konsole też się wykręca 5 minut.. aby ruszyć te śruby przy ręcznym to z głowy
konsole też się wykręca 5 minut.. aby ruszyć te śruby przy ręcznym to z głowy
Jutro działam. Bo nie będę mógł spać jak nie zrobię ; ) Dzięki Panowie za pomoc. Jutro w razie czego dalej pomęcze Was.
Niestety. Bezpieczniki w normie. Nawet znalazłem przekaźnik siemensa pod maską, podmieniłem na inny taki sam i nic. Dostałem się tam, docisnąłem wtyczkę od wentylatora i cisza... To już nie na moje umiejętności ; )
zobacz tam gdzie mówiłem
Ale to mija się z celem. Rozbiorę cały panel i nic nie zrobię, bo wątpie, żeby się urwało coś przy pokrętłach, bo dojechałem i działały. Odpaliłem i nie działały. Jeżeliby coś popaliło to bezpieczniki by poszedł jakiś. Nie było nic. Nie mam warunków też. Dzisiaj robiłem przy garażu to myślałem, że dziadki mnie zadepczą. Jeden to chodził ze 3 razy w tą i z powrotem. Żal.pl haha. Jeden to prawie mi lusterko urwał tak zaglądał. Po drugie brak narzędzi, żeby sprawdzić w razie czego. Jade do elektryka jutro.
EDIT: Już się zbierałem do elektryka i tknęło mnie, aby uruchomić ten nawiew. I zadziałał... O.o Nie wiem jak to będzie potem, ale śmiga co mni oczywiście ogromnie cieszy ; )
Ostatnio edytowane przez Poll ; 15-02-12 o 14:47
Myślę, że i tak w końcu przestanie działać. Pół roku temu kupiłem samochód i po paru dniach pokazał się taki właśnie problem. Podmuch przestał działać na wszystkich biegach, po włączeniu klimy przycisk a/c też się nie świeci (chyba), już nie pamiętam. Przez zimę nie włączałem. Ja potrafię sobie ponownie "uruchomić", gdy się wyłączy. Nie jest to rozwiązaniem problemu ale zawsze trochę pochodzi. Mianowicie pod schowkiem po prawej stronie uderzam lekko ręką i dmuchawa działa. Przez te pół roku bylo w miarę okey. Dmuchawa wyłączyła się w sumie tylko kilka razy. Lecz od nie dawna, jakos od kilku tyg wyłącza się coraz częściej i nawet słychać jak zmienia obroty. Raz dmuchawa działa normalnie na 3 biegu a raz chodzi wolniej niż powinno. Zauważyłem też, ze siła nadmuchu zmienia się czasami przy skracanie kierownicą. Nie mam pojęcia jaki jest tego powód, ale czuję, ze nie długo dmuchawa już w ogóle przestanie działać.
może być jeden z problemów:
1) coś nie łączy w instalacji --> przeczyścić styki, zobaczyć czy wszystkie styki są ok, popsikać preparatem do konserwacji połączeń elektrycznych (np ISOL)
2) dmuchawa kończy swój żywot --> wyjmij z samochodu, nie ma dużo roboty (ściągnąć schowek i trzy śruby pod wentylatorem) i zobacz jak wyglądają szczotki i to czego dotykają (odchyla się plastik, pod jedną z śrub mocujących). Dobry test to podłączenie na krótko do akumulatora na dłuższą chwilę i obserwacja, najlepiej do kostki, jak jest wkręcony w samochodzie (bezpieczeństwo). To powinno pomóc w diagnostyce, będziesz wiedział czy kupować dmuchawę, czy to kwestia instalacji, a może przkeaźnika...
Masz rację kolego. I znalazłem takie sprawozdania i tutaj rozmawiałem i niestety problem się ponawia
Tutaj raczej albo coś nie łączy za konsolą, albo dmuchawa już kończy zywot i tyle.
Klima nie załączy jak wentylator jest na 0.
Mi padła 2 raz. Zajechałem na parking na parę h jeszcze działała. Wróciłem już nie. Zajechałem do domu - nic bylo. 3 h później poszedłem i już działa. I normalnie działa... Nie wiem co to.
Mały odkop.
Mam ten sam problem czyli dmuchawa nie działa na żadnym biegu, nawet 4. Rezystory są wporządku, bezpieczniki sprawdziłem - nie są przepalone. Dmuchawe podłączyłem na krótko pod prostownik - normalnie się kręci. Co może być nie tak że dmuchawa nagle przestała działać? Czyżby czeka mnie przekopywanie całej instalacji od dmuchawy?
Ostatnio edytowane przez Sunstrider ; 11-09-13 o 21:23