Opis przeróbek dość popularnego ostatnio autka............................. d14a3 w hondzie civic
Przedstawię w skrócie zabawę z owym silniczkiem
w kolejności chronologicznej, czyli tak jak postępowały jego mody
.... Przeróbki robiłem sam, bądź z zaprzyjaźnionym mechanikiem rodem z aso honda
wszelakie odczucia po przeprowadzonych modyfikacjach poprzedzę wrażeniami z własnej dupohamowni ,aż do dnia ostatniego czyli wczoraj gdzie to postanowiłem wysłać moją biedaczkę na Hamownia podwoziowo obciążeniową-Godula moto-sport(po wcześniejszym ustaleniu rabatu )...
................................................
1...wkładka k&n do seryjnej puchy. niestety praktycznie nie odczułem żadnej różnicy
co ciekawe , moja wcześniejsza hania(śP)(d14a3,96rok) po takim zabiegu dostała potężnego kopa jeśli chodzi o moment obrotowy
2...wyciągniecie seryjnej zwężki, osadzenie na czerwonym silikonie, zamiast papierowej podkładki(polecam)
Tym razem dało sie odczuć pewną poprawę, lecz na 15 km to mi na pewno nie wyglądało. po wszelakich modyfikacjach resetowałem komputer.. Zatem powyższe mody pozwalają mi sadzić ze jednak w komputerach niektórych wersji,
zastosowano ograniczone mapy paliwowe:/
3...kolektor 4.2.1 ...stosunkowo tanio okazyjnie kupiłem dc sports. wymiana kolektora zajęła mi ok 2 godzin. Było trochę zabawy z odkręceniem dwóch śrub przy katalizatorze.(po pewnym czasie owinąłem kolektor taśmą termiczna po dwie warstwy razem ok 16m taśmy. Wyraźnie spadła temp w komorze silnika) przyznać mogę ze efekt po wymianie był dość piorunujący.Dopiero teraz to autko zaczęło jeździć, drastycznej poprawie uległ moment obrotowy w dolnym i średnim zakresie obrotów. można już było jeździć i zmieniać biegi w zakresie 2200-2500 obrotów czując przy tym moc autka :d
.........................pomyślałem sobie ze mało kto wie jak działają kolektory4.2.1 Postanowiłem zacytować sam siebie. myślę ze trochę teorii nie zaszkodzi
Zamieszczone przez skolopendra
4...rezonator..czytając wiele ciekawych artykułów postanowiłem wymienić katalizator na nowy, nie byle jaki tylko z zacięciem sportowym :agent: no i się za bardzo nie udało, w paczce prosto z USA zamiast katalizatora(jak sie później okazało)dostałem prześliczny nierdzewny rezonator.. pozwala on utrzymać ,a nawet podnieść moment obrotowy po wywaleniu katalizator oraz zachować w dobrej kondycji zjawiska falowe i rezonansowe zachodzące w całym układzie wydechowym. Nie dodaje on jednak mocy, a biorąc jednak pod uwagę jego budowę przypuszczam, że nawet może ująć z 1 konika...Wydawało mi sie ze autko zrobiło sie obrobione mocniejsze w dolnej partii obrotów
różnica jeśli była to naprawdę nie wielka
5...układ wydechowy...załatwiłem kilka metrów rurek nierdzewnych fi 50..tłumiki środkowy oraz końcowy przelotowy(wszystko nierdzewne) zamówiłem w pewnej firmie, po wcześniejszych moich pseudo przeliczeniach...Przeróbka wydechu zajęła mnie i mojemu znajomemu dobre pół dna. i tak autko stało sie posiadaczem nowego wydechu teraz hanna zrobiła sie wyraźnie głośniejsza, lecz bardzo przyzwoitym zakresie belowym...niestety wyraźnie osłabła w dolnym i średnim zakresie obrotów : / za to zdecydowanie lepiej zaczęła się zachowywać przy większych prędkościach. czuć było ze zaczyna jeździć i nie wstydzić sie na zakopiance ...50 milimetrów jest jednak za dużo dla tak małej pojemności.. Postanowiłem dodać zwężkę na wylocie redukująca średnicę do ok 44mm..i co ciekawe wyraźnie dało sie odczuć wzrost momentu. zapewne w dalszej przyszłości zamierzam trochę przebudować układ wydechowy, nie wiem czy nie wrócę do seryjnego kata oraz z pełnego przelotu nie zrobię pół... Zapewne nie wszyscy wiedzą spaliny są tzw wypełniaczem niskich i średnich obrotów. jak widać na moim przykładzie zbytnie rozprężenie tego układu nie działa korzystnie,choć na pewno znajdą sie tacy dla których to wysokie obroty będą najistotniejsze .
