ja mam taki zestaw u siebie od około 1,5-2 miesięcy. Wcześniej miałem spręzyny eibacha na seryjnych amortyzatorach i była masakra - dobijanie, skakanie jak piłeczka na nierównościach itp. Teraz mam te same spręzyny na KYB Ultra SR i jest o wiele wiele lepiej. Gniazdo mają na tej samej wysokości co oem ale są twardsze i bodajże mają skrócony skok. Wybierają o wiele lepiej nierówności. Auto jest jak dla mnie dostatecznie twado - czuć dołki itp bo trudno tego nie czuc na polskich drogach ale te mneijsze nierówności normalnie wybierają. Nie jesty tak jak na OEM-ach ze się jeździło jak na kołkach...każdy dołek to było dobicie
wg mnie fajnie się to zachowuje. Mi do codziennej jazdy odpowiada. Z kolei agx mają regulację i tym przewyższają te ultra sr...wg mnie auto po zamontowaniu tego zestawu jaki mam zachowuje się o wiele lepiej jeśli chodzi o prowadzenie. Nawet moja dziewczyna powiedziala ze jest lepiej a to już dużo daje do myślenia...;P