PDA

Zobacz pełną wersję : Bardzo kopci, chyba bierze olej i smierdzi - POMOCY!



geto90
21-01-11, 00:02
Witam!

Niestety nie pisze zeby opisac swoja Hanke - plany, to co jest itp (mialem zalozyc temat) lecz pisze bo mam dosc konkretne problemy z moja Hania :(

Troche dlugi ten tekst ale prosilbym o przeczytanie do konca i jakies wskazowki co robic.

Do czynienia mam z Civic'iem V coupeta z 95r z silnikiem D15B7.

Zaczne od poczatku - kupilem ja na jesien u handlarza sprowadzona z Austri, zarejestrowalem i jezdzilem. Po ok 5-8k km pojawily sie problemy z ukladem chlodniczym - wyrzucalo plyn chlodniczy - bardzo duze cisnienie w ukladzie chlodniczym (nie chciala sie w ogole odpowietrzyc) gotowanie, problemy z odpalaniem na cieplym silniku i kilka podobnych objawow. Kilku mechanikow i zgodna diagnoza - uszczelka pod glowica. I stalo sie, Hanka poszla do znajomego mechanika ktory wymienil uszczelke. Wiadomo uszczelka nowa Erlinga plus jeszcze jakies tam inne uszczelki, przy okazji rozrzad (pasek + napinacze), glowica oczywiscie planowana dokrecana kluczem dynamometrycznym itd itd wszystko zgodnie z zaleceniami i wedlug schematu. Po wymianie znow problemy z odpalaniem ale tu na szczescie byl problem z kopulka ktora w srodku sie zapocila i przy cieplym jak sie skraplalo to wszystko to nie dawalo iskry.
Wyjechalem - pojezdzilem troche jakies 2k km wszystko niby ok tylko troche gorzej pali nie wiem czemu trzyma jalowe obroty na 1100 i troszke nierowno chodzi - tak jakby co kilka sekund cos zaskakiwalo, jakby szukala wlasciwych rownych obrotow a jakby sie jej nie udawalo, no ale stwierdzilem ze jeszcze pojezdze i po tysiacu km pojade to wyregulwac czy cos. W miedzy czasie Hanka zostala zagazowana (przekladka instalacji z poprzedniego samochodu) - to raczej nie ma znaczenia w tym wszystkim ale warto o tym wspomniec. Gaz jeszcze nawet nie wyregulowany ale mniejsza. Przejechane 500km na gazie.
Wczoraj z ciekawosci sprawdzam olej a tam ponizej min! i to dosc znacznie. Dodatkowo slady na zbiorniczku wyrownawczym jakby znow cos wywalilo. Jak sprawdzalem tak ja zostawilem dokupilem dzisiaj olej, wlalem swiezy weszlo z 1.5l no i jazda probna. (Pod silnikiem szukalem jeszcze wyciekow ale niczego sie nie dopatrzylem, zreszta plamy na kostce nie bylo - olej wymieniany jakies 3 miesiace temu) Dziwnie zapalila, miala problemy i tak najpierw chodzila nisko na obrotach nie wiem jak to okreslic tak nisko ledwo - jak traktor powoli, przez chwile nie chciala wejsc na obroty ale po chwili sie odmulila i juz normalnie, patrze w tyl zeby cofnac a tam biale dyyyymy. Mysle "jade dalej" przejechalem klikaset metrow na probe w miare nawet jechalo. Wrocilem, zgasilem a tam spod maski takie bulgotanie otwieram i slychac jakby gdzies kolo chlodnicy, korek popusiclem to przestalo. Jeszcze raz odpalilem na tym swiezym oleju a za mna wielkie biale dymy. Podszedlem z tylu wacham i jakis dziwny zapach, nie wiem czego ale napewno ani nie benzyny spalanej ani gazu (i na tym i na tym probowalem) ni to jakis plastik ni to nie wiem - ciezko powiedziec w kazdym badz razie kopcilo sie i brzydko smierdzialo (od razu mowie, ze nie wiem jak smierdzi jak sie dodatkowo gdzies tam spala plyn chlodniczy lub olej) Przejechalem pod garaz i tak ja zostawilem :(

I teraz bardzo prosze Was o pomoc :( Wiadomo pojde do tego mechanika, ale czy on to ogarnie? Nie wiem najpierw chce zapytac Was.