Znowu trochę teorii dla tych co lubią bzdury powtarzać
moc nie równa się średnica wydechu
Podsumuję:
o obrotach początku działania falowego wydechu decydują długości rur
o zakresie działania falowego wydechu decydują czasy rozrządu
o obrotach początku działania dynamicznego wydechu decydują średnice rur
o skuteczności działania dynamicznego, decyduje pojemność układu i średnica wylotu
o mocy silnika w przypadku n/a nie decyduje średnica wydechu!!!
6...głowica Y7....i tak zaczęła się przygoda z głowicą kupiłem za niewielkie pieniądze i przystąpiłem do mojego pierwszego w życiu remontu w głowicy wymieniłem prowadnice zaworowe wydechowe, uszczelniacze oraz przefrezowałem delikatnie gniazda wydechowe a następnie dotarłem wszystko pastą i oczywiście polerka kanałów wydechowych :box:
Kanały dolotowe głowicy poddałem obróbce pilnikiem i kamieniem, w ten sposób powiększałem średnice samego wlotu powietrza o ok 5mm pod kątem w sposób stożkowy na głębokość ok1 cm
co ma na celu łagodny wpływ powietrza bez żadnych oporów niedoskonałości zgrania samych połączeń pomiędzy głowica a kolektorem
(taki zabieg otwiera nam również drogę w przyszłość , a mianowicie, jak komuś znudził by sie kol Z6 czy Y8 , będzie mógł zaadaptować powiedzmy kolektor B -serii :agent:
Drogę miał już będzie otwarta)
....... bez demontażu głowicy taka zabawa zajęła by z pół dnia i mogła by sie okazać niebezpieczna dla samego silnika:/
w przypadku dostania sie jakiś odłamków do komory spalania
...............Dla szukających sensacji power-owych dodam ze jest to głowica, która nie posiada zmiennych faz rozrządu
a jej moc w serii wynosi 105km,wiec tylko 15 km więcej niż d14,a różnice w budowie są nie wielkie
..............
.......................jeśli ktoś na dzień dobry będzie zakładał budowę potwora powiedzmy 140 konnego to polecam głowice Y8
obróbka głowicy zajęła mi ok 4mies bez pospiechu(w pracy)kanały wydechowe zacząłem czyścic papierem ściernym 30,,a skończyłem 4000 na mokro. Na koniec została splanowana 0.3mm wymiana głowicy zajęła ok 5 godzin bez większych niespodzianek
złożona została na nowej uszczelce głowicy, pokrywy zaworów i simeringu wałka rozrządu
........................................auto zrobiło sie wyraźnie mocniejsze w całym zakresie obrotów.. niestety szału nie robiło
uszczelka głowicy
Kolektor ssący i uszczelniacze
klawiaturka
wyloty z głowicy przed czyszczeniem
.już po,łatwo nie było
często właśnie tak wygląda komora spalania po przejechaniu tych 100tyś,a zwłaszcza krawędzie gniazd zaworowych :/
po przejechaniu frezem ręcznym i dotarciu pasta wszystko powraca do do normy,a pewnie teraz jest lepiej niż po wyjściu z fabryki
głowica już splanowana ,po założeniu zaworów, uszczelniaczy.uzbrojona
klawiatura złożona do kupy
..........dla ciekawych ,pokrywy nie polerowałem kupiłem już taką głowice.poprzedni właściciel niedługo przed skasowaniem swojej ślicznej y7,to zrobił za mnie :brawo:
widok na cztery cylindry przed założeniem głowicy
7...kolektor d16z6 i stożek......wymiana kolektora była chyba jedna z najtrudniejszych spraw w tym aucie.. Zabawa była od wieczora do 3 w nocy. mnóstwo kombinacji z wężykami, podciśnieniami, otworami wody, do tego doszły cieknące przewody chłodziwa, za długa linka, przeróbka mocowań pancerza. Horror!...
