PDA

Zobacz pełną wersję : Jaką sonde lambde kupić do D13B7 lub D13Z6?



LechuLK
19-12-10, 13:11
Raczej będę musiał zakupić sondę lambdę do mojego D13B7. Interesuje mnie tylko nowa sonda NGK.

Mam wziąć sondę NGK do D15B7 o oznaczeniu OZA660-EE18 za 287zł
czy od D13Z6 jeżeli planuję zmianę głowicy na Z6 o oznaczeniu OZA-446-E55 za 389zł.

Czy są w ogóle jakieś różnice w tych sondach?

PS.

na ceny nie patrzcie bo mogę mieć jedną za 200zł a druga za 250zł. I nie piszcie o zakupie oryginalnej używki bo już dwie takie miałem.(jedna odrazu uszkodzona a druga z czasem)

jogal
19-12-10, 13:23
do naszych silników należy kupić taką sondę lambda:
http://www.e-ngk.pl/4przewodowa-masa-izolowana-c-12_19_30_31.html OZA624-e4, ja na takiej jeżdżę już ponad rok i sprawuje się dobrze.

LechuLK
19-12-10, 17:44
I nie ma znaczenia czy to będzie do silnika D13B7 czy B13Z6?

Napewno ta sonda będzie dobra? To jest 4 żyłowa?
Bo widzę że jest uniwersalna. Te co podałem dedykowane nie będą lepsze?

Aha i te sondy są bez wtyczki tak? Trzeba lutować? Bo coś słyszałem że zwykłe luty nie mogą być, tylko nie wiem czemu. Ja kiedyś miałem swoją 1 żyłową na poskręcane kabelki zamontowaną i chodziła :P

PeJot
19-12-10, 19:04
W komplecie do sondy uniwersalnej NGK są zaciski, przewodów od sond nie lutuje się ...

djwafel
19-12-10, 22:38
LechuLK pozwolę sobie zapytać czy dłużej tym autem jeździsz czy stoi w naprawie/wymianie części.
Co chwile masz jakąś awarie/usterkę.
Sorry za OT.

LechuLK
19-12-10, 23:07
LechuLK pozwolę sobie zapytać czy dłużej tym autem jeździsz czy stoi w naprawie/wymianie części.
Co chwile masz jakąś awarie/usterkę.

Jeżdżę praktycznie codziennie i awarii uniemożliwiającej jazdę na razie nie miałem. Aktualnie toczę walkę ze spalaniem i próbuję dociec z waszą pomocą czego to wina i dlatego tyle tych postów.

zakit
19-12-10, 23:11
jak dla mnie to kup zwykla lub uniwersalna 4 zylowke, i bedzie ok. a z uzywkami widocznie miales wczesniej pecha ;)

jogal
19-12-10, 23:37
z uzywkami widocznie miales wczesniej pecha
Nie ma co się w sumie dziwić, skoro żywotność sondy podgrzewanej to ok 160 tyś km, a obecnie sprzedawane auta mają przebieg 2x większy, więc używana sonda nie ma prawa działać dobrze...

LechuLK
19-12-10, 23:49
żywotność sondy podgrzewanej to ok 160 tyś km, a obecnie sprzedawane auta mają przebieg 2x większy, więc używana sonda nie ma prawa działać dobrze...

Właśnie tym się kierowałem pisząc że interesuje mnie tylko nówka NGK. Bo nie uwierzę, że ktoś np. po 100tyś wymieniał sondę i to jeszcze na OEM :rolleyes:

Kupię chyba taką sondę universalną jak podał Jogal i temat sondy powinienem mieć z głowy.

Tak swoją drogą to niezłą wiedzę ma Jogal - uzyskuję odpowiedzi na praktycznie każde pytanie odnośnie D13B7 i nie tylko. Dzięki :cool:. Tak z ciekawości zajmujesz się Hondą tylko tak jako hobby czy może jakąś prace masz z tym związaną?

Muzyk-Grzes
20-12-10, 07:18
Lechu a wymieniłes w końcu ten termostat czy dalej brniesz w wymianę sondy?
ps: PeJot a możesz mi wytłumaczyć dlaczego przewodów sond się nie lutuje?

zakit
20-12-10, 09:02
Lechu a wymieniłes w końcu ten termostat czy dalej brniesz w wymianę sondy?
ps: PeJot a możesz mi wytłumaczyć dlaczego przewodów sond się nie lutuje?

najprawdopodobniej dlatego ze przewody samej sondy nie sa miedziane tylko posrebrzane. co prawda ja mialem polutowane we wczesniejszej sondzie i bylo ok ;)

PeJot
20-12-10, 11:21
Lechu a wymieniłes w końcu ten termostat czy dalej brniesz w wymianę sondy?
ps: PeJot a możesz mi wytłumaczyć dlaczego przewodów sond się nie lutuje?

Nie są miedziane i są czymś powleczone przez co są sztywne i tak się przyjęło, że zakładasz zaciski i gotowe :)

Arturvf500
20-12-10, 11:42
sam jestes powleczony;) sa stalowe dlatego ciezko sie je lutuje, ale z odpowiednia chemia nie ma problemu;)

Muzyk-Grzes
20-12-10, 18:04
Pytałem bo ktoś już kiedyś fizyką się zasłaniał że niby polutowane kable mają inny opór, ale ja mam lutowane i nigdy nie było problemu . Co do chemii to ja zastosowałem płyn do lutowania blach ocynkowanych i cyna się trzyma ,ale 33% roztwór kwasu solnego (przetrawionego) też dałby radę bez uszkadzania przewodów.

LechuLK
21-12-10, 00:07
Lechu a wymieniłes w końcu ten termostat czy dalej brniesz w wymianę sondy?
ps: PeJot a możesz mi wytłumaczyć dlaczego przewodów sond się nie lutuje?

na razie mam zakupiony termostat, który czeka na wymianę. Najpierw kupiłem OEM ale okazała się to używka. Teraz kupiłem nówkę TAMA Maden in Japan. Na razie chcę pożyczyć jeszcze jedną sondę od D16Z6, sprawdzić ponownie spalanie i może ponownie sprawdzić sondę na oscyloskopie jak Artur będzie miał czas i chęci (dzięki za ostatnią diagnozę, następnym razem z jakimś browarkiem przyjadę) .

Muzyk-Grzes
21-12-10, 09:23
Oj Leszek wymień ten termostat, a zobaczysz że sondy sobie odpuścisz.

Arturvf500
21-12-10, 14:59
Pytałem bo ktoś już kiedyś fizyką się zasłaniał że niby polutowane kable mają inny opór
nie chodzi o opor ale o tworzaca sie termopare;) fizyk teoretyk gawedziarz;)


może ponownie sprawdzić sondę na oscyloskopie jak Artur będzie miał czas i chęci (dzięki za ostatnią diagnozę, następnym razem z jakimś browarkiem przyjadę) .
luz, tylko niech cieplej bedzie;D

PeJot
22-12-10, 11:19
sam jestes powleczony;) sa stalowe dlatego ciezko sie je lutuje, ale z odpowiednia chemia nie ma problemu;)

No tak :D, przy temperaturach jakie panują przy kacie to muszą być przewody stalowe ...