D13b2- sprawa prosta. coraz częściej mam sytuacje że ssanie sie nie kończy.
Mogę przejechać 30km a ono dalej będzie działać.
wygląda to tak że 1 faza (2300) 2 faza (1500) a 3 czyli bieg jałowy robi się równiutkie 1800 i nie chce zejść.
Po wielu trudach udało mi się wyjśc z tej sytuacji poprzez pałowanie. przegonie na 1 do ponad 8 i jest już git. o co chodzi?