Pozdrawiam i niecierpliwie czekam na jakies odpowiedzi - pomozcie!

jasiek09
21-01-11, 08:48
No więc tak:
-jaki olej masz wlany?
- czy to napewno biały dym a nie zwykła para wodna która widać przy takich temp a tym bardziej na LPG
- co do uszczelki to jeśli zmieniamy to w d15b2/7 albo na oem albo na metalową z VI gen bo tak się składa że inne bardzo szybko dmucha

elviss09
21-01-11, 11:10
byc moze wlales nieodpowiedni olej i to jest przyczyna poboru, nie jezdz na lpg poki nie bedzie dobrze wyregolowany i dobrze dobrany do konkretnego silnika! (oczywiscie tylko sekwencja wchodzi w gre)
Ustawial ktos zapłon? mam nadzieje nie na sluch:p zle odpalanie i nieodpowiednia praca moze byc rowniez wynikiem zle zalozonego rozrzadu.

ogolem kupowanie auta od handlarza to nie najlepszy pomysl.. tymbardziej ze pewnie masz przebieg miedzy 180-200 i w srodku pieknie ladnie pachnie, czysto a w dodatku cena byla atrakcyjna:)

geto90
21-01-11, 11:56
Olej to polsyntetyk Shell - takim byl ostatno zalany i taki wczoraj dolalem, dziwi mnie ze tyle go zjadlo od ostatniej wymiany :/

Co do dymu toraczej nie jest to para, wnioskuje po tym, ze nigdy wczesniej nie bylo go tak duzo (doslownie jak cofalem to zadymilo mi wjazd i prawie w slupek ogrodzenia wjechalem) wczesniej bylo go wiecej niz przecietnie, przynajmniej tak mi sie wydawalo jak widzialem inne samochody ale nie az tak duzo jak wczoraj po dolewce. Poza tym smrod straszny, specjalnie wchodzilem w ta chmure i wachalem i tego zapachu jeszcze nigdy nie czulem. Probowalem tez na samej benzynie i to samo :/ Spalana benzyna czy gaz maja charakterystyczne zapachy a wczoraj zadnego z nich nie czulem :/

Co do uszczelki to do konca nie wiedzialem na co wymienie, ale poczytalem troche i znalazlem duzo pozytywnych opini o tej Erlinga i ta kupilem :/

LPG rzeczywiscie sobie odpuszcze przynajmniej do regulacji (za 2 tygodnie jestem umowiony)

Zaplon byl cos ustawiany niestety chyba tylko na sluch :/

Co do odpalania to raczej to bedzie wina zaplonu - tylko jak go fachowo ustawic?

Nierowna praca moze byc spowodowana jakos zle wyregulowanymi zaworami? Lub czym innym?

Co do samego faktu kupna auta to juz nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem bo jest za pozno - przy kolejnym zakupie do handlarzy nawet nie bede zagladal ;] co do przebiegu to ma 170 000, kupilem go jak mial 160 000 w srodku w sumie ok, po lekkiej stluczce w prawy przedni bok. Cena to 6900 + oplaty bo jak mowile to z Austrii bylo.

skolopendra
21-01-11, 12:20
pozytywnych opini o tej Erlinga i ta kupilem :/

uszczelki kupuje się tylko z w aso

wymienisz ,a i tak się pewnie okaże że trzeba będzie zrobić remont ...

