Zobacz pełną wersję : olej-troszke ubywa...!
witam-mam aerodeck d14a8,i musze dolewac co jakies 3 tysiace kilometrów około 300ml oleju. Przebieg mojego autka to około 220tys km.Jeźdzę na oleju półsyntetycznym 10w40.Muszę zaznaczyć ze moja hania nie dymi , odpala i jeździ bez zarzutu.Czy to może wina oleju? Moze powinienem przejść na mineralny?Czekam na komentarze-pozdrawiam!!!
3 tysiace kilometrów około 300ml oleju
Przeciesz to sa znikome ilosci?? przy takim przebiegu to chyba norma...pozatym taki tamt byl juz walkowany
3 tysiace kilometrów około 300ml
zgadzam sie z przedmowca, do tego po przeliczeniu na 1 tys km to bedzie wyjdzie ze zrzera ci 1 litr oleju a to swiadczy ze twoj silniczek jest zdrowy:)
p.s. jednak cos w tym jest ze uzytkownicy hond z braku usterek sami wynajduja problemy :P
chyba na 10 tys. 1 litr oleju ;)
Przy katowaniu lub kto ma przy VTECowaniu jest to raczej norma, przy spokojnej jezdzie raczej powinno to byc 0,5l na 10.000 km. jednak jak wcina litr na 10.000 i jezdzi idealnie to bym halo z tego nie robil :D
chyba na 10 tys. 1 litr oleju n
:oops: literowka zjadlem "0" (chyba jestem glodny :P )
Tak jak chlopaki juz napisal, wszystko w normie ;)
dzieki za pocieszenie-a powiedzcie mi czy przy tym przebiegu warto zmienic olej na mineralny? i czy ten olej zmniejszy jego spalanie-podobno jest gestszy i uszczelni troszke silnik-POZDRAWIAM
No ale po co zmieniac?? jak ten PRZEPAL jaki masz jest znikomy..Mysle ze teraz szukasz juz dziury wcalym,jak zacznie ubywac wiecej cos kolo 2-2,5 litra na 10000to wtedy mozna pomyslec
CO TY! Po co mineralny?
Ja przy 140.000 chcialem wlac polsyntetyk - szybko mi ten pomysl z glowy wybito :D Mam 155.000 i jezdze ciagle na syntetyku i jak na razie ani mysle o polsyntetykach. Ty zostaw mineralne oleje dla innych ;)
sunseeker1
04-01-07, 00:43
CO TY! Po co mineralny?
Ja przy 140.000 chcialem wlac polsyntetyk - szybko mi ten pomysl z glowy wybito :D Mam 155.000 i jezdze ciagle na syntetyku i jak na razie ani mysle o polsyntetykach. Ty zostaw mineralne oleje dla innych ;)
słyszałem od kolesia co handluje hondami że w aso w niemczech po 100tys zalewaja półsyntetykiem i maja taka zasade, nie zaleznie od stanu silnika (ale czy to słuszne to ja nie wiem) taka plotka:)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.