Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : HAmulec ręczny?? Co jest ??



rafik1984
09-01-07, 12:09
Witam wszystkich, szukałem na forum tego tematu ale nie znalazłem.W mojej hani występuje taki problem ze mam ręcznego ;) tyle ze linki sprawdziłem są i nie zastałe , rećzny wyregulowałem i dalej nic , na przeglądzie hamulce miałem dobre przod i tyl (przegląd bez ręcznego u kolegi) ale teraz stwierdziłem ze trzeba to zrobic, no i nie wiem jaka jest przyczyna, jak hamulce mam ok z tyłu a wszystki podzespoły od ręcznego te co standardowo sie sprawdza tez są ok , a ręćzny nie trzyma nawet ciut ciut w ogole nic.Maił ktos moze taki problem?? pozdr

Dzida
09-01-07, 15:12
Nożny hamuje?

rafik1984
09-01-07, 18:21
Hamuje , własnie to jest dziwne. Moze tam są jakies rozpieraki w bębnach od ręcznego ?/ nie wiem nie chce na darmo rozbierac

makes
09-01-07, 19:01
u mnie jest tak ze trzyma tylko jedna strona (nozny jest po obu stronach ) po drugiej co jest z zaciskiem zrypane dlatego nie trzyma , tylko ze u mnie tarcze sa a u ciebie z tego co czytam to będny

marf
09-01-07, 19:15
w civicu z tyłu są 2 rodzaje hamulców bebnowych + hamulec tarczowe

i tak: (jak moze masz do tego rysunki poglądowe)
liftbac ze stromą częścią tylną i sedan -> konstrukcja jak w kadecie (np. 16D 86')
5-drzwiowy liftback z pochyloną częścią tylną od 1995 -> konstrukcja jak w Escorcie (np. 18D 91')

A czy dźwignia hamulca ręcznego mocno sie podnosi?? czy normalnie tak do 7-10 ząbka??

rafik1984
10-01-07, 13:04
Dzwignia na początku nie była wyregulowana wiec latała jak chciała i myslałem ze w tym lezy problem , wiec wyregulowałem , sprawdziłem linke i nie działa dalej . NIe wiem czy w bebnach nie ma jakis rozpierakow odpowiadających za ręczny i czy to sie nie popsuło przypadkiem?

marf
10-01-07, 17:46
Są rozpieraki do jednej szczęki przytwierdzona na stałe a drugą odpycha poprzez takie ustrojstwo do samoregulacji. Na forum jest link do manuala, tam ładnie widać.

rafik1984
10-01-07, 21:22
dzięki wielkie za pomoc , mozna zamknąc chyba ?

raf1125
11-01-07, 21:08
no i po problemie.

podlez
30-09-08, 11:13
Siemka.
Nie chciałem zakładać nowego tematu więc się podpinam i licze na pomoc, bo juz konczą mi się pomysły.
3 miesiące temu wymieniłem z tyłu tarcze (EG9) i klocki. Tarcze to gładkie EBC, klocki to redstuff. Przy okazzji rozkręciłem tłoczki, nasmarowałem w środku, są nowe uszczelki.
I po złożeniu wszystkiego nie było ręcznego.
1. Podkręciłem linkę tak że dzwignia szła na max 5 ząbków>>0 efektu
2. delikatnie wykręciłem tłoczek bo może za bardzo wszedł>>0 efektu
3. linka nie jest pęknięta, bo sprężynki na zaciskach pracują po obu stronach.
4. Nożny działa, przy podniesionym kole można na nie stanąć, a koło się nie okręci
5. Klocki pracują po całej powierzchni tarczy, widać to zwłaszcza jak postoi po deszczu.

Co to może być do wuja pana?
Myślałem że może linka nie jest w stanie wypchnąć wkręconego tłoczka bo za bardzo go wkręciłem, ale to nie to chyba.
Tłoczek bez problemu się kręci, jak nowy.
Zaciski leżały 24h w odrdzewiaczu, mogło tam coś w środku się zasyfić?

HILFE!!!

RogeR
30-09-08, 11:40
W mojej EG4 dokładnie ten sam przypadek, tyle że bębny z tyłu. Nie zlicze już ile razy to rozkręcałem i kombinowałem. Klocki oczywiście nowe. W maluchu miałem lepszy ręczny :mad:

przepity
30-09-08, 22:02
W mojej EG4 dokładnie ten sam przypadek, tyle że bębny z tyłu. Nie zlicze już ile razy to rozkręcałem i kombinowałem. Klocki oczywiście nowe. W maluchu miałem lepszy ręczny :mad:

a regulowałeś bębny? u mnie po regulacji łapie ręczny spokojnie przy 60km/h

opis regulacji był na pewno gdzieś na forum, ja to robię tak ze ściągam kolo, potem bęben i troszkę go z syfu oczyszczam, w środku jest ta zębatka do regulacji, na poczatku kręcę nią aż ciężko będzie wchodził bęben, potem zakładam bęben, wyciągam ta gumkę z otworu z tylu i tam wpycham śrubokręt plaski i nim dalej kręcę zębatką. na poczatku ciężko trafić ale idzie znaleźć. dobrze jest wcześniej bęben przykręcić tak żeby równo doszedł, generalnie zębatką kręcę aż będzie stawiał bęben spory opór przy kręceniu potem przykręcam kolo i sprawdzam ile razy się obróci po tym jak go ręcznie rozkręcę, jak jest ok 1 obrotu to jest już dobrze, to ze lekko przyciera to nie szkodzi bo się szybko dotrze, potem kolo nr 2 i jest spoko ;) po tym zabiegu ręczny łapie wcześnie bo już od 2 ząbka ale po jakimś czasie i tak będzie znów dobrze jak się okładziny dotrą

obrazu mówię ze nie wiem czy metoda moja jest dobra ale u mnie się sprawdza

purol 1.3
01-10-08, 09:02
witam . też miałem taki problem , nożny był ok a ręcznego ni huhu. w bębnach między szczękami jest taka metalowy bolec długości ok 12 cm regulowany( rozkręcany jak śruba z nakrętką) . nożny może byc ok bo szczęki są rozpychane poprzez cylinderki. tzreba rozkręcic to strojestwo i zobaczyć jak się ma właśnie ten bolec ( po obu stronach zakończony rowkami które wchodzą w szczęki ) i trzeba go rozkręcić żeby byl dłuższy i powinno grać . u mnie tak zrobiłem i koła stają w miejscu momentalnie. nie gwarantuje że to jest przyczyna taka jak u ćiebie ale może ....
Warto sprawdzić samemu i zaoszczędzić nieco grosza . POzdrawiam

RogeR
28-10-08, 15:59
a regulowałeś bębny?
Sorry, że odkopuje, chciałem tylko grzecznie podziękować. Przepity, pomogło :) Na początku grzało bębny, ale po czasie sie uspokoiło. Przy 60hm/h to może nie łapie koła w miejscu, ale i tak jestem zadowolony, jest dużo lepiej.
Thx :)

matss17
15-05-09, 21:48
Dajcie fote poskładanego hampla!!