elviss09
21-01-11, 12:35
osobiscie kupowalem nie tylko uszczelki w aso ale rowniez wlasnie erlinga i wszystko zawsze bylo ok co nie znaczy ze jest u Ciebie.
Jesli zapłon na sluch to pewnie dlatgo zle pracuje i ciezko pali. Jedz do mechanika ktory ma odpowiednie narzedzia warsztatowe a nie ustawia zaplon na sluch..
dales tyle za ile moglbys znalezc klubowe coupe sprawdzone i opisane.
Olej rowniez wlewalem polsyntetyk jak kupowalem auto to chyba najrozsadniejsza decyzja. Co doprzebiegu to powiem Ci tak mam znajomego ktorego auto serwisuje jest to angielka z d14 z salonu przebieg 250tys km nic nigdzie nie cieknie silnik suchutki odpala od strzala jezdzi na pelnym syntetyku i nie bierze grama- napisalem to zebys mial odnosnik chociaz mniej wiecej przebiegu do poboru oleju. Aha auto jezdzi na krotkich dystansach i nie jest zbytnio szanowane poprostu sluzy do pracy:)

wiec kolego wyreguluj zaplon i przejedz troche sprawdzajac ubytki plynu chlodniczego i oleju.

geto90
21-01-11, 12:45
Rozumiem - wiec w pierwszej kolejnosci pojade wyregulowac ten zaplon, tylko czy napewno normalnie nia jezdzic? Bo ten dym jest straszny :/ Jaka moze byc jego przyczyna? Nie chce przypadkiem dojechac tego silnika. Dym jest bialy - moze w jakis sposob spalac olej? W zbiorniczku wyrownawczym plynu chlodniczego jest maly ubytek ale nie wiem czy to nie to co wywalilo.

elviss09
21-01-11, 14:19
jesli spala olej to juz jest wystarczajaco dojechany. Jesli spala plyn to uszczelka pod glowica. O jechaniu nim mialem na mysli gdzies w poblizu domu na malych dystansach non stop kontrolujac spalanie oleju/plynu i wyciekow.
Moze masz termostat uszkodzony i jest w pozycji zamknietej dlatego Ci caly czas wywala plyn i przypaliles pierscienie przez co teraz jest pobor oleju.

geto90
21-01-11, 14:59
Noo to musze sprawdzic rzeczywiscie, kilka krotkich przejazdzek.

Termostat ok, wymieniany jakis miesiac temu jak zaczely sie problemy z tym plynem.

Hm dzisiaj wieczorem jade do tego mechanika ktory to wszystko robil - ma cos tam zerknac i pewnie auto znow zostanie na dluzej. Hm i jest pewnie opcja ze trzeba bedzie wymienic te piersciecie na tlokach, tak?

skolopendra
21-01-11, 16:01
te piersciecie na tlokach, tak?

może tak być

pietruch20
22-01-11, 14:23
tez miałem ten sam problem jak mi sie dogrzał silnik nie trzymał obrotów i gasnoł niechciał odpalic kopcił tak jak tobie oleju mi brało troche wykreciłem termostat i zrobiłem dziurke na kołniezu wiertłem około 8 przezuciłem sie na olej 15w40 z 10w40 bo bo ma większą gestosc od wtedy mam spokój zadnych problemów z teperaturą i wcinaniem oleju

geto90
25-01-11, 16:25
Zrobilem tylko kilka km przed oddaniem samochodu do mechanika. Oleju nie ubylo, ale plynu do chlodnicy tak :/ Hm na chwile obecna najbardziej prawdopodobna opcja wydaje mi sie znow ta uszczelka :/ powiedzcie mi co taki mechanik mogl tam spieprzyc przy wymianie? Jest to mechanik z zamilowania, wszystko dodatkowo ladnie czyscil bo gosc to lubi, z glowica bylem sam do planowania i robil to gosc konkretny. Wszystko dociagane kluczem dynamometrycznym ten zaplon tylko na sluch regulowany. A i mechanik cos mowil ze dokrecal ta glowice minimalnie mocniej bo robil przy innych samochodach i nigdzie nie bylo tak malego tego "momentu". Moze tu jest przyczyna? No i co teraz robic? Uszczelka OEM czy metlaowa z VI gen? Cholera ta OEMowska droga strasznie jeszcze na moja studencka kieszen, ale jak nie bedzie innego wyboru to bede musial na nia zmienic :/

