Zobacz pełną wersję : Witam.Co sprawdzić po zakupie civica?
Witam. Mamy z dziewczyna ten problem że nie znamy sie kompletnie na autach.Ja jestem mechanikiem skuterowym i jezdrzę na zupełnie innych pojazdach typu PT i jednośladach. Kupiliśmy Hondę civic licząc bardziej na szczęście.;).
Zresztą z 92 roku autko musi mieć ileś wad, wiec sprawdzanie zgodności szyb czy kompresji w cylindrach było by raczej bezcelowe...
Co mamy teraz sprawdzić? :D
zacznij od sprawdzenia czy jeżdzi
reszta wyjdzie w trakcie
zacznij od sprawdzenia czy jeżdzi :D
Daj go do mechanika, "co się zna"
Jezdzi. Nawet mechanik był właśnie zaskoczony ze wyjechaliśmy na droge (widziałem strach w jego oczach).
Jechaliśmy z otwartymi szybami bocznymi(szkoda że przednia sie nie opuszcza);) bo był deszcz i jak coś zobaczyć w lusterkach?, nie jesteśmy przyzwyczajeni do aut...zerowa widoczność ,ale dało rade.
Ale tak już bardziej na serio i się nie śmiejcie.
- nie wiemy gdzie jest kontrolka swiateł - nic nie informuje czy są zapalone czy nie...jest tylko niebieska kontrolka od długich..
-nie wiemy gdzie są bezpieczniki.
- szukamy ksero lub PDFu z ta instrkcja do tego modelu bo inaczej to ciężko widzę...Na allegro orginał kosztuje 120zł troszkę dużo...Może ktoś ma tu taniej.
- tylne teleskopy nie trzymają,mamy kupione juz nowe ale czy nie pęknie szyba przy odkręcaniu tych śrubek?Trzeba zastosować jakieś specjalne "patenty" czy zwyczajnie odkręcić?
Dziękuję za ewentualne odpowiedzi.Pozdrawiam i jedziemy oponki zmienić.
1. nie ma kontrolki świateł - sygnałem, że są włączone jest to,*że podświetla się kokpit/panel/zegary - nazywaj jak chcesz.
2. bezpieczniki w kabinie są nad lewym kolanem kierowcy - trzeba się schylić i jest tam klapka do odchylenia. Druga pucha, pod maską znajduje się przy aku.
3. poszperaj po forum, znajdziesz wszystkie manuale w PDF'ie
4. nie pęknie ;]
przeprowadz samodiagnostyke a sam Ci powie co dolega silnikowi:) w szukajce znajdziesz wszystko fotostory itp
Ja jestem mechanikiem skuterowym i jezdrzę na zupełnie innych pojazdach typu PT i jednośladach.
Skuterowy powiadasz? Gdybyś naprawdę widział cokolwiek na temat mechaniki skuterowej, podstawowej wiedzy o konstrukcji silnika dwu czy czterosuwowego to byś poradził sobie i z autem.
A czym kolega jeździ? Oczywiście chodzi o jednoślad?
Sory z OT.
Witam.
Dziekuję za odpowiedzi.
Byliśmy dziś pod Wolbromiem- dobra oferta z aukcji oponek i od razu z założeniem.:)
Trochę długa trasa bo 85km zrobiliśmy ale zamiast jezdzić po wsi bez sensu poszła od razu na głęboką wodę.
Z ciekawostek to mało nie spadła kołami z "rampy" do wymiany kół,i raz mało nie straciliśmy lusterka po walnięciu w znak..,tylko się złożyło... Będzie lepiej.
Nie możemy znaleść regulacji ustawienia oparcia od foteli- szukaliśmy i nie ma żadnego pokrętła ,nic ?jak bardziej spionować oparcia?
Co do skuterów to kolekcjonowałem skutery,miałem ich całą piwnicę ,były też quady tyle że chińskie do dla dzieciaka.
Pierwszy kupiłem w Gorlicach i 124km do Krakowa w pierwszy dzień,przespałem się i rano 348km z Krakowa do Wałbrzycha :D.
Była dziewczyna miała domek wysoko w górach.Drogi pawie nie było i skutery idealnie sie spisywały do jazdy przez las na skróty by nie jechać 10,5km drogą gdzie i tak nie było odsnieżane (teren przy samej granicy) dom 620m.n.p.m
Musiałem sam się wszystkiego nauczyć,potem poznałem mechanika z warsztatem i po kilku latach naprawiałem skutery,kupowałem okolicznym ludziom z aukcji i przywoziłem,serwisowałem aż doszedłem z etapu tuningu do etapu budowy maszyn . ;):D
Teraz jezdrzę jedynym egz yamahy,z wydłużona ramą i różnymi bajerami, ale jezdziłem chyba każdym markowym bardziej znanym modelem,a sporo ich posiadałem.Zostało troszkę fotek i tyle... Teraz mieszkam w Krakowie i mam inną dziewczynę ,i niestety jedynym obecnie skuterem jest moja yamaha chodz przywiozłem do Krakowa też mayesty 250,lecz z braku miejsca u kumpla w garażu mogę mieć raczej tylko jedną maszynę...:mad: Dlatego kupiłem niedawno trajka i parkuję sobie w pokoju;):D:D:D
Trochę moich zabawek...
