Dziwi mnie opinia kolegi o tym, że brak jest poczucia kół - właśnie wyczucie drogi w tym samochodzie i układ kierowniczy to przewaga tego samochodu nad innymi.
erniak, to ze nie czujesz roznicy pomiedzy 10 km/h a 100 km/h juz swiadczy o tym, ze wspomaganie sie "utwardza". W przeciwnym wypadku przy 100 km/h bys robil kierownica kołowrotki
W nowym aucie rzeczywiscie mozna odniesc wrazenie, ze wspomaganie jest zbyt silne, ale pamietam, ze jak kupilem nowa CRV-ke w 2010 r. to odnioslem dokladnie tako samo wrazenie - zbyt mocne wspomaganie. Jednak po przejechaniu okolo 20 tys km, kiedy wszystkie elementy ukladu kierowniczego sie nieco zabrudzily/zapiekly okazalo sie, ze wspomaganie jest ok. Moze podobnie bedzie z nowym Civic. Na razie nie moge tego stwierdzic, bo mam przebieg 1,7 tys
Ostatnio edytowane przez Valdo ; 26-01-13 o 14:38
Bo tak jest - coraz silniejsze robią wspomaganie, co stopniowo zabiera wyczucie kół. Jest w tej kwestii zdecydowana różnica między 8 a 9 gen - dlatego napisałem jak powyżej, mi się to nie podobało w 9gen. Ale taka droga - żeby kobietom łatwiej się kręciło na parkingu i ludzie nie mówili, że sciąga na koleinach... Ale rzeczywiście w 9gen nie jest jeszcze tak tragicznie, wystarczy wsiąść do C4 czy i30; u mojej żony w Swifcie też jest masakra - kręcisz kołem jednym paluszkiem, zero wyczucia.