Prosze o pomoc i jakies rady :)

elviss09
25-01-11, 17:00
prawdopodobnie to nie jest wina mechanika tylko pech. kup metalowa uszczelke tej pewnie nie wydmucha. Co do dokrecania glowicy to oczywiscie śruby nowe dales? i dokrecaj zgodnie z instrukcja nie ma potrzeby wiecej nie po to ktos pracowal nad tym jakim momentem trzeba to dokrecic zeby pozniej mechanik z zamilowania do*ebal to mocniej bo w golfie i innych bylo mocniej. kazdy silnik dokreca sie tak jak nakazuje instrukcja na nowej uszczelce idealnie oczyszczonych powierzchniach i nowych srubach.

skolopendra
25-01-11, 19:37
dokrecal ta glowice minimalnie mocniej

tak się robi na starych śrubach ,więc ok


Uszczelka OEM czy metlaowa z VI gen?

jedno i drugie

geto90
25-01-11, 20:02
A powiedzcie mi czy zle ustawienie zaplonu moze miec na to wszystko wplyw? Czy tylko na zle odpalanie i nierowna prace silnika?

Bo pierwsza sprawa jest to ze bierze ten plyn - wiadomo moze byc problem z uszczelka. Ale skad to branie oleju? W tak krotkim czasie taka ilosc :/ wczesniej tego nie bylo...

Co do uszczelki to na forum znalazlem strone z OEM czesciami po chyba dobrych cenach.

Czy ta uszczelka bedzie odpowiednia jezeli okaze sie ze to z nia jest problem?

http://www.haparts.pl/www/oemd.html#dwapiec

Uszczelka pod głowicę D-series [D16Z6] Honda OEM

Numer katalogowy: 12251-P08-004

Pasuje prawdopodobnie do większości D serii, m.in. do D16Y8.
Jest to uszczelka metalowa, 3 warstwowa.
Dedykowana do D16Z6.
Cena: 219pln

Z gory dzieki za pomoc i pozdro ;]

skolopendra
25-01-11, 20:08
Czy ta uszczelka bedzie odpowiednia

tak

geto90
26-01-11, 10:22
No wiec tak, mechanik wczoraj wszystko rozkrecil i fakt znow wydmuchao uszczelke :/ W tym samym miejscu co ostatnio (chociaz glowica byla splanowana) Dziurka jakas tam nie duza no ale byla :/ gdzies zaraz obok cylindra. Dodatkowo wymieni uszczelniacze zaworowe bo mowi ze przez nie moze byc problem z braniem oleju. Byl w sklepie i pytal o uszczelke - zaproponowali mu jakas metalowa ponoc bdb jakosci w cenie 145 zl tylko cholera zapomnialem nazwy, ale chyba to bo bylo jakies imie i nazwisko lub taka dwuwyrazowa nazwa. Co o tym myslicie?

elviss09
26-01-11, 10:48
nie wiem ile razy trzeba Ci napisac ze uszczelka tylko oem metalowa od VIgena. Jestes nie reformowalny:) tymbardziej ze miedzy 150 a 200(oem) nie ma takiej duzej roznicy cenowej..

geto90
26-01-11, 11:11
Spokojnie, spokojnie :) nic jeszcze nie jest kupione - pytam tylko o zdanie ;)
A powiedzcie mi czy cos moze byc jeszcze nie tak przez to ze znow w tym samym miejscu wydmuchalo ta uszczelke?

bartkonator
26-01-11, 12:17
że wydmuchało w tym samym miejscu winić można tylko uszczelke, jak jakieś dziadostwo z papieru to się nie dziw. OEM tylko OEM takie rzeczy, zrobiłbyś raz i by śmigalo, teraz zagmatwałeś sobie robote. Módl się żeby nie żarło oleju przez (oby nie) zapieczone pierścienie. trzymam kciuki pozdro

skolopendra
26-01-11, 13:29
cos moze byc jeszcze nie tak

może być wina bloku ,niech sprawdzi krzywiznę

bartkonator
26-01-11, 14:38
bardzo mało prawdopodobne, lecz możliwe, krzywizna nie robi się od dnia dwóch. Tak jak mówi skolopendra sprawdź to przy okazji wymiany, jak krzywy blok to tylko płakać :(

geto90
26-01-11, 15:48
No wiec tak uszczelka OEM zamowiona, ma byc na piatek, do wtedy Hanna rozbebeszona wiec sie posprawdza ten blok i cala reszte, dodatkowo beda wymieniane te uszczelniacze. Oby bylo dobrze w koncu :) a co do temperatury przy tych wszystkich przypadlosciach to o dziwo NIGDY nie przekroczyla polowy... W sumie teraz niskie temperatury a nie robilem zadnych wiekszych wycieczek wiec moze nie miala okazji sie przegrzac...

