Zwężkę usuwałem w ASO (auto miałem od niespełna miesiąca, ponadto
wcześniej jeździłem na gaźnikach więc wolałem nie ryzykować) tak BTW
w ASO nic mi nie policzyli za tą usługę (robiłem przy okazji przegląd
160kkm).
Normalnie zamontowana była blaszka o srednicy 30 mm w kolektorze
dolotowym którego średnica to 50 mm. W moim przypadku
wymontowano całą przepustnice i wyczyszczono, syfu nie było za wiele
(auto jeździło na niemieckeij benzin) sam zresztą nie skarżyłem się na
problemy związane z zimnym silnikiem oprócz małej doległości że na
zimnym trudno było mi wyjechać z garażu bez uzywania pół sprzegła
(stare auto bez bólu wyjeżdzało). Falowania itp nie miałem.
Po umyciu przepustnicy, mechanik pokręcił dwiema (dyszami) jak go
pytałem co to i po co, dostałem odpowiedź że to tajemnica całej tej
wymianki ale ogólnie rzecz biorąc po tych regulacjach (na oko) nie trzeba
bawić się resetem kompa (jednak od razu podkreślam to co on mówił,
wynika to z jego doświadczenia, nie zawsze to trzeba robić).
Domyślam się (ale teraz to już fantazjuje na ten temat
że widocznie w
75KM coś jest bardziej skręcone i trzeba popuścić... może ktoś
mądrzejszy to rozwinie bo ja się przyznaje I don't know ....
(...)
Test w praktyce zdany na 110% zamknąłem dwie stówki na obwodnicy
krakowskiej (ale po raz pierwszy i ostatni po drugie było to lato i mały
ruch)
(...)
Wiem że np Byczek miał falowanie obrotów po wywaleniu zwężki, z kolei
pare osób które pisało do mnie na priv albo nic nie zgłaszali albo
odpisali że chodzi ok...
Wcześniej czytałem strony czeskie i wszystko co było związane z
tematem D14A5 (ewentualnie A3) 75 -> 90HP... jednak rozsądek wziął
górę
Nie wiem w czym mógłbym jeszcze pomóc...
Acha, w miejsce zwężki trafił kawałek kartonu jako uszczelka
(...)
Cała operacja trwała mniej niż godzine, połowa z tego
to czyszczenie przepustnicy.
Pozdrawiam,
Daniel