PDA

Zobacz pełną wersję : obroty d13b2



mc82
28-12-10, 16:22
Witam,
Piszę ponieważ w tych czasach niestety ale wiedzieć co się popsuło aby mechanik mógł to naprawić, ale do rzeczy. Czytałam wiele tematów ale nie znalazłam nic co by pokrywało się z moimi problemami.

Honda civic 1,3 D13B2, HB,
Bez żadnych przyczyn obroty zaczęły sobie falować, było coraz gorzej po kolejnych wizytach u mechaników nie poprawiało się. Doszło do tego że wystarczyło wcisnąć sprzęgło i samochód gasł ( nawet przy 60km/h, w biegu odpalałam z IV biegu). Po wielu perypetiach udało się poprawić sytuację że obroty po odpaleniu zimnego silnika trzymały tak ~1200/1500, po rozgrzaniu ~900/1500. Kolejne naprawy dały rezultat taki że obroty w miarę trzymały się ok. 1400/1500 czy zimny czy ciepły, z tym już potrafiłam żyć.

Na dzień dzisiejszy wygląda tak:
Zimny silnik ok. 2000, po 5min 1500, później spada do około 1000, problem polega na tym że gdy silnik zaczyna się rozgrzewać to w momencie wciśnięcia sprzęgła obroty wskakują na 3,5/4 tyś.

Zaznaczę że miałam:
-wymieniony krokowiec
-świece z kablami
-czyszczony gaźnik

Macie jakieś pomysły???
Proszę.

Przepraszam za litanię:)

zapomniałam dodać że po zgaszeniu na rozgrzanym silniku, po chwili nie da się odpalić, muszę czekać aż ostygnie.

mayday-82
28-12-10, 17:38
było już to na forum użyj szukajki to nie boli :P

seyren
28-12-10, 19:16
@UP
Czytałam wiele tematów ale nie znalazłam nic co by pokrywało się z moimi problemami. to wszystko wyjasnia :p

Ja nie mam pomyslow, moze mistrzowie gaznkow zle wyregulowali gaznik

mc82
29-12-10, 15:33
czy przy rozregulowanym gaźniku to obroty nie powinny skakać bez względu na temp. silnika?

mayday-82
29-12-10, 16:54
ogólnie powiem ci tak jeśli chodzi o moją hanke D13B2 na lpg na zimnym raz trzyma ona 1500 a nie raz podchodzi pod 2000 rpm jak zejdzie ze sssania to też różnie z nimi bywa zazwyczaj trzyma 900 a lubi też i 1000/1100obr/min może dlatego że jest zima, tak sobie skacze ale ogólnie jak trzyma to stałą wartośc nie faluje że wciągu minuty trzyma 1000 a za chwile 1300

mc82
29-12-10, 18:29
No tak tyle że u mnie nie ma gazu, a obroty od razu po wciśnięciu sprzęgła skaczą na około 3/4 tyś, ale to tylko na ciepłym silniku.
Na zimnym falują ale bardzo delikatnie.
Więc jak stoję na czerwonym to przez pierwsze 30 sekund wchodzi mi na 3/4 tyś a po 30 sek zjeżdża na 1,5 tyś

jasiek09
29-12-10, 18:38
a wszystkie wężyki podciśnień całe? nie popękane? nie łapie gdzieś lewego powietrza?

zabor
29-12-10, 19:04
Falowanie na zimnym a nawet gaśnięcie w EG3 jak miałem to była wina aparatu zapłonowego i urwanej sprężynki trzymającej taki ciężarek odśrodkowy znajdujący się oczywiście w środku
Obroty mi tak wzrastały do 3tys. jak nie był podpięty wąż gumowy pod patelnie, to był chyba numer 2.
Ssanie można fajnie wyregulować śrubkami na gaźniku albo w ogóle je wyłączyć czego nie zalecam oczywiście ale do 1500 wypada zmniejszyć zamiast 3000 bo na tylu to mi koła orały ziemie jak manewrowałem po ogródku, a potem tata mówił żebym tak nie gazował jak wyjeżdżam :D
Same kłopoty miałem w tym silniku z gaźnikiem dlatego przeszedłem na wtrysk bo tam mniej rzeczy jest do zepsucia i łatwiej jest zdiagnozować ew. usterki.

mayday-82
29-12-10, 20:00
gażnik to piękna sprawa jak ktoś potrafi go dobrze wyregulować a mało jest takich ludzi eh...

mc82
30-12-10, 08:45
Jeżeli chodzi o wężyki to wszystkie są podpięte i nie wyglądają na popękane, ale może przyjrzę się lepiej.

Ssanie można fajnie wyregulować śrubkami na gaźniku albo w ogóle je wyłączyć czego nie zalecam oczywiście ale do 1500 wypada zmniejszyć zamiast 3000 bo na tylu to mi koła orały ziemie jak manewrowałem po ogródku

tak to mi winduje tylko na ciepłym silniku a nie cały czas.

Czy gaźnik może reagować na temperaturę silnika?, bądź otoczenia?

yautja
30-12-10, 11:50
Sprawdź, czy nie przycina się linka gazu. Do tego odepnij akumulator na kilka minut i zrób naukę obrotów biegu jałowego w/g manuala (ma chodzić przez wszystkie fazy ssania i na jałowym do 2-krotnego włączenia wentylatora).

Muzyk-Grzes
30-12-10, 12:42
Tak czytałem pierwszy post i kiedys się z takim przypadkiem spotkałem ze mimo wszelakiej regulacji obrotów , czyszczenia świec i krokowego obroty robiły co chciały a silnik wariował na zimnym wysoko, bez ssania też a na całkiem ciepłym gasł, Winowajca sie ukrył pod patelnią filtra powietrza a nazywa się wężyk nr:8 (od patelni do rozdzielki po lewej stronie gaźnika), po prostu po przykręceniu patelni nie został podłączony (lub za słabo naciągnięty i się zsunął).

mc82
30-12-10, 13:57
Muzyk-Grzes,
u mnie nie gaśnie
obroty skaczą na ciepłym silniku
obroty na zimnym w miarę się trzymają

psemeq
30-12-10, 18:25
mam tak samo. to jest urok EG3 ;) przejdź na mpfi będzie lepiej. ja właśnie zbieram graty.

Muzyk-Grzes
30-12-10, 22:35
Ponieważ gaźnik w D13B2 ma 3 przepustnice pierwsza to przepustnica od ssania (zimny silnik) druga od obrotów 800 - około 4500 ,trzecia powyżej 4500 wspomaga drugą . Więc dlatego na zimnym jest OK bo przepustnica ssania działa niezależnie od przepustnic dodawania gazu. Może źle ci napisałem bo na całkiem ciepłym potrafił nawet zgasnąć a nie że gasł od razu.

ps Psemeq mam kolektor od B7 jak cię interesuje jeździł rok u mnie na B7

mc82
02-01-11, 11:49
W tym tygodniu postaram się wpaść do gaźnikowca i przy okazji sprawdzić przepustnicę i przewody doprowadzania powietrza.
Dam znać czy coś się zmieniło, chodź dziś jest ciepło i silnik chodzi już lepiej.