Wykorzystałem jednak seryjną listwę paliwową w raz z regulatorem ciśnienia paliwa. obróbka kolektora, czyszczenie polerowanie kanałów zajęła mi ok 1msc.Przy okazji wymiany kolektora zmuszony byłem zrezygnować z seryjnej puchy i złożyłem stożek bmc wraz z kawałkiem plastikowej rynny chyba fi 60...po wymianie poprawiła się reakcja na gaz oraz wysokie obroty ,odlot
chwilę po zakupie ,trochę sie poobijał w paczce, uszkodzeniu uległ czujnik IAT, który to później zaślepiłem i przeniosłem na dolot
Kanały ssące po delikatnym powiększeniu średnicy i polerce
Wlot kolektora został delikatnie powiększony, komora rozprężna wyczyszczona i przepolerowana
przepustnica wraz z uszczelką
8...wtryski d16z6...Wymiana wtrysków wiąże sie z wymianą wtyczek godzinka spokojnej roboty. odczucia auto dostało niezłego kopa w niskim oraz średnim zakresie obrotów. hania tak rwała przy lekkim dodani gazu!! Niestety po paru rundkach po ulicy dostrzegłem falujące obroty.wykręciłem świece,były czarniusieńkie od zbyt bogatej, nie spalonej mieszanki. musiałem zamienić powtórnie :/
9...hamownia... nastał czas prawdy na hamowni obciążeniowej-Godula moto-sport pędziłem ok 2h.w tym czasie wykonaliśmy kilkanaście testów wg obliczeń zaczęliśmy rozpędzać autko na 5 biegu. niestety przy prędkości ok 230km/h komputer zaczął sygnalizować..rozpadanie sie opon musieliśmy przerwać :/ (i brakowało licznika)
moja hanna rozpędza sie do prędkości 245km/h niestety współczynnik prędkości opon nam na to nie pozwolił. jak sie dowiedziałem moc będzie niższa o kilka procent auto zostało testowane na 4 biegu do prędkości 195 km/h gdzie odcięcie następowało przy 7050, pomiar afr wykazał ze hania ma tak ubogą mieszankę do ok 5000 że ledwie ciągnie biedaczka.co ciekawe przytkanie wydechu sondą afr, skutkowało 1% owym wzrostem mocy :d
Podsumowując powiedzieć nie mogę abym był zadowolony :/ do pełni szczęścia brakło mi ok 10 km i lepszego środka. Mogę się jedynie pocieszać tym ze jednak pomiar został zaniżony o kilka procent niższym biegiem hamowania, oraz tym ze znajomego solniczka z 4.2.1 wypluła na tej hamowni 117km.i jak dowiedziałem sie od P Goduli ze jednak honda podaje zawyżone moce i wg jego pomiarów wychodzi zawsze kilka procent mniej w seryjnych autach
....dodam wyjaśnienie, niebieska linia to zmodyfikowany przeze mnie układ sondy lambda dodający więcej paliwa do wtrysków
a zielony to seria
:aloha:
10...komputer... :/ doskonale sobie sprawę zdaje z tego ze reszta mocy w tym aucie tkwi w modyfikacji komputera odb2.niestety nikt w polce nie posiada takich umiejętności aby go zmodyfikować w zakresie zadowalającym. Do tej pory spotkałem się z dwoma komputerami stosowanymi w tych modelach
taki jest w moim d14a3
a taki występuje w d14a4
nieszczęsne złącze samego kompa.. :bicie: które to utrudnia mody tego silnika, i znacznie podnosi koszty związane z jego przeróbka
......jednym słowem komputer,,. Bee! ,,.
Nie potrzeba być elektronikiem, aby zobaczyć dość znacząca różnice. gdybym posiadał komputer z wersji a4, wystarczyło by zakupić przejściówkę obd2 na obd1,wrzucić p28 odpowiedni program, szerokopasmowa sondę i jazda. Niestety do komputera w wersji a3 przejściówek niema
czyli chcąc teraz założyć np p28 musiał bym to robić wraz z całą wiązką.następna możliwość to dołożenie tgzw "prosiaczka" do seryjnego komputera i stworzenie na nim nowych map zapłonu i wtrysku.
