witam ... mam na oku accord'a 1.8 silnik w nim f18a3 katalogowo ma cos koło 115KM a u gościa widnieje 132KM były jakieś wzmocnione fabrycznie ??czy chip tuning??
jak to jest w końcu bo nie wiem czy gościowi wybrzydzać czy nie..
witam ... mam na oku accord'a 1.8 silnik w nim f18a3 katalogowo ma cos koło 115KM a u gościa widnieje 132KM były jakieś wzmocnione fabrycznie ??czy chip tuning??
jak to jest w końcu bo nie wiem czy gościowi wybrzydzać czy nie..
Jeżeli silnik ma oznaczenie f18a3 to ma fabrycznie 115 koników. Dopiero od 98r w nowej budzie Accordy, przy silniku 1.8 miały te 132 konie.
Ten twój ,,gość" coś bredzi. Popraw go
będe musiał no i z ceny tez bedzie musiał zejsc... :d chyba ze to jest końcówka 97 ... a ten 130 konny to vtec był czy normalny
vtecZamieszczone przez pitt
byłem .. oglądałem .. kupiłem.... stan wizualny b.dobry minus....
1) po pierwszym dniu użytkowania,
butla z gazem nieszczelna,
szyba od pasażera wylata i wpada do środka drzwi,
przy 140 w środku tajfuny latają...gwiżdze i furczy..
siadam na fotelu kierowcy a żona mi mówi że tapicerka za mną odpadła"ta na tyle siedzenia"
miał puknięty prawy tył.. gościu mówił zrobione i w ogóle ideał.. z ciekawości zaglądam pod uszczelke a tam błoto piach i rdza..
aha w drzwiach kierowcy uszczelka od okna dziwnie zawinięta .. też tajfuny...
silnik niby po przeglądzie w serwisie hondy w pile...moduły od gazu i bóg wie czego jeszcze luzem na kablach prowizorycznie przymocowane...silnik jak sie rozgrzeje to chodzi jak zimny to nie chce czasem palic na gazie ...,
i najważniejsze tak w nim capi fajkami że trasa 150km musiałem choinke kupować..
tak więc uważajcie na tego sprzęta
własnie go oddaje...
accord rok 1997 zielona perła z piły ...od 2000 roku w kraju
To jak go patrzyłeś jak kupowałes??
A ciekawe czy teraz gościu weźmie go z powrotem,
Też kiedyś kupiłem szrota i też chciałem go oddać, ale sprzedawca postarał sie i wyszukał taki wzór umowy kupna sprzedaży ,że tam był taki paragraf już nie pamiętam dokładnie co w nim pisało,ale było coś takiego ,że: jestem dokładnie poinformowany o stanie samochodu ,wiem co kupuje i nie będe zgłaszał żadnych roszczeń co do stanu auta. I z taką umową to nawet w sądzie bym nie wygrał, auto pózniej sprzedałem, pare złoty było w plecy .
Pisz jak u ciebie sie zakończy ta sprawa.
Powodzenia ,pozdro.
Jeśli sprzedawca=osoba fizyczna to niestety taki zapis oznacza co oznacza czyli widziały gały co brały w całej rozciągłości niestety.
W przypadku gdy sprzedawca=firma (komis itp.) to ten zapis oznacza, że gały widziały to co było widać bez rozbierania a wad ukrytych już nie musiały widzieć. Innymi słowy jest rękojmia. Czyli np. jak auto było puknięte i tak zrobione, że nie było to widoczne a wyszło później to można dochodzić swoich praw. Oczywiście komis zinterpretuje to tak jak w pierwszym punkcie -> wtedy sąd i sprawa do wygrania.
Znajomy kolegi tak miał. Kupił w salonie używanego Accorda VI gen. który był "nie bity" i klient zostawił go w rozliczeniu. Po pół roku zaczęła się łuszczyć farba na masce a potem na błotnikach. Jak się okazało auto było nieźle puknięte i naprawiane właśnie w tym salonie (więc musieli wiedzieć)...
Sprawa trafiła do sądu ale zanim się rozstrzygnęła doszło do ugody bo salon chyba zrozumiał, że nie wygra i nie ma co iść w zaparte. Zwrócili znaczną część zapłaconej kwoty w rok po zakupie. (nie wiem dokładnie ile - kolega też nie wie - coś koło 30 czy 40%).
Pozdr,
Zbyszek
ale jelen, boze ja swojego accorda 1.8i odbieram w piatek od dilera honda, 40tys przejechane 2000rok, gwarancja na rok na wszytko, jeden wlasciciel, koszt 30tys.
A CZEGO TY SIE CHLOPIE SPODZIEWALES ?? ?? na muke sie latwo wjebac jak sie tylko oszczednosci szuka, ja zamierzam za auto placic tylko raz przy za zakupie i taka gwarancje da ci kazda dobra sprawdzona honda !!
jak cie stać na 30tyś to sie ciesz.. pozatym buda z 97 to troche inna niz z 2000...a to że odbierzesz od dilera to nic ci nie gwarantuje..a gwarancja twoja to żadem przywilej bo fabrycznie honda ci daje na 10 lat gwarancji....
Chyba na kolor podsufitki...fabrycznie honda ci daje na 10 lat gwarancji....