Opinie o instalacji gazowych w Hondzie Civic 1.5 D15Z8 114KM

[Pivco]

Jeżeli mnie pytasz to miałem 282k jak zmieniałem szafe a teraz jest chyba 60k i nie narzekam,regularnne wymiany exploatacyjne(u siebie) a przedewszystkim leje olej Motul i w dodatku kupuję go we francji(nie wierzę w nasze mobile sryle itp.)
Paliwo też tylko v-power/ultimate lub podobne(żaden orlen i firmy krzak) pozatym jeżdżę po europie i leję zagranicami kraju i jest naprawdę różnica.
rdzy nie widać - nie była bita to może dlatego
Ogólnie jest oki i na razie nie zamierzam jej oddawać,chyba że uzbieram na nowego cifa ale to jeszcze trochę potrwa
Pozdrawiam

[sensible]

Widzę że temat zamarł nie ma żadnych odpowiedzi nie chce mi się wierzyć że tak mało osób jeździ na gazie taką Hondą ale może ja w takim razie też się na razie wstrzymam nie wiem jak to wytrzymam finansowo. :bicie:

[mirasek]

Wytrzymasz Po co kasztanić instalacją gazową Honde która ma średnie spalanie 6,5 l/100km... Ja robie tylko 25000km rocznie, ale nawet gdybym robił więcej, nigdy nie założyłbym do swojej LPG :bicie:

[maciak]

Witam!
śr. spalanie to u mnie7-8 i to bez przesadnego przeciągania, więc nie wyobrażam sobie jak mogłeś tak oszczędnie jeżdzić >?
mam hondę od listopada i przejechałem już 20.000. kupując ją zapierałem się rękami i nogami, że na gazie w życiu nie będę śmigał, ale w końcu poszedłem po rozum do głowy i dziś zamontowałem sobie sekwencję :brawoszkoda, że od razu po zakupie tego nie zrobiłem)-koszt 2200zł. nawet sobie nie wyobrażacie jaki smile mi wyjebał na gębie jak zatankowałem do pełna za 65zł :freak:
instalka zwraca się po 20tysiach a póżniej śmigasz za grosze i to jest najpiękniejsze zwłaszcza dla osób kręcących tyle kaemów co ja. Są ważniejsze i przyjemniejsze rzeczy w życiu na które wolę wydawać ciężko zarobione pieniądze niż benzyna!
Pozdrawiam!

[mirasek]

śr. spalanie to u mnie7-8 i to bez przesadnego przeciągania, więc nie wyobrażam sobie jak mogłeś tak oszczędnie jeżdzić >?

Wiesz, my tu o VTEC-E rozprawiamy a nie o 1.4 wachożłopie i ja wcale nie jeżdże oszczędnie Zależy kto co lubi, ostatnio sekwencje staniały ale wole mieć normalny bagażnik i koło zapasowe tam gdzie powinno być... reszte argumentów wymieniono wyżej

[maciak]

nie sądziłem, że Twój silnik jest oszczędniejszy niż 1.4 i jestem w szoku :kirczak:

[dziadzia]

Witam wszystkich.
Z racji,że mój brat od 2002 r. Pracuje w dużej firmie nazwijmy to „gazowej” to pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze.
Ja osobiście uważam,że instalacja gazowa nie jest wcale złym posunięciem,pod warunkiem,że jest się świadomym wszystkich za i przeciw.
ZA-wiadomo ekonomiczność
PRZECIW-statystycznie 25-30% krótszy żywot silnika
dam przykład
1.silnik tylko na gazie-przebieg 200 tyś
2.silnik tylko na benzynie-przebieg 300 tyś
Po rozebraniu silników gwarantuje wam,że silnik „benzynowy” będzie w dużo,ale to w dużo lepszym stanie aniżeli silnik „gazowy”.
W większości silników zasilanych gazem nazwijmy to-”siadają głowice”-co objawia się zmniejszaniem luzów zaworowych.Jeśli nie wyczuje się momentu w którym trzeba regulować zawory(kilkakrotnie częściej niż zalecenia producenta samochodu)to zawory nie będą się domykać
i co dalej wiadomo-wypalanie gniazd i samych zaworów.
Chcę podkreślić,że są to moje osobiste spostrzeżenia i każdy niech je interpretuje wg. Własnego uznania.
POZDRO dla wszystkich.

p.s.
Nawet przy wymianie tłumika jeśli w aucie jest gaz to dają krótszą gwarancje

[Troll]

Oczywiście zakładam ze kolega miał na myśli silnik który nie pracuje na ubogiej mieszance (no bo jeszcze taniej i mniej LPG )

[sensible]

Więc tak moi drodzy długo zwlekałem z instalacją gazową ale nadeszła ta chwila już 1,5 tygodnia temu po kolejnych podwyżkach benzyny przejechałem już 1300km zobaczymy co będzie dalej na razie się nie wypowiem bo nie bardzo wszystko sprawdziłem ale samochód jeździ dobrze póki co mam nadzieję że tak pozostanie i 100km kosztuje mnie 15zł a nie za 30zł
Za pól roku jak przyjdzie zima i wszystko będzie ok to godnie polecę swojego gazownika i jazdę na gazie
Narka :aloha:

[Dedis]

brat ma 6gen 97 rok 1.5 vtec 114ps.
był zmuszony ją zagazować bo kupując ją miał na liczniku 110 tysi a po 8śmiu miesiącach intensywnej jazdy miała już 154 tysie...
założył sekwencję. (nie skojażę formy teraz) wyszła go instalacja ok 3200 złotówek. zrobił prawie 40 tysi i wsio w najlepszym porządku.
świece w idelanym kolorze (zmieniane razem z kablami co 10tysi) spaliny o idealnym składzie. praca na benzynie cacy malina jak na początku. nieco lepiej niż na gazie. przy zmianie vteca tylko komp z gazu nie daje rady i kultura pracy silnika minimalnie spda w tym momencie. osiagi na gazie minimalnie gorsze.
co kilkaset kilometrów trzeba "przepalić" na benzynie bo sie autko lekko zmula przez gaz... 2.. 3... 4... do odcinki i już wsio gra
ogólnie auto nie było pałowane na gazie. jak już wiadomo że będzie piłowane pod odcinke to na benzynke.... cyk..
spalanie gazu o ok 0,5litra większe niż beny. w mieście przy dynamicznej jeździe ok 7,5 litra. na trasie zależy od trasy i od inwencji. od 6 litrów gdzieś...
ogólnie jak autko utrzymywane w idelanym stanie (wymiana oleju częsta, filtrów, regulacja luzów zaw. , przeglądy gazowni) i używane z głową (nie pałować na gazie) to polecam.
nie jestem za LPG, z gwoli ścisłości, ale wiem że niektórym sie to poprostu opłaca.

pozdro