Niestety każda z tych zabaw jest dość droga. Była by to zdecydowanie jedna z najdroższych modyfikacja tego autka :/
w Krakowie nikt nie jest wstanie sobie z tym poradzić. w v-tech u owszem lecz powiedzieli ze będą problemy z mapami zapłonu i tylko za jedyne 1400zł :bicie: ................ .Póki, co najtańsza i najbliższa alternatywa to zastec w łodzi
Tak czy inaczej to zrobić musiał będę
11...i zrobiłem................................. komputer wystrojony
Dołączony został moduł sterujący power-tec:
.jest to moduł zastępujący seryjne mapy komputera nowymi.autko spędziło ok 70 min na hamowni .w tym czasie wykonano 21hamowań korygując przy każdym teście mapy
moja hania jest hybrydą poskładaną z kilku klocków ,i nie można oczekiwać, np doskonałego przebiegu momentu tak od razu. Trzeba się będzie jeszcze trochę więcej napracować. Bo to nie koniec
..................niestety niema możliwości przesunięcia odcinki w tym kompie powyżej 7000 jak widać moc rośnie na samej górze, kto wie co było by dalej
szkoda że nie mam własnej hamowni można by było bawić sie do woli :/
a tak resztę zabaw zacznę dopiero na wiosnę
...............................Odczucia…………..Wyraź na poprawa przy prędkościach powyżej 100km/h. seryjne d14 mogą jedynie pomarzyć o takich przyspieszeniach przy tych prędkościach... w powrotnej drodze z łodzi cześć trasy A1 pokonywałem z prędkością 220km/h na 5 biegu
a i tak żona krzyczała abym zwolnił, że jetem piratem, trąbie mrugam na auta wlokące sie przed nami...
11a...regulator ciśnienia paliwa--przy okazji programowania map, podpięliśmy fajny regulatorek ciśnienia aby się przekonać czy da się jeszcze coś wycisnąć z układu
.............Niestety nic on nie dawał a wręcz zaczął pogarszać sprawę
12...katalizator............. :afro:
.............jako ze jestem zapalonym ekologiem postanowiłem wspomóc nasze zatrute środowisko , cofnąć się w czasie, zdemontować trujący rezonator i zastąpić go seryjnym sprawnym katalizatorem
.............................................a co mi tam,1-2KM mniej, toż prawie nic ,a i jak wiadomo można się będzie cieszyć większym momentem w dolnym zakresie obrotów !!
...Zamontowałem kata. hania zaczęła przyjemniej mruczeć, zniknął zjadliwy dźwięk powyżej 5000 obrotów. ogólnie ciszej, co nie zawsze znaczy słabiej ...........w trakcie jazdy miejskiej nie odczułem jakiś momento- mocowych rewelacji, czy to na plus czy minus
..............................Między czasie zadzwonił p Godula, żebym wpadł na pogawędkę
a jej skutek był taki :
.................................................. ........................................13 konny spadek mocy to już przesada !! ........................ :bicie:
.................KONIEC EKOLOGI, rezonator powrócił na swoje miejsce
13...Wałek rozrządu
seryjny wałek rozrządu z silnika 1,6 SOHC dokładnie nie wiadomo jakiego, na pewno starszej generacji ,prosto od kumpla z garażu co już lata temu przestał sie bawić hondą
w trakcie wymiany,po porównaniu widać było wyraźną różnice w ostrości nowego wałka,niestety suwmiarki nie znalazłem aby go pomierzyć
wymiana wałka zajęła ok 30 min ,przy okazji zostały oczywiście wyregulowane zawory
zgodnie z oczekiwaniami nie dało się odczuć zbytniej poprawy ,może odrobinę na górze obrotów bardziej wgniatało w fotel
14...
Kolektor 4.2.1.......Z6..............Próby łatania dziurek memento :hinczyk: - obrotowych
Jako ze uświadomiłem sobie dawno temu ze moje 4.2.1 dc może być za sprawne, zbyt wydajnie, i rozprężające nadmiernie ciśnienie gazów opuszczających komorę spalania
co jak wiadomo wszem i wobec, nie jest zbyt lubiane przez hanie, zwłaszcza o tak niskiej pojemności.
większość tego rodzaju kolektorów 99% :/ budowane jest z myślą o silnikach o pojemności 1,6 litra
niby to nie wielka różnica bo tylko 200cm
.................................................. ................lecz w brew pozorom, tak naprawdę to jest sporo!!
Postanowiłem go zmienić, i zobaczyć, co się działo będzie,. Trafił się niedrogo z6 , i tak uczyniłem .