http://img80.imageshack.us/i/japodmiechowem1.jpg/
http://img213.imageshack.us/i/piotrekprzymoto.jpg/
http://img217.imageshack.us/i/wlesienapeugeocie.jpg/
http://img810.imageshack.us/i/wsierpnicy140kb.jpg/
http://img18.imageshack.us/i/piotrekminicross.jpg/
http://img141.imageshack.us/i/piotrekna72cm.jpg/
http://img94.imageshack.us/i/marzenanaskuterze.jpg/
http://img130.imageshack.us/i/skuterzamaskowany.jpg/
http://img163.imageshack.us/i/janatrikke.jpg/
Zorientować się można bo robiłem tez z jelczami i to sporo,ale jakoś mam taka niechęć do samochodów,sorry.................................t ak jakoś jest, ja łażę po górach,często prowadzę tam różne prace ,w dzikich terenach itp i muszę mieć maszynę co pojedzie korytem potoku a przez 50cm pień powalonego drzewa ją przenoszę bez problemu.Koń by mi się przydał.
Ale wróćmy może do autka.
Kupione dla mojej dziewczyny,prawko zrobiła 4 lata temu, teraz bierze lekcje doszkolające na automacie .
Dziś sprawdzałem numerki szybek i są zgodne,naprawdę fajne autko ,dobrze się prowadzi,(mam porównanie tylko do fiata fiorino). Wymieniliśmy już łyse oponki na nowe,wyważanie, zbieżność, czyszczenie tego aparatu zapłonowego,spawanie dziurki w tłumiku,kupienie apteczki i akcesoriów obowiązkowych...
-Nie wiemy jak wyregulować oparcie fotela .
- Jak zdjąć tablice.?
Dziekujemy i pozdrawiamy.Paweł i Magda
w siedzeniu kierowcy jest gałka głęboko z tyłu, po lewej stronie. Czasami wręcz niewygodnie jest ją złapać przy zamkniętych drzwiach. Do prawego siedzenia jest dyngswajs ktory ciagniesz do gory i sie oparcie pochyla/wstaje itp
Tablice… no skoro zajmowałeś/zajmujesz się naprawą skuterów itp, to dwóch lewych rąk nie masz i po obejżeniu ramki trzymającej tablicę, wpadniesz na pomysł jak ją zdemontować. Takie jest moje zdanie.
fotel reguluje sie pokretlem badz plask plastikowa dzwignia ktora jdzie od strony drzwi wzdluz siedziska ciagniesz do gory wtedy oparcie sprezynuje i sie "pionuje". tablice jesli sa w ramkach i nie przykrecone wkretami to zazwyczaj sie odrywa dolna czesc ramki ona jest na zatrzaskach:)
Witam. Dzięki wielkie.
Od wielu godzin siedzę na forum i czytam wszystko o tym modelu.Tak że się doszkalam,przynajmniej teoretycznie. Już sporo się dowiedziałem.;)
Widzę że kradną trochę te modele...moja ma 18 lat ,felgi aluminiowe,ma wgniecenia od rąk na klapie tylnej i na przedniej,dość charakterystyczne i mocno widoczne wiec może jest mniej atrakcyjna ale.... Sugerujecie jakieś dodatkowe zabezpieczenia ?
Na aukcjach są zapasy firmowe do tego modelu, takie wąskie koło z opona trochę dziwaczne, zakupić czy raczej wozić spray uszczelniający?A może kupić dwie stalowe felgi z oponami i jedna wozić?Rozumiem że to małe koło wpasowuje się w takie wgłębienie i specjalnie nie przeszkadza ,a normalna felga z oponą??
Zabezpieczenia? No co założysz to będzie, zawsze przynajmniej trochę utrudnisz jakiemuś kretynowi łatwy zarobek zakładając kolejne zabezpieczenia jak alaramy, odcięcia zapłonu, nadajnik gps w aucie ;-)
Pełnowymiarowe się nie zmieści, dojazdówka starcza… od sierpnia raz korzystałem. ;]
Sory że to skomentuje ale czytając posty autora tego tematu mam taki dylemat. Czy te posty są pisane serio czy robisz sobie z użytkowników jaja ? Jak można nie wiedzieć najbardziej podstawowych rzeczy w samochodzie ? Pisząc to o ile masz prawo jazdy to zastanawiam się gdzie je zdawałeś bo chyba nie w Polsce. Wiesz w ogóle który pedał to gaz a który to hamulec ? pozdrawiam
Nigdy nie robiłem prawka na auta.;)
I post jest serio ale nie dziwię się że może być tak odbierany.Za to jestem specjalistą w innych dziedzinach ( nie tak dawno jechałem sprawdzić maszynę którą kupował Instruktor nauki jazdy i dzięki mnie kupił taniej o wykrytą usterkę.:D )
A autami się po prostu nie interesowałem ,nie lubie ich i teraz też za nimi nie przepadam(nikogo nie obrażając bo civic jak najbardziej mi się wizualnie podoba).Autko jest dla mojej dziewczyny...a propo...jej spytajcie kto JEJ dał prawo jazdy;););)
Mam jeszcze problem z niedziałającym klaksonem,ale wyczytałem przez szukaj że trzeba sprawdzić bezpiecznik HORN lub tradycyjnie styki ...Rozumiem że bezpiecznik klaksonu jest pod maską? pewnie sobie poradzę.
