Może to buda tak pracuje :lol:
Może to buda tak pracuje :lol:
skoro tłucze cały czas to musicie źle składać górne mocowania. Sytuacja jest dosyć przykra bo sporo osób wybecelowało tą kasę a towar jest z dupy wyjęty bo puka. Gdzie jest jakieś przedstawicielstwo tej chińskiej firmy MTS ? istnieje w ogóle w Polsce ?
rozmawialem z MTSem przed chwila i do tej pory nikt nie odeslal gwintu na reklamacje, wiec nie maja czego sprawdzac, po rozebraniu fabrycznie nowego gwintu nie znalezli niczego co mogloby sugerowac problemy z tylnym zawieszeniem, wiec jesli ktos ma mozliwosc wymontowania tylnego gwintu i odeslania na serwis to bardzo by ulatwilo sprawe. czas reklamacji od 2 do 4 tyg, gdyz towar w naszym przypadku bedziewysylany na rozbiorke do fabryki.
Ja z nimi już rozmawiałem, że będę tył reklamował ale pojawiła się na horyzoncie jeszcze jedna rzecz do sprawdzenia. W sąsiednim temacie "Gwint MTS problem stukanie POMOCY" kolega mixturant napisał
i to może być tym problemem. Zamierzam wywalić te metalowe tylejki i zobaczę. Jak okaże się że już nic nie tłucze sie to dorobię te tuleje na wymiar z jakiegoś plastiku i jazda, a jeśli będzie dalej problem to tylnie gwinty lecą do przedstawiciela MTS-technik. Postaram się zaraz po święcie to zrobić.
i jak już coś się wyjaśniło z tym stukaniem w MTS ?
Wczoraj kolejny raz sprawdzałem przyczyny tego stuku. Wyciągnąłęm tulejki z górnych talerzyków i dalej się tłucze, nawet dałem podkładkę ze specjalnej gumy międzytalerzyk a budę-nic to nie dało :/ Zrobiłem jeszcze taki myk: zawieszenie było założone na samochodzie, wykręciłem górna śrubę (ta która znajduje się w bagażniku) i przestało stukać. Wniosek: problem jest w amortyzatorze. W czwartek demontuję tylni gwint i w poniedziałek wysyłąm do MTS-u
Daj znać co Ci powiedzą na temat tego stukania bo mam taki sam problem i z chęcią zrobiłbym z tym porządek. U mnie zauważyłem że jak jade sam to bardzo mocno stuka(grzechocze) czasami mocniej czasami mniej a jak jade z pasażerem to jest dużo lepiej a czasami nawet prawie wogóle niesłychać. Wbrew niektórym wypowiedziom które padły na tym forum ze gwint był bardzo tani i niema co wymagać uważam to te stukanie to przegięcie i ewidentna wada której niepowinno być.
A ja sie podl;acze bo mam zamiar kupis sobie gwint mts bo widzialem na allegro amory ze sprezynami i mam kilka pytan:
1) Czy jak bede zmienial swoje stare amory i sprezyny na ten zestaw musze jeszcze cos wymieniac czy wystarczy tylko zamienic i smigac?
2)Czy jak zaloze do ryginalnych sprezyn takie amorki : http://moto.allegro.pl/amortyzatory-...877943446.html to bedzie ok czy nie polecacie?
3) Czy wogole jak zaloze gwint nie przyspiesze zuzywania sie innych czesci?
a mi sie wydaje że jest inny powód stukania mianowice, pomiedzy wachaczem a górą widełekjest zaledwie z 2mm luz i podczas pracy zawieszenia wachacz obija sie o amor