Budowa kolektorów honda i rurowych jest diametralnie inna ,zasada działania pozostaje jednak taka sama
przede wszystkim z6 ma mniejsza własna pojemność , już ze względu na samą konstrukcje 4
i mniejszy przekrój samych rur.jest dość topornie zaprojektowany, Ale,. jak mu sie bliżej przyjrzeć, to świetna i przemyślana z niego bestia !!
otrzymałem niedawno wymiary kolektora Y8 co pozwala mi stwierdzić ze nie występuje żadna różnica w budowie obu kolektorów
gdyby jednak ktoś miał inne informacje to proszę o kontakt na pw
tak to wygląda, mniej więcej . różnica między jednym a drugim jest spora, zważywszy że mój obecny do niedawna dc, w najszerszym miejscu miał 51mm
z reguły jak już się kupi taką używkę,........................................... ........... co z niejednej stacji wodę z rozpuszczalnikami piła
To pasuje jej zafundować mały lifting
w postaci mycia w kwasie, malowania srebrzanką, tak na wszelki wypadek, obróbki kanałów żeliwnych, które to nie są zbyt doskonałe ze względu, że to odlew, i tak łatwo się poddają się Jest to twardy materiał przeciwieństwie do ssącego czy głowicy
dokonać można tego wszystkiego przy pomocy wiertarki ,kamienia i ściernicy listkowej :aloha: (to tak dla zabicia czasu w pracy)
do tego doszła jeszcze zabawa ze szpilkami. jednej brak, druga to masakra,, myślałem i szukałem ,wszędzie pytałem
a znalazłem u siebie w piwnicy stary poczciwy 4.1 jeszcze z serii ze ślicznymi szpilami
widok przed zakupem
już po :speszony:
czego nie widać na zdjęciu, kanały wlotowe delikatnie obrobiłem kamieniem dokoła, nieznacznie zwiększając jego średnicę i kąt wlotu do środka. Samo wnętrze aż do załamania na kolanie również zostało wygładzone
po kwaszeniu i wszelakiej obróbce mechanicznej j malowaniu
Tu już właściwie przygotowany do zamontowania.. ocieplony biedaczek specjalną taśma i materiałem termo -opornym , co by nam za bardzo nie grzał pod maska i aby sam zbytnio sie nie wychładzał,przez co prędkość wydobywających się z niego spalin nie zmaleje, to jest ważne ,........................................Nie wiem jak bardzo, ale może trochę
montowanie samego kolektora to czysta przyjemność !! 40 minut spokojnej pracy, zwłaszcza jak się dało wszędzie nowe nakrętki ,i wszystko wcześniej nasmarowało specjalnym smarem miedzianym odpornym na temperaturę do 1200 stopni..
..............................................nakr ętki po poluzowaniu to normalnie cyce w paluszkach
. udało mi się wykorzystać oryginalne mocowanie obok misy olejowej, taką listwę ok 20 cm montowaną do zakończenia kolektora, który to fabrycznie ma tam przyspawany taki języczek nie wszystkie rurowe go mają :/
Jest dość istotną sprawą, aby jednak ciężar kolektora miał wparcie na początku i końcu jego budowy środek, jest mniej ważny .
Odczucia .. hmm
Wiele się jeszcze nie najeździłem, a na hamownie tak prędko się na razie nie wybiorę............Na pewno sie wolniej wkręca na obroty. Dźwięk wydechu uległ zmianie, głośniej i w innej tonacji.zdecydowane wyrównanie przyspieszenia na niskich obrotach i wysokich, może jest to spowodowane drastycznym spadkiem mocy na górze, bądź wyrównaniem momentu-obrotowego w całym zakresie ? .Co jeszcze to nie wiem?
15
.......nowy dolot z komorą rozprężną
został skonstruowany przeze mnie i odwzorowany od oryginalnej komory rozprężnej stosowanej po to aby się pozbyć dziury rezonansowej najczęściej występującej w silnikach wysokoobrotowych w zakresie ok 4tyś obrotów
do jego zrobienia użyłem trzech rur pcv oraz stalowej,o rożnych średnicach i długościach
było z tym trochę upierdliwej zabawy :/ budowa jego zajęła ok 3 godzin
co ciekawe nie spodziewałem się prawie żadnych zmian.a tu po założeniu dało się odczuć lekkie wzmocnienie auta w zakresie od1500
obrotów
dalej wyczuwało się jednostajny wzrost ciągu momentu aż do samego odcięcia,bez charakterystycznego,choć już tak łagodniejszego, po wymianie kolektora porywu w zakresie od 5000 tyś obrotów
po pewnym czasie udało mi się zdobyć oryginalną komorę rozprężną
nastąpiła jeszcze większa poprawa momentu na dole
z Vti działa wręcz wyśmienicie
16...Hybrydowa skrzynia biegów........
