Zobacz pełną wersję : metaliczny dzwiek przy 1500 - 1800 obr
Witam Wszystkich. Niedawno kupilem honde civic VI 1999 coupe 1.6 USA d16y7.
Szukalem na forum ale nie znalazlem dokladnie takich samych objawow.
Problem wyglada mniejwiecej tak ze po odpaleniu silnika w przedziale obrotow 1500 - 1800 slychac metaliczny dzwiek. dosc glosno.. po ok 2 minutach pracy silnika dzwiek slychac coraz ciszej. Jak sie zagrzeje to nie slychac wcale.
Coz to moze byc?
Auto ma udokumentowany(?) przebieg 99tys z pieczatkami niemieckiego serwisu ASO hondy co 10 tys. Ostatni byl rok temu(10tys km temu).
Z gory dzieki za odp.
poza tym było już o tym wiele razy ;)
U mnie to był tłumik końcowy, ale niezależnie od temperatury silnika.
przeciez kolega napisal ze to metaliczny stukot a nie tlumik :P chyba ze to ma cos wspolnego z tym xD sluchaj ja mam to samo autko :) ja tak mam z tym ze u mnie to nie metaliczny stukot...ja przy zimnym silniku mam takie walenie (pukanie, pierdzenie...) nie wiem jak to nazwac. przy zimnym glosno, przy cieplym juz wcale. co sie okazalo mam przedmuchy na kolektorze wydechowym tj uszczelka pod kolektorem wydechowym do wymiany. na poczatku myslalem ze to panewki ale to nic z tych rzeczy. sprawdz czy nie masz dziurawego wydechu a potem diagnozuj. pojedz do mechanika ktory tylko i wylacznie zajmuje sie wydechami, jak jest caly to powinien Ci powiedziec czy to wydech a moze na uszczelce pod glowica bo i taka wersja pojawila sie u mnie.
PS zapodaj jakies foty w odpowiednim dziale :D pozdro
nie napisał stukot, tylko że dźwięki. Tak może brzdąkać rozsypany tłumik. Może tłumik się wybebeszył i drżą resztki. Zdiagnozujesz tłukąc czymś w tłumik. Ale to się ma nijak do temperatury silnika raczej.
a tez prawda. faktycznie. dzwiek. to przepraszam i podciagam sie pod wypowiedz kolegi Saiti, ze to moze byc cos z wydechem ale..blazus11 napisale ze jest glosno przy zimnym, a cicho przy cieplym. jak napisalem wczesniej, moze tez miec podobnie jak ja. blazus11 musisz pojechac do mechanika od wydziorow czyba ze masz kanal to wejdz sam i sprawdz (jak sie znasz ofc) ;)
nom kolega mi podpowiedzal ze moze to byc np oslona na kolektorze.. w sumie brzmi to sensownie wiec poczekam jeszcze godzine jak silnik wystygnie wlacze i docisne ja.. zobaczymy czy pomoze.. :P jak nie to do mechanika ale nak ja zarerejstruje ... zdjecia dodam tylko narazie mam niezbyt udane :) Dzieki za odpowiedzi
pzdr
osłona to drżała by chyba cały czas przy określonych obrotach bez względu czy ciepły motor czy zimny
nom. to nie oslona. sprawdzilem. to dokladnie przy 1500 - 1600 obr i utrzymuje sie przez okolo minute. wiec chyba nie regulacja zaworow? no nic.. jak dostane tablice to jade do mechanika i zobaczymy co powie.. nagram na cos ten dzwiek i mu puszcze.. :)
to obroty typowe dla auto-ssania. wiadomo zimny silnik..ja mysle ze to te 'przedmuchy' ew. jakas nieszczelnosc w wydechu. ciekawe tez czy w ogole masz olej w silniku i jaki xD
moga byc zawory,moze byc panewka tez- http://www.youtube.com/watch?v=O4nx1_JhAUE&feature=related taki dzwiek........
