-
D16Z6 mały klops
Cześć,
Jestem na forum od dłuższego czasu zmieniałem furki na różne ale jednak sentyment do Civica pozostał
Jakiś czas temu kupiłem eg5 powiem szczerze że nie najeździłem się nią dużo, gdyż obróciła się panewka na 3 tłoku...
Pytanie co według Was jest dobrym krokiem, remont czy kupno "nowego" silnika ?
-
-
Już nie ma co wysyłać rozebrałem silnik, i teraz nie wiem co robić https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...28b23d4939.jpg
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
-
moim zdaniem wszystko zależy od ilości kasy jaką chcesz włożyć..
v gen jest już wiekowy.. jeśli masz inne auto a civ ma być jako zabawka i planujesz jakies mody, to tylko swap i to na k serie :)
jesli masz sentymet i duzo kasy to remont ale wszystko zależy w jakim stanie jest obecny słupek.. i ogólnie buda ;p
jesli po kosztach to raczej tylko swap i to we własnym zakresie :)
jeśli nie masz kasy to olej temat zainkasuj 400-500 zł na złomie kup coś młodszego nie zajechanego :)
powiem Ci na własnym przykładzie.
moj silnik brał olej (270kkm) miałem wybór jeździć aż zdechnie, wyremontować, zrobić swap.
w końcu przeliczająć pieniądz i to że łykał mi litr /100km zdecydowałem na SWAP
dlaczego tak ano wolałem jednak mieć Vtec i ponad połowe mniejszy przebieg ;p
zamknąłem się w lekko ponad 3000zł ( auto warte było wtedy jakieś 9000)
jak miałbym pewny silnik ( mały przebieg) to robiłbym remont - jednak przebieg i non-vtec zdecydował o swapie :)
póki co jestem zadowolony juz od 3 lat :)
-
Buda jest w ser stanie 2 lara temu od podstaw robiłem wszystko nadkola progi podwozie cały był malowany, odnowione wnętrze (nie całe ale sukcesywnie) dodam że mam sentyment.
Co do swap na serię K nie bardzo mam wersję USA z automatem i wolę by tak zostało
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Remont ja kto komus będziesz musiał zlecić strzelam, że wyjdzie kolo 5000 pod warunkiem, że tuleje i wał się do czegokolwiek nadają. Jak to zrobisz sam i poszukasz sam części to zamkniesz się moze w 2500 z płynami i rozrządem na gotowo (warunkiem jest dobry wał, tuleje i tłoki). Jak będzie trzeba zrobić nadwymiar to nowe tłoki 800 o ile dobrze pamiętam około, obróbka tulei 400, planowanie bloku 150, więc możesz liczyć, że +1500 to tak najmniej, więc zamkniesz się gdzieś w kwocie 4000 - jak jest wiecej uszkodzeń to niestety kwoty rosna :(
Za te kwoty kupisz pewno ze 2-3 słupki Z6, tylko pytanie, czy coś znajdziesz wartego, te silniki mają już prawie 30 lat, chyba, że poszukasz czegoś, co było niedawno remontowane.
Przy wartości teraz tych aut ja bym poszukal jakiegos silnika z auta, gdzie ktoś przechodzi na coś mocniejszego - jest wieksza szansa, ze trafisz na cos, co będzie jezdzic...
-
Niestety wał jest uszkodzony na 3 cylindrze, także wal odpada, 2 sztuki wyglądają podejrzanie czyli też trzeba wymienić, głowica równa mierzyłem liniałem (wiadomo jest pomiar wstępny na oko i szczelinomierzem)
Suma dumarum nie ma co wdawać się w remont, trzeba poszukać motoru... może d16y8?
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
-
podpowiem :) upoluj tak jak ja D16W4 z angielki, bodobno brytole coś przy nim dłubneli w stosunku do y8.
-
To juz wiekowe samochody sa, w dodatku nie mialy lekko, byly upalane, tuningowane, tym sie *******zielało, w dodatku mlodzi zapominali o wymianach oleju lub sie tym nie przejmowali.
Zatem pod warunkiem ze nie chcesz miec ponad 200koni to jedyne rozsadne wyjscie to remont po tzw. trupach, kupujac inny silnik w tak wiekowych autach nigdy nie wiesz co masz i czy zaraz nie klęknie to samo. Sprzedawcy obiecuja najczesciej cuda na kiju a rzeczywistosc jest brutalna. Znam przypadki gdzie silnik mial byc igła a po odpaleniu sie okazalo ze jest zaslona dymna za autem.
Takze.... remont.
Choc sentymentu do automatu nie czaje :D