........................Skrzynia dopiero się robi
ale zapowiedzi już są :aloha: ...................jak się zrobi, a robi się u najlepszego kowala z kowali to napiszę coś więcej
nie da się ukryć że to jednak dosyć kosztowna konstrukcja ,w praktyce raczej nie obejdzie się bez zakupów co najmniej trzech skrzyń.
Bazowej d16 oraz ze starego crx-a serii DOHC d16z5 lub d16a9 oraz tak jak to jest w moim przypadku przełożenia głównego 4, 437 które to jak wszystkim wiadomo jest niezwykle trudno osiągalne.
w praktyce może to wyglądać tak, ze będziemy kupowali w ciemno skrzynie d13 :/ do momentu aż natrafimy na właściwe FD
Skrzynia została złożona na nowych łożyskach, a wszystkie jej elementy przeglądnięte i sprawdzone pod kontem prawidłowego funkcjonowania
Czwarty bieg został poddany stosownej obróbce, skrzynia 4 gen ma inny układ, inaczej piasta inne łożysko i tuleje. Czwórka niestety sama już nie wejdzie, choć byśmy tego bardzo chcieli. tylko wprawny kowal zaradzić temu może
teraz można spokojnie założyć ze przeżyje należycie wiele tysięcy km, bez zgrzytów czy szumów
To, co może najpierw kółko
.Postanowiłem jednak zamordować już nie pierwszej młodości układ korbowo-tłokowy i zamontować lekkie koło
Koło zostało stoczone i rozwiercone przy pomocy frezów i rozwiertaków, w Huta im. Tadeusza Sendzimira
potem zostało poddane dość żmudnemu wyważaniu dynamicznemu w dwóch płaszczyznach ,a następnie w celu sprawdzenia wytrzymałości takiego koła było ono rozpędzane do prędkości ok 35000obr/min a następnie hamowane a wszystko to na krakowskim AGH
koło zostało bezpiecznie odchudzone do ok. 4, 2 kg...można było tą granice jeszcze bardziej przesunąć o ok 700g, lecz tego już nie chciałem
Po zamontowaniu, nie dało się odczuć żadnych negatywnych skutków źle zrobionego, koła czyli np.;
-zwiększonych drgań silnika na niskich obrotach, co niby można wyeliminować przez podniesienie obrotów biegu jałowego itp
ja mam ok 550 i jest lux
.........................silnik wkręca się szybciej, lecz szału to nie robi. nie wykluczone że taka zabawa dodała kilka koni, ale kto to wie
co ciekawe, w trakcie testów okazało się że łożysko nie wytrzymało i musiałem kupić nowe
Sprzęgło
......................... to tylko EXEDY stage1/2
tarcza organiczna ,taka sama jak w zestawie racing 08801a.stage 1 to ten docisk z gorsza tarcza a stage 2 to zestaw racing wiec wychodzi na stage 1i1/2
a teraz kilka fot poglądowych skrzyni
a tak wygląda to w teori
skrzynka już poskładana i wyczyszczona ,postanowiłem wybić na niej numeratorami krótki opis tego co to jest i co w niej siedzi
Jeszcze para czujników, czyli vss oraz wstecznego
oraz olej bez którego to skrzynia porządnie nie będzie sie prowadzić
MTF 3...................... w promocji pepsi czyli 2,5litra w cenie dwóch litrów jak widać w aso obowiązuje ta sama promocja, bo butelka jest pełna .plus 7% rabat dla stałego klienta
trochę dziwny kolor,ale co mi tam
...........................Osłony przegubów
mało tuningowa rzecz , ale przy okazji zabawy ze skrzynią warto je wymienić na nowe , zaoszczędzi to w przyszłości przykrych niespodzianek
a w 6 genie większość osób będzie je miała do wymiany nie wypominając o 5-tej
Skrzynia, sprzęgło i lekkie koło już zamontowane
Ok 4, 5 godziny spokojnej pracy, bez żadnych niespodzianek.