a tu zawory. podobnie opisane jak u Ciebie. http://www.youtube.com/watch?v=API_ppga74s&feature=related
zimno jest, nawet jak wyregulowane zawory to będzie klepać przez pierwsze kilkadziesiąt sekund...:D
stawiam na którąś część układu wydechowego :P
Moim zdaniem drugie to wtryski. Zawory mają troszkę inny dźwięk. Wiem o co chodzi, bo mam to samo u siebie i też to nagrywałem, w formie cyfrowej dźwięk trochę inny, ale to nie zawory.
u mnie jest dokladnie to samo co na tym filmiku.
>> http://www.youtube.com/watch?v=API_p...eature=related <<
czyli zawory...
ale chwila bo auto filmiku napisal taki oto komentarz "i fixed the problem about 2 months ago. its wasn't my valves at all, it turned out that my exhaust connecting my header to the piping was missing a bolt and the other bolt wasn't even the proper spring loaded one, so i took it to a muffler shop had them put on two spring loaded bolts and the rattle is gone!"
moj angielski nie jest zbyt lotny ale wnioskuje ze odkryl ze to nie zawory tylko czegos brakowalo z wydechem ? przetlumaczylby to ktos?
Gość piszę że naprawił problem około dwa miesiące temu i nie były to zawory. Brakowało mu jednej śruby na połączeniu kolektor->reszta wydechu a druga nie miała chyba sprężyny.
Chodzi mu o to:
http://images46.fotosik.pl/444/369e8f68a8c33571.jpg
też stawiałbym na wydech najczęściej jest to katalizator lub tym bardziej strumienica wpada w rezonans
ja tez mam takie jakby terkotanie/stukanie jak by jakiś element wpadał w drgania i tak rezonuje i to właśnie w zakresie 2000- 3500rpm dodam ze na biegu jałowym nie słychać tego w ogóle. najbardziej słychać jak sie jedzie pod górę... mam tak od kupna to znaczy rok i zrobilem 10tys km i nic sie nie dzieje ale po przeczytaniu tego tematu i tych filmikach podejrzewam panewki :( a silnik mam zdrowy ani kropli oleju nie bierze.
myślałem ze to katalizator ale wywliłem go nie dawno a to terkotanie dalej jest...
może jeszcze byc tak że olej jest bardzo gęsty.
Lar co do ciebie to zrób test. zalej auto Vpower(tym najdrozszym) jeśli stukot ustanie to na bank masz zapłon do ustawienia
zapłon ustawiałem, zawory regulowałem, olej motul 5w40. przebieg 130tys az mnie szlak trafia jak se pomyśle ze to panewki. puki co jeżdżę dalej az korba bokiem nie wylezie... to sie wtedy potwierdzi.
obczailem wlasnie te sroby przy wydechu i widze te sroby ze sprezynami. Obie sa. pytanie czy dorecone ale tego dzis nie sprawdze.. heh. Jutro zadzwonie do mechanika..
lar. panewki przy takim oleju tj. 5w40 juz dawno by Ci polecialy, nawet przy dzadkowatym stylu jazdy..chyba ze sie myle ale panewki jak dostana luzu to juz praktycznie po nich, a Ty napisales ze juz dluzszy czas tak jezdzisz
nagram swoj silnik na zimno i na cieplo ale tez juz nie dzis
dziś nagrałem jeszcze filmik i na jałowym nie słychać zadnego stukania, Rozruch z rana przy -8* (http://w946.wrzuta.pl/film/1SC1kD0FNRH/rozruch)
natomiast w czasie jazdy jest terkotanie/stukanie i wszystko wskazuje wg mnie na panewki. Słychać głównie przy przyspieszaniu, tu filmik (http://w946.wrzuta.pl/film/1VdBn536sNL/panewki), jak sie dobrze wsłuchać to słychac takie terkotanie...
nie mam pojęcia co to może być. ja miałem też takie zrzęzienie ale ustało jak wymieniłem wszystkie paski.