bartkonator
26-01-11, 16:45
jak już zmieniasz uszczelniacze to nie kup jakiegoś szajsu znów, bo Ci będzie puszczało więcej niż teraz jak coś puszcza wogóle.

geto90
02-02-11, 14:18
No wiec problemow ciag dalszy.... :mad:

Wymieniona uszczelka na OEM, wszystko pod wzgledem plynu chlodniczego, temp i reszty smiga, wymienione tez uszczelniacze, dolany plyn i olej do stanu. Od wymiany dwa kursy na miasto lekko dynamiczne. Zrobione okolo 80 km i co? Oleju nie ma. Przy sprawdzaniu bagnet zamoczy sie na jakis hmmmm milimetr? Znaaacznie ponizej minimum.

Nie ogarniam juz tego :( macie jakies pomysly? Co robic?

Bardzo prosze o pomoc

Dzida
02-02-11, 14:20
Sprawdzić dolną odme, czy nie jest gdzieś zatkany wąż, bo może tam *******zielać duuuuuuuuuuuuużo oliwy.

geto90
02-02-11, 14:42
Eh a co to ta odma? :/ Nie orientuje sie w temacie. Gdzie ja znalezc i w jakis sposob ja sprawdzic?

Nie wiem czy ma to jakis zwiazek ale olej zaczal znikac mniej wiecej od zrobienia instalacji gazowej (rowno z uszczelka to bylo robione)

sane
02-02-11, 15:02
Apropos uszczelki - to jest urban legend, że do Hondy tylko OEM i nic poza tym... taki sam urban legend jak z MTFem i PSF :)
Można kupić Elringa, Victor-Reinz itd. itp., ale ma być metalowa!
Elringa można kupić zarówno "szmacianego" jak i metalową...

Znam auto z metalowym upg firmy Victor-Rienz i wszystko działa jak należy od ponad roku upalania...

geto90
02-02-11, 16:10
No tak, ale chyba na chwile obecna to nie w uszczelce lezy problem.

Gdzie moze ginac az tyyyle oleju? Jak sprawdzic czy on sie spala czy cos innego sie z nim dzieje?

skolopendra
02-02-11, 16:15
Gdzie moze ginac az tyyyle oleju?

palisz go

geto90
02-02-11, 16:24
palisz go

Moge to w jakis sposob sprawdzic tak na 100%? Jak go odaple na zimnym to nawet nie kopci, ale jak sie zagrzeje to ida dosc spore biale dymy.

No i co w takim wypadku nawalilo? Pierscienie? Odkad mam auto temp ani raz nie wyszla ani pol cm ponad polowe, no chyba ze czujnik jest spieprzony

sivy
02-02-11, 16:35
tak naprawde dowiesz sie dopiero jak rozbierzesz silnik przyczyną spalania oleju są najczesciej pierścienie tłokowe i uszczelniacze zaworowe

bartkonator
03-02-11, 18:06
Skoro wymienił uszczelniacze to można to odrzucić, chyba że ktoś źle zamontował. Jak masz ciśnieniomierz to sprawdź jakie ciśnienie masz na każdym cylindrze, jak za małe na którymś albo duża różnica miedzy cylindrami to można się skłaniać do rozbiórki Silnika i sprawdzenie gładzi cylindrów i pierścieni. pozdrawiam

Dzida
03-02-11, 18:14
Nooooo, to nareszcie jest ktoś z takim problemem jak ja! :) Mój samochód też jest opisany na forum, nie będę wklejał linka, ale generalnie historia jest prosta:

Silnik D16Z6. Wyremontowany na OEM częściach, robocizna zrobiona na 100% dobrze. Wszystk OEM, głowica planowana, blok planowany, dokręcane w białych rękawiczkach. Silnik wpierdziela teraz litry oleju na tysiąc kilometrów. Jestem pewien tego że tak mój silnik został zabity przez LPG, jak i twój :) A raczej przez NIEUMIEJĘTNE spierdzielony montaż lub strojenie :) Ja swojego silnika nie rozbierałem, sługo myślałem co go zabiło, i cały czas nie wiem :) Podejrzewam, że pierścienie są 100% zjarane, ale ja już idę w tłoki nadwymiarowe i składam to jeszcze raz...

jasiek09
03-02-11, 19:09
Dzida a ty przypadkiem nie latałeś na nie wystrojonym CR 12 ?

Dzida
03-02-11, 19:28
To nie jest kwestia tego, że latałem na nie wystrojonym CR 12:1.

To jest kwestia tego, że latałem na nie wystrojonym.

To wystarczy, niezaleznie od CR. Podejrzewam, że silnik kolegi zabiło to samo. Ja jestem tylko ciekawy - jak w moim suilniku wygląda głowica/zawory/gniazda/tłoki/tuleje/pierścienie. Ja będę rozbierał silnik dopiro w lipcu - to się dowiem, jestem ciekawey, jak to wyglądało u kolegi. Przecież skoro silnik wpierdziela takie ilości oleju, to musiało mi zjarać pierścienie na popiół :|

Kirk01
03-02-11, 19:38
Moja rada juz poza konkursem:) Nie zakladaj gazu!:)Slyszalem juz takie slynne powiedzenie od niejednego mechanika pozwol ze zacytuje: " Gaz to jest dobry, ale do zapalniczek":)

Dzida
03-02-11, 19:39
Moja rada juz poza konkursem:) Nie zakladaj gazu!:)Slyszalem juz takie slynne powiedzenie od niejednego mechanika pozwol ze zacytuje: " Gaz to jest dobry, ale do zapalniczek":)

Zamknij usta, jak nie znasz się na temacie, ok?

Kirk01
03-02-11, 19:46
po co nerwy j tylko radze:)kazdy zrobi jak uwaza

jasiek09
03-02-11, 19:47
autor tematu niech sprawdzi czy nie ma żadnych wycieków bo niemożliwym jest spalenie 1l oliwy po dwóch wyjazdach na miasto bez chmury niebieskiego dymu

Dzida
03-02-11, 19:50
Jest mozliwe, bo mój silnik zostawia SUBTELNY (naprawdę niewidzialny z perspektywy kierowcy) SZARY a nie niebieski dymek i do dopiero pod odciną, a wpierdziela na 200 kilometrów jazdy pół litra oleju.

Niebieski dymek świadczy o tym, że olej jest do D. Dobry syntetyk się spala w prawie niezauważalny sposób. Tylk oczuć go jak cholera, ale z perspektywy kierowcy przy zamkniętych szybach też nie czuć, podomno za mną nie ma czym oddychać, bo łapałem się z jakimś Mini cooperem to koleś na światłach mówił, że musiał wewnętrzny obieg powietrza włączyć, żebymu tapicerka zapachem oleju nie przeszła.

jasiek09
03-02-11, 19:55
Od wymiany dwa kursy na miasto lekko dynamiczne. Zrobione okolo 80 km i co? Oleju nie ma. Przy sprawdzaniu bagnet zamoczy sie na jakis hmmmm milimetr? Znaaacznie ponizej minimum.

,ponad litr na 80km, to nie 0.5 na 200km:p. w lusterku musiałby to zobaczyć [wiem z autopsji]:o

Dzida
03-02-11, 19:58
no okej. to juz jest przeginka totalna.

sivy
03-02-11, 20:24
moja brała litra na 50km i tego nikt nie przebije :P jeszcze nie wiem co tam sie stało nie chce mi sie rozbierać ale albo uszczelniacza na zaworze nie ma albo pierście sie zutylizował.... jak odejmowałem gazu to świata nie było widać hehe

Dzida
03-02-11, 20:25
jak rozbierzesz daj znać :| ja się boje właśnie, że pierscienie to spuszczę razem z olejem z miski olejowej, nie będe musiał z tłoków ściągać...

sivy
03-02-11, 21:16
tez mam takie obawy co do moich :D

geras88
03-02-11, 22:58
ja też co 2000km dolewałem ponad pół litra, był to mobil superS półsyntetyk, stwierdziłem że zaleje silnik olejem mineralnym. Po wymianie już 700km a ubytku żadnego :) także póki co tylko się cieszyć i jeździć.

Dzida
04-02-11, 01:29
No tak, a potem rozebrac silnik i plakac, ze syf tu, ze syf tam, ze zniszczyles sobie silnik kiepskim olejem i potrzebujesz nowy silnik, a nie tylko słupek... Kiepski olej jest wszedzie, nie tylko na pierscieniach. Kiepski olej gorzej smaruje wał, gorzej smaruje walki, gorzej chlodzi, aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, ludzie nie myśla, świat zwariował :(

geras88
04-02-11, 12:57
źle się wyraziłem, wydawało mi się że goły silnik bez osprzętu, kolektora, skrzyni itp to właśnie "słupek"

Dzida
04-02-11, 12:59
To ja źle zrozumiałem :)

geto90
04-03-11, 11:52
Witam ponownie!

Nie bylem nigdzie z moim problemem - poki co obserwowalem. Na chwile obecna wyglada to tak - na okolo 300-400km bierze 0-7-1l oleju :( czyli dosc sporo. Kupilem 4 litry i juz polowe z tego wlalem w Hanie :/ Wyciekow nie ma, po raz kolejny sprawdzalem pod silnikiem. Hania kopci troszke wiecej niz inne samochody na gazie. Co do dymu jest taki ni to bialy a w niektrych momentach jakby lekko niebieski. Z uszczelka chyba wreszcie jest spokoj - auto dobrze pali, temp caly czas ok, nie ma juz tego cisnienia w ukladzie chlodniczym i nie ubylo ani ml plynu chlodniczego. I co najwazniejsze auto chce jechac :) tzn ladnie sie zbiera pomimo instalacji gazowej) Spalanie tez okk. Tylko z tym olejem jest problem... Uszczelka wymieniona, uszczelniacze tez, wycieku nie ma - wiec? Pierscienie? Jakie sa jeszcze opcje? No i na ile procent to te pierscienie? Nie wiem czy dalej dokladac do Hanki - czy po prostu ja sprzedac i niech ktos inny sie z tym bawi... :(

sivy
04-03-11, 12:04
zostały tylko pierścienie... a co za tym idzie nowa uszczelka i jeśłi nie zmieniłeś srub głowicy to i nowe śruby. Przelicz sobie czy ci sie to opłaca i podejmij decyzje. pozdr

geto90
04-03-11, 13:00
Hm ze wstepnych obliczen wychodzi mi tak z 600 zl, bo uszczelka 200, pierscienie tez z 200, sruby 100 i robota ze 100. Z jednej strony duzo ale z drugiej jakbym teraz chcial sprzedac to strace na nim nawet z 4k w przeciagu kilku miesiecy (zalozylem gaz, przekladka z poprzedniego samochodu - 600zl, uszczelka OEM 200, wczesniej jeszcze uszczelka Erlinga ok 100, termostat, uszczelniacze i plyny do chlodnic ok 250)

Myslicie ze wymiana tych pierscieni to juz bedzie wszystko?

Nie wiem co robic...

Yotomeczek86
04-03-11, 13:08
Pierścienie, uszczelniacze zaworowe pewnie i panewki. Przy takim remoncie to lepiej już pomiar owalu w cylindrach zrobić. Wyjdzie lekko ponad 1 tys zł. Pamiętaj że uszczelki wszelakiej "maści" zalecane są OEM. Same części na kompletny remont to około 1700zł(stuff oemowy) + robocizna

jasiek09
04-03-11, 22:56
Hm ze wstepnych obliczen wychodzi mi tak z 600 zl, bo uszczelka 200, pierscienie tez z 200, sruby 100 i robota ze 100.
za 100zł to nie wiem czy ktoś wejdzie do kanału:o

nonVtec
04-03-11, 23:08
za 100zł to nie wiem czy ktoś wejdzie do kanału:o

za 100zł napewno nie wjedzie

Saiti
04-03-11, 23:16
I za 100 śrub nie kupisz...