Sprzęgło założone było jeszcze oryginale, w całkiem niezłym stanie, sprężyny w porównaniu z exedy o jakieś 1/3 mniejsze
skrzynia zaraz po wsadzeniu trochę sie zbuntowała :/ ....................i nie było to bynajmniej zabawne.................. na dodatek stojąc bokiem na środku drogi, tyle, że mało ruchliwej
Dobrze, że jej zaraz przeszło. Jak dowiedziałem sie, tego i innego rodzaju złe zachowania hybryd w trakcie jej rozruchu to normalka
Skrzynia złożona z kilku rożnych części które to muszą się pod siebie ułożyć, sprzęgła są od jednej skrzyni, synchronizatory od innej , piasty i biegi jeszcze od innej
przegoniłem skrzynkę do odcinki na wszystkich biegach ,łącznie z 5 i jest ok ,a powiadają że będzie jeszcze lepiej
........Odczucia
minęły ok dwie doby a ja ciągle nie mogę sie przyzwyczaić do ruszania, miele kołami jak małolat
Wyraźny wzrost przyspieszenia na wszystkich biegach, 4 bieg to przepaść pomiędzy serią...Kolosalna poprawa dynamiki na tym biegu
w jeździe miejskiej, przy np ok 60 km/h obroty rzędu 2500 tyś zapewniają niezłe przyspieszenia
na mokrej drodze udało się nawet za mielić kołami w trakcie jazdy podczas przyspieszania, przy prędkości ok 60 km, a wcześniej tak nie było
fajnie wtedy rzuca
Zdecydowanie szybciej się wkręca na obroty, ale i szybciej je wytraca podczas hamowania biegami
poprawie również uległa reakcja na pedał gazu w zakresie niskim i średnim. Myślę ze to między innymi jest zasługą lekkiego koła
.........Na pewno jazda staje się o wiele przyjemniejsza,
..dodam jeszcze ze taka ani żadna inna skrzynia mocy nie dodaje (w postaci koni mechanicznych) .pozwala jedynie nam przekazać większy moment obrotowy na koła ,
przez co będziemy szybciej przyspieszać .co jest ważnym czynnikiem podczas poruszania się po ciasnych,krętych często zatłoczonych drogach krakowskich i nie tylko
...................................... szkoda ze takie skrzynie nie są seryjnie produkowane z możliwością wyboru stylu jazdy czy to przez emerytów(jak to jest w serii ),. lub...
16a.....
Kilka dni po zamontowaniu skrzynki ,wymieniłem rozrząd, nie wymieniany jeszcze po zakupie auta.
pewnie długo bym jeszcze nie wymieniał bo zapewniano mnie że nie tak dawno był wymieniany
Dlatego pojeździłem jeszcze ze dwa lata.i co się okazało przy wymianie ??nie był wymieniany
od nowości :bicie:
151tyś na budziku.
Horror co ok 10 cm był popękany ,jak nacięty nożem .a i przestawiony o 1 ząbek :/
więc nie warto ufać nikomu i wymieniać zaraz !! po kupnie autka
16b..... regulowane kółko rozrządu
zostało zmienione przy okazji wymiany paska i "lekko wyprzedzone"
zapewne ten 1 ząbek oraz jeszcze parę innych modyfikacji wykonanych po ostatnich hamowaniach zaowocowało nie oficjalnym jeszcze wynikiem z dzikiej,akurat w tym momencie darmowej hamowni, gdzie mieli to mail-em przesłać wydruk .ale nie uczynili tego,i chyba już nie uczynią
.................................................. ...........................
123KM-146Nm
.................................................. ...........................
KONKLUZJE:
Z czasem mogę dodać ze ze po wszystkich modach jednostka sprawuje się nadal bezawaryjnie ,pomimo zwiększenia mocy o dobre kilkadziesiąt procent.
skrzynia zachowuje się wyśmienicie podczas jazdy po mieście.spalanie to ok 7,2 litra ,a na trasie dla odmiany ok 9 litrów przy prędkościach bliskich 200km
po ok 3 latach bezawaryjnej pracy jednostki ,silnik rozebrałem na kawałki ,części zasiliły nowe serca serii "d " a u mnie pod maską zagościła "B"T seria
..........Wracając do modów to polecam każdemu ,komu to jego seryjne 75KM nie wystarczają a ma blade pojęcie o mechanice czy elektryce tak jak ja ,zacięcie wytrzymałość i mocne nerwy
.