u mnie to samo na drobnych nierównościach coś grzechocze
żadnych luzów nie ma
nawet pokusiłem sie o tą sprężynke do magla i lipa nic to nie daje
cos napie..... i ni hu.. nie mogę nic z tym zrobić :djablek:
co to jest ?????????????
u mnie to samo na drobnych nierównościach coś grzechocze
żadnych luzów nie ma
nawet pokusiłem sie o tą sprężynke do magla i lipa nic to nie daje
cos napie..... i ni hu.. nie mogę nic z tym zrobić :djablek:
co to jest ?????????????
to jest przekladnia,jade jeszcze raz dokrecici ta srube co dociska sprezynke na maxa
jak to nic nieda to wymiana przekladni
ja już to regulowałem na maxa i w różnych opcjach nawet pod sprężynke podłożyłem podkładke taka 3mm żeby mocniej dociskała i nic to nie dało
chyba naprawde magiel do wymiany
a najgorsze jest to że ten nowy też długo nie polata bo mam teraz 80 tys a zaczeło napierniczac jak miałem jakies 60 tys
a jak miałem 10 tys to w serwisie mi go smarowali
w efekcie skrzypienia nie ma za to jest grzechot
także jeśli to bedzie nowy magiel to starczy na jakieś 2,5 roku :speszony:
cześć,
odebrałem dziś mojego Civica z warsztatu i... cisza!!! wcześniej stukało naprawdę głośno.
Zmieniłem tuleje prawego wahacza, gumki stabilizatora i amorki.
pzdr.
moze to z amorów dobiega ?????????
ale ktos gdzieś pisał że zmienił zawieche na koni i jest dalej słychac te stuki
Bono007, a jakie amory ci wsadzili ??????????
założyłem zwykłą KYB, 331009 L /331008 R.
to że nie dzwoni to już czas przeszły...
chyba mi czegoś nie dokręcili w warsztacie, bo po zrobieniu ok 100km po wymianie amorów z przodu odezwała się jakaś cholerna perkusja, zaraz idę oglądać gdzie jest problem...
MD
[ Dodano: Nie 05 Sie, 2007 ]
czy EP1 to skrót od E(A)bsolutna Porażka??
zacząłem sie pojawiać w warsztacie jak z moją była Alfą Romeo... mam nadzieje ze to minie i to szybko.
[ Dodano: Nie 05 Sie, 2007 ]
już zlokalizowałem źródło koszmarnych odgłosów... mechanik z PneusExperta (ul.Kolejowa Wrocław) nie dokęcił amortyzatora!!!!!!!!!! tej największej śrubki u góry... odgłosy były naprawdę dramatyczne, ale już jest cisza. jutro idę złożyć reklamacje...
zerknę i ja u siebie bo to może tu jakiś luzik jest ,może coś sie wybiłoZamieszczone przez Bono007
a poza tematem jak z trakcją czy jest jakos odczówalnie lepiej
Jest zdecyowanie lepiej, ale może dlatego, że prawy amor był po wypadku i miał 45%tłumienia. teraz jest super cicho (słyszę tylko kapselki na alusach ). samochód śmiga jak po szynach (oczywiście biorę poprawkę na profil opon, który jest prawie terenowy -195/70/14 :P).Zamieszczone przez civic45
Oczywiście zaraz się odezwą miłośnicy Koni i będą mieli zapewne racje pisząc ze jak po szynach to śmiga tylko na Koniach
Ale poprawa jest zdecydowana i może znów zacznę znów szanować EwidentnąPorażkę1.
Witam Posiadaczki i Posiadaczy Civów! :aloha:
Mam podobny problem jak koledzy.
Przy jeździe po nierównościach (np. wgłębienia asfaltu, czy też równa kostka brukowa) autko zachowuje bardzo poprawnie i cicho, tzn. bez jakichkolwiek stuków. Ale w momencie wjazdu na drobną kostkę brukową z dosyć dużymi skokami, bądź płyty betonowe, słyszę jak odzywa się jakaś irytująca "grzechotka" + metaliczne stuki (które zostały zlikwidowane po wymianie sprężynki prowadnika)w przednim zawieszeniu (bądź w przekładni kierowniczej). Sprawdziłem całe przednie zawieszenie (tuleje wahaczy, sworznie wahaczy, łączniki stabilizatora, tuleje stabilizatora, amortyzatory) i nic, cisza, żadnych luzów...
Wspomnę też, iż owa sprężynka dociskająca prowadnik w przekładni kierowniczej + dwie opaski (o której się w tym poście wiele razy pisało), była już wymieniana na nową w serwisie, w mojej obecności. Po tej operacji metaliczne, mocne stukanie w przekładni kierowniczej ustało, ale grzechotka pozostała...
Byłem już kilkakrotnie w serwisie Hondy (choć jestem drugim właścicielem, autko mam jeszcze na gwarancji). Sprawdzali przekładnię kierowniczą, zawieszenie i mówili, że żadnych luzów i niepokojących zachowań w aucie nie widzą. Auto jest w 100% sprawne.
Ale ta "grzechotka" (metaliczne pobrzękiwanie) nadal się odzywa przy jeździe po dużej kostce brukowej lub po małych płytach betonowych.
Nie mam już siły, nie wiem co to jest... :djablek:
Pomóżcie...
Jak lekko wciśniesz hamulec to też grzechocze? Jak tak to klocki.