kiery, zioom :)
    Posty
    4,196

    Domyślnie

    Bieg na którym jest robiony pomiar ma znaczący wpływ na wynik jedynie podczas mierzenia naprawdę mocnych aut, takich co się na niższym biegu po prostu zbyt szybko dokręcają, a nawet powodują minimalne uślizgi opon na rolkach. W tym przypadku mierzenie na 4 czy 5 nie będzie dawało różnicy przekraczającej standardowy błąd pomiaru.
    No chyba że ta hamownia Goduli jest inna od większości inercji w PL.

  6. #6
    Użytkownik Awatar Ekard
    Dołączył
    Jun 2006
    Imię
    Rafał
    Auto
    EH2 D15B
    Skąd
    Tomaszów Maz.
    Posty
    294

    Domyślnie

    Całkiem ładny opisik i gratuluje wyniku. :brawo2:

  7. #7
    Użytkownik Awatar Konrad84
    Dołączył
    May 2006
    Imię
    Konrad
    Auto
    Bullit, Vgen k20c1
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    5,065

    Domyślnie

    mnóstwo pracy, a ile kasy ?
    Jestem ciekaw co zrobisz dalej z tym momentem.

  8. #8
    Członek honorowy SCKP Awatar Lcfr
    Dołączył
    Dec 2005
    Imię
    Lucjan
    Auto
    FG2
    Skąd
    WU/WR
    Posty
    8,641

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Konrad84
    mnóstwo pracy, a ile kasy ?
    Jestem ciekaw co zrobisz dalej z tym momentem.
    co ma zrobic?

    trzeba wystroic
    przy takich modach chyba jest to nieodzowne
    auta po takich strojeniach jzedza zupełniue inaczej

  9. #9
    Użytkownik Awatar sadam
    Dołączył
    Mar 2006
    Imię
    Adasiek
    Auto
    Auris Hybrid & Yar
    Skąd
    Wola Rtype
    Posty
    15,153

    Domyślnie

    przydalaby sie jeszcze krotsza skrzynia

  10. #10
    Użytkownik Awatar skolopendra
    Dołączył
    Jun 2006
    Imię
    ダレ
    Auto
    Ej9-B18 T
    Skąd
    nowa huta
    Posty
    10,452

    Domyślnie

    oj wiele rzeczy przydało by sie jeszcze
    .................................................. ......zwłaszcza kasa............. :d

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •