Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Problem z... micra



pirat
09-01-11, 21:48
Kolega ma probelm z autem, to jego opis z innego forum, moze ktos pomoze:

Zakupilem niedawno micre K11 1,0 99r, pojezdzilem jeden dzien a nastenego zaczely robic sie cyrki ktore trwaja do dzisiejszego dnia.
Silnik nie pracuje równo i przerywa. Podczas jazdy szarpie i wówczas zabłyśnie doslownie na chwile kontrolka silnika.
Elektromechanik wymienil świce, kopułka, palec rozdzielacza i przewody, ale to nic nie dalo. Nawet na chwile zostal wlozony dobry caly aparat zaplonowy ale dalej te same cyrki sie dzialy.
byly rowniez poprawiane luty w przeplywomierzu.
sprawdzal tez pompe paliwa, mowi ze jest ok.
Zaczelo sie od tego ze ktoregos razu jak sie ruszalo zgasl, sam z siebie, nie ze za malo gazu danego czy cos. Pozniej nie chciala odpalic, po wymianie palca, kopulki swiec i przwodow auto odpalilo, ale wlasnie szarpalo. komputer nie wywalal bledow.

No i wkoncu nadszedl dzien kiedy zupelnie padla. kontrolka silnika mryga co jakies pol sekundy, jak odpali to doslownie na chwile, i zaraz silnik gasnie. tym razem po samodiagnostyce wywalilo bledy 142 i 143. przy resecie komputera poprzez zdjecie klemy pokazuje sie teraz tylko blad 142.
POMOCY bo ja spale w koncu, albo zepchne z urwiska :-(
Ten elektromechanik mowi ze wyjmie komputer, cos tam sprawdzi, ale chce za to 600zl (pewnie nawet jak nic nie naprawi) :(:(:(

anticorr
16-01-11, 14:14
Hmm, najprościej było by kupić gdzieś używany ECU, podmienić i wtedy się okaże czy to komputer nie wariuje. Ojciec tak miał w Jettcie, że auto takie cyrki mu robiłazało się ze naderwał się kabelek od masy i stykał co chwilę aż w końcu zwarł się na tyle długo że spaliło komputer.