Mam też dylemat czy kupować koło zapasowe dojazdówkę czy zostawić zwykłe które się tam jednak mieści tylko trochę wystaje i podnosi tę wykładzinę... .
Obiecuję jakieś fotki autka i dziewczyny.
Pozdrawiam.
i jaką usterkę miał instruktor i w jakiej maszynie ?
Laga puściła jak jej przycisnąłem w lekkim terenie.Mayesty 250. ...
Kurcze wróciłem teraz z urzędu,mamy problem...
Nie zarejestrują nam bo nie mamy karty pojazdu...:mad:
A jak właściciel nie znajdzie, i będzie nas miał w d...?Żeby nie było za łatwo to auto jest z innego miasta wiec urząd gdzie on go rejestrował jest kawałek od Krakowa...Teraz muszę poszukać po necie co z tym się robi..
przecież karta pojazdu nie obowiązuje dla auta starszego niż z 1 lipca 1999 roku
Ale w dowodzie mam jej numer, czyli była wydana pózniej i ostatni właściciel powinien ja posiadać.
W razie jej braku w ostateczności nalazłem takie info...
Jak odzyskać kartę?
1. Sprzedawca pojazdu musi zgłosić jego sprzedaż w swoim urzędzie komunikacji. Dostarcza tam swoją kopię umowy/faktury sprzedaży i na tej podstawie urząd odnotowuje zmianę właściciela i wpisuje dane nabywcy.
2. Występujemy do urzędu gdzie pojazd był do teraz zarejestrowany z pisemnym wnioskiem o wydanie zaświadczenia o danych karty pojazdu. Do wniosku dołączamy dowód zakupu, dowód rejestracyjny oraz składamy oświadczenie pod odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań o okolicznościach zagubienia karty.
3. Zaświadczenie o karcie pojazdu zastępuje obowiązek jej przedstawienia przy rejestracji pojazdu. Na jego podstawie nasz urząd komunikacji wydaje wtórnik karty pojazdu i dokonuje przerejestrowania pojazdu.
http://img547.imageshack.us/i/autko1.jpg/
http://img10.imageshack.us/i/kotek1x.jpg/
http://img695.imageshack.us/i/autko3.jpg/
Karta zdobyta, został problem z klaksonem bo bezpiecznik ok a sam klakson tak skorodowany że tylko do odcięcia szlifierką...Wciąż nie umiem zdjać tej pokrywy z kierownicy,nie zgada się z opisem w manualu chyba że wkręty są od środka...
Jeśli chodzi o klakson, to na wstępie sprawdź czy jest sprawny, podłącz go do akumulatora, jak trąbi to OK, i problem jest albo w wiązce, albo w przełączniku, jeśli masz poduszkę powietrzną (SRS) to przyczyną może być przekaźnik znajdujący się w tabliczce z bezpiecznikami "pod lewym kolanem". Jeśli nie masz SRS, to aby zdjąć pokrywę kierownicy, musisz najpierw odkręcić kierownicę tzn.: wydłubać znaczek Hondy (delikatnie płaskim śrubokrętem) ,a następnie kluczem nasadowym 20 odkręcić śrubę, przed zciągnięciem z wieloklinu zapamiętaj jak była ustawiona wcześniej, potem już śrubokrętem "gwiazdkowym" odkręcasz 3 śrubki z tyłu i voila! masz zdjętą pokrywę. Przełącznik jest ostatnim elementem układu, więc moim zdaniem nie ma na razie co ściągać kierownicy. Jeśli umiesz posługiwać się miernikiem to z wiązką nie powinieneś mieć problemów.
Sorka, że tłumaczę trochę jak dziecku ;)
Ok dzieki, wolę nawet takie tłumaczenie. Najpierw zdemontuję klakson ale muszę zrobić to szlifierką,nawet klucz do rur nie złapie tak skorodowanej śrubki bo się nie zmieści.
Musze też rozwiercić złamaną śrubkę przy kopułce bo jest mała szczelina i mogę mieć problemy z odpalaniem.Lepiej będzie trzymać na 3 bo dociągnę tak by nie było żadnej szczeliny.
'Dziś umyliśmy szyby i bambino działa
Takie drobiazgi zostały. Pozdr.
To zamiast zdejmować kierę, odkręc sam klakson i po problemie…
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.