PDA

Zobacz pełną wersję : Poważne falowanie obrotów w trakcie jazdy na jałowym biegu inne



kalis
03-01-11, 11:28
Witam. Mam hanke z 99 roku z silnikiem D14Z4 , ma założoną instalacje gazową (niestety zwykła nie sekwencyjna- poważny błąd poprzedniego właściciela), która ostatnio zaczyna odmawiać posłuszeństwa. Szukałem szukałem tematu ale na forum nie znalazłem. Problem występuje zarówno na benzynie jak i na gazie. Zaznaczę z góry iż przepustnica i IAC (potocznie zwany silnikiem krokowym) był czyszczony ok 0,5 roku temu. Wracając do problemu, po odpaleniu silnika, obroty wskakują na 1500, w trakcie rozgrzewania obniżają się, z tym że zaczynają falować miedzy 1000-1500, później między 750 a 1500, ostatnio nawet zaczęły wariować między ok 0 a 1500 - aż autko samo zgasło, po rozgrzaniu auta ustawiają się na 750, ale po przegazowaniu do ok 3000 i puszczeniu pedała na chwilkę przy spadaniu zatrzymują się na ok 1000 po czym spadają do ok 400 wzrastają do 1200, tak kilka razy z coraz mniejsza amplituda i ustawiają się na 750, do tego w trakcie jazdy gdy autko jedzie powiedzmy ok 50 km/h i wrzuceniu jałowego biegu, obroty szaleją jeszcze gorzej (czasami nawet auto potrafi zgasnąć) i ostatni problem który zauważyłem dzisiaj , to przy ustawieniu pedału gazu na ok 3000 silnik i tak delikatnie faluje gdzieś miedzy 3000 a 3100 -takie delikatne machnięcia wskazówki. Macie jakieś rady? Co sprawdzić? Ewentualnie gdzie udać się z takim problemem w Łodzi? Pozdrawiam Szymon

kowal162
03-01-11, 15:06
A jakie spalanie masz bo to mi wyglad na zwalona sone lambda i przez to ci zle komp dawkuje paliwo co sie objawia taki falowaniem. Niech sie ktos madrzejszy wypowie w tej sprawie bo mechanikiem nie jestem.:D Ale mysle ze od teo trze bay bylo zaczac.

kalis
03-01-11, 16:46
Usterka rozwiązała się sama, kompletnie przypadkowo. Otóż jechałem po trasie, zabrakło gazu w baku, to na benzynkę i na początku falowanie i niemiłe zachowanie silniczka, ale po 30 km przejechanych Honda zaczęła chodzić jak nowa. Nie ma falowania, nie ma przygasania , trzyma obroty w trakcie jazdy na jałowym biegu :). Niestety kiepska instalacja gazowa z ingerencja na wlocie powietrza...gaz przelatuje przez przepustnice, krokowca i inne czujniki pięknie je ogłupiając . Wystarczyło trochę dłuższej jazdy na benzynie i czystym powietrzu i odetkało się to co miało odetkać. Wieczorem zrobię następną próbę mam nadzieję ,że będzie już w porządku.N Eh a ja przez 1,5 m-ca się męczyłem z obrotami. Dzięki wszystkim którzy czytali o moich problemach.

shady92
28-01-11, 10:11
Witam. Mam taki sam problem tylko tyle, że nawet jak jade na paliwie (dodam że mam instalacje gazowa na wtrysku) to nic sie nie poprawia. Czy to napewno sonda?

wisien84
28-01-11, 11:49
Ja bym jeszcze sprawdził gumowe wężyki od podciśnienia jest ich kilka może któryś jest przetarty lub sparciały ze starości