skolopendra
05-03-11, 18:23
za 100zł napewno nie wjedzie

oj to pewne :D

geto90
18-03-11, 13:07
Witam ponownie :)

Jestem coraz blizej remontu, szukalem silnika ale swap kompletny to jakies 2-2.5k z tym ze jest loteria na jaki silnik trafie, moze sie okazac ze tez trzeba bedzie remnontowac a to juz sie mija z celem. Wiec robie liste zakupow:

Pierscienie - TP lub RIK OEM ok 200 PLN
Szpilki glowicy OEM ok 290 :/ lub Elring 190 PLN
Uszczelniacze OEM 200 PLN
Uszczelka glowicy metalowa od D16 OEM 200 PLN
Panewki OEM 230 PLN
Planowanie glowicy 100 PLN

RAZEM 1100-1200

Co jeszcze wymienic/zrobic przy takim remoncie?
No i co myslicie o takim zestawieniu czesci? Cos zmienic? Gdzies kupie taniej? No i czy warto?

Z gory dzieki za pomoc :)

kooondzikkk
18-03-11, 13:19
Napewno wyjdzie Cię więcej niż te 1200-1300zł ja liczyłem że razem z mini-me wyjdzie mnie 3tys. ... wyszło 4.5 . Ale jeszcze dodaj tego typu pierdołki przy okazji jak uszczelniacze wału u strony rozrządu i skrzyni , uszczelke pod miskę olejową , pod pokrywę zaworów , uszczelniacz wałka w głowicy. A jeśli chodzi o pierścionki bierz RIK-i . Do tego dojdzie Ci mierzenie bloku , wału , oleje filtry , płyny , pasuje rozrząd zmienić . Także nie nastawiałbym się tak optymistycznie co do kwoty jaką wydasz:)

geto90
18-03-11, 14:17
Generalnie za czesci licze sie z 1500 lekko, to co wypisalem to takie glowne, reszta wiadomo jeszcze dojdzie, wiec wymieniamy dalej:

Uszczelka pokrywy zaworow OEM 40 PLN
Uszczelka pod misa WYMIENIONA - OK
Rozrzad WYMIENIONY 600km temu - OK
Płyny oleje filtry ok 150-200
Uszczelniacz walka rozrzadu OEM 25 PLN

geto90
19-03-11, 19:24
I teraz mam 2 pytania:

co jeszcze powinienem wymienic przy takim remoncie?

I czy przy okazji tych wszystkich zakupow moge jakos podniesc moc Hanki? Cos wymienic?

I ewentualnie ile do tego wszystkiego musialbym doliczyc gdybym chcial zrobic mini-me?

Z gory dzieki za info :)

elviss09
19-03-11, 19:51
doszedlby koszt komputera i glowicy i mysle ze to dobry pomysl zamiast pakowac nowe uszczelniacze w glowice b7

SoZa
20-03-11, 19:00
a jak tak sobie jeszcze spikacie o remontach, to panewki - kupować główne i korbowe i/czy boczne?

jasiek09
20-03-11, 19:45
a jest taka potrzeba czy "na zaś" chcesz to zrobić ?

SoZa
20-03-11, 20:03
wiem ze w bloku panewki sa deko przydarte i jak mam rozdłubany to wymienie, tylko nie wiem czy te poprzeczne też, czy nie ..

sivy
20-03-11, 20:28
chodzi ci o panewki oprowe?

SoZa
20-03-11, 21:07
chodzi ci o panewki oprowe? tak

sivy
20-03-11, 21:31
można wymienić kosztują nie wiecej niż 30zł

SoZa
20-03-11, 21:34
można wymienić kosztują nie wiecej niż 30zł

Sivy - jesli dobrze czaje wystawiałeś takie panewki - daj oferte na pw

sivy
21-03-11, 10:09
dałem ;P