Zobacz pełną wersję : Poważne falowanie obrotów w trakcie jazdy na jałowym biegu inne
Witam. Mam hanke z 99 roku z silnikiem D14Z4 , ma założoną instalacje gazową (niestety zwykła nie sekwencyjna- poważny błąd poprzedniego właściciela), która ostatnio zaczyna odmawiać posłuszeństwa. Szukałem szukałem tematu ale na forum nie znalazłem. Problem występuje zarówno na benzynie jak i na gazie. Zaznaczę z góry iż przepustnica i IAC (potocznie zwany silnikiem krokowym) był czyszczony ok 0,5 roku temu. Wracając do problemu, po odpaleniu silnika, obroty wskakują na 1500, w trakcie rozgrzewania obniżają się, z tym że zaczynają falować miedzy 1000-1500, później między 750 a 1500, ostatnio nawet zaczęły wariować między ok 0 a 1500 - aż autko samo zgasło, po rozgrzaniu auta ustawiają się na 750, ale po przegazowaniu do ok 3000 i puszczeniu pedała na chwilkę przy spadaniu zatrzymują się na ok 1000 po czym spadają do ok 400 wzrastają do 1200, tak kilka razy z coraz mniejsza amplituda i ustawiają się na 750, do tego w trakcie jazdy gdy autko jedzie powiedzmy ok 50 km/h i wrzuceniu jałowego biegu, obroty szaleją jeszcze gorzej (czasami nawet auto potrafi zgasnąć) i ostatni problem który zauważyłem dzisiaj , to przy ustawieniu pedału gazu na ok 3000 silnik i tak delikatnie faluje gdzieś miedzy 3000 a 3100 -takie delikatne machnięcia wskazówki. Macie jakieś rady? Co sprawdzić? Ewentualnie gdzie udać się z takim problemem w Łodzi? Pozdrawiam Szymon
A jakie spalanie masz bo to mi wyglad na zwalona sone lambda i przez to ci zle komp dawkuje paliwo co sie objawia taki falowaniem. Niech sie ktos madrzejszy wypowie w tej sprawie bo mechanikiem nie jestem.:D Ale mysle ze od teo trze bay bylo zaczac.
Usterka rozwiązała się sama, kompletnie przypadkowo. Otóż jechałem po trasie, zabrakło gazu w baku, to na benzynkę i na początku falowanie i niemiłe zachowanie silniczka, ale po 30 km przejechanych Honda zaczęła chodzić jak nowa. Nie ma falowania, nie ma przygasania , trzyma obroty w trakcie jazdy na jałowym biegu :). Niestety kiepska instalacja gazowa z ingerencja na wlocie powietrza...gaz przelatuje przez przepustnice, krokowca i inne czujniki pięknie je ogłupiając . Wystarczyło trochę dłuższej jazdy na benzynie i czystym powietrzu i odetkało się to co miało odetkać. Wieczorem zrobię następną próbę mam nadzieję ,że będzie już w porządku.N Eh a ja przez 1,5 m-ca się męczyłem z obrotami. Dzięki wszystkim którzy czytali o moich problemach.
Witam. Mam taki sam problem tylko tyle, że nawet jak jade na paliwie (dodam że mam instalacje gazowa na wtrysku) to nic sie nie poprawia. Czy to napewno sonda?
Ja bym jeszcze sprawdził gumowe wężyki od podciśnienia jest ich kilka może któryś jest przetarty lub sparciały ze starości
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.