Chyba to któryś z napinaczy ci szwankuje albo coś ci lata w bloku silnika
Dźwięk przy zapalaniu jest straszny. Mi to brzmiało na zawory ale skoro jest ciepły i dalej tak wali a wszystko masz już sprawdzone to darłbym michę i wymieniał panewki. Puki się nie obrócą to wszystko jest do uratowania. Pozdrawiam i zdrowia życzę :) nie ma co się martwić na zapas.
no nie chce Cie martwic ale to brzmi rzeczywiscie jak panewki ale nie jest powiedziane ze to wlasnie to. generalnie albo sam pilowales albo kupiles auto od jakiegos g**a z parady rownosci co pilowal silnik...
ps tak slychac powaznie wyrombane panewki...interesowalem sie tym kiedys bo sam mialem 3 gena z tym ze polifta 90'
http://www.youtube.com/watch?v=sS0ip3AJRGs&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=KihDdUb4_vw
skolopendra
16-12-10, 10:42
Rozruch z rana przy -8*
nie ma tragedii to rozrusznik wydaje taki dźwięk
a co do panewek to gorsze słyszałem i jeszcze wiele tyś kil pojeździły spokojnie :)
a zeby potwierdzić to na 100% to wystarczy zdjąć miske? i od razu bedzie wiadomo ze to panewki? i jeszcze wazna sprawa które to panewki te na tłokach? czy te yyyyy pozostałe?:confused: Zeby sie dalo je wymienić bez wyciągania wału. Chyba ze trzeba wymieniać od razu komplet + jeszcze jakieś pierścienie oporowe, nie znam sie na tym ;p
pytasz, wiec chyba sie nie znasz. ja na Twoim miejscu nic bym sam nie ruszal. zostaw to fachowcom. chyba ze sie nie boisz ze zostanie Ci kilka srubek ;)
bylem u mechanika. Prawdopodobnie niedokrecona blacha (oslona silnika) okaze sie jak niedlugo bede robil rozrzad itd.
pozdrawiam
bardzo kiepska jakosc bo nagrywane telefonem. dzwiek rozni sie w nagraniu i w realu, w nagraniu slychac jakby panewki...jak sie przyjrzec widac jak dym ucieka z kolektora wydechowego
na zimno
http://kwintopl.wrzuta.pl/film/3Dm3LSPsOeg/v181210_12.11
na cieplo
http://www.youtube.com/watch?v=D18FDsDgvDE
żeby nie zakładać nowego tematu zapytam tutaj.
coś mi charczy w silniku i podejrzewam panewki i zeby to potwierdzić chce zrobić taki eksperyment, będę wyciagał kable zapłonowe z gniazd świec po kolei najpierw z 1 cylindra jeżeli dalej bedzie charczało to kabel włożę spowrotem i wyciągne z 2 cylindra itd.. Jeżeli charczenie po wyjęciu któregoś kabla w końcu ucichnie bede praktycznie pewien ze panewki do wymiany. Tu mam pytanie co do tego eksperymentu czy mogę tak zrobić i nie zepsuje sie coś np aparat zapłonowy czy coś cokolwiek innego...???? prosze o pomoc
czyli rozumiem ze nie ma jakiegoś innego bezpiecznego sposobu na to zeby po prostu odciąc zapłon na którymś cylindrze?
kostka od wtryskiwacza? albo włożyć fajkę w "luźną" świecę i zmasować
aha czyli wystarczy odpiąć koste od wtrysku i juz nie bedzie cylinder pracowal? to akurat bardzo prosta metoda ale czy napewno skuteczna i bezpieczna.
świece stare też mam z prądem nie ma zabawy wiec lepiej ten wtrysk odpiąć/..
po wymianie paskow i rozrzadu problem dziwnego dzwieku zniknal.
pozdrawiam
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.