Zobacz pełną wersję : Uszkodzony wał korbowy d15z6
Witam. Mam problem, mianowicie klin koła pasowego uszkodził miejsce na klin na wale korbowym (z 3 milimetrów miejsca na klin zrobiło się 7mm). W warsztacie powiedzieli mi że najlepszym pomysłem jest napawanie tego wału.
Według warsztatu trzeba będzie wyjąc silnik aby wyjąć wał...to konieczne??
Co mi polecacie?
1) napawać uszkodzony wał
2) kupić używany nieuszkodzony wał
Jak się postępuje i co jest potrzebne apropo wybranego sposobu usunięcia usterki?
A może warto zrobić od razu remont? Jak sie kształtują koszta?
Trzeba będzie wymieniać panewki jeżeli będzie kładziony używany wałek?
ja bym wolał uzywany wał ale profesjonalnie pomierzony zeby miec pewnośc ze wszystko git
koszta remontu to mechanik bierze jakieś 500zł
a części to zalezy co kupisz jak skłądasz na oem gratach to cos koło 900zł bedzie moze wiecej moze mniej
panewki zmienic obowiązkowo ;P
Nie da się wrzucić większego klina po wyfrezowaniu na nowo miejsca na wale i kole pasowym?
Panowie nie kliny tylko wpusty:P
okej dostałem wycene.
1) napawanie wału, wszystkie potrzebne uszczelki, demontaż wału i montaż ponownie (wyciągnięcie,rozkręcenie i wstawienie silnika) max 1300
2) napawanie wału, pierścionki,uszczelniacze,uszczelki pod głowice, panewki,szlif wszystkiego co tam potrzebne, rozrząd, płyny i wszystko co związane z remontem max 3000
co wy na to?? w pierwszym wariancie robocizna warsztatu 600zł a w drugim 850zł
a czy kółko ma luzy góra dół czy luz o pewien kąt?
kółko miało ucięty klin, zjechany dołek na klin. Na wale zamiast 3mm wpustu jest 7mm więc albo do wymiany albo do napawania. Ale skoro i tak za robocizne płace prawie tak samo a niedługo rozrząd się zbliża do wymiany, pompa wody a pozatym troche oliwki zjada... sam nie wiem co robic.... 3 tysie za kapitalny remont to dużo?
co byście radzili?
Bartku jak bym był na Twoim miejscu to bym zaryzykował...zaryzykował bym w kupno słupka d15z6 u sprawdzonego człowieka na forum. Nie baw się w remonty tego silnika bo to mija się z celem bo za 3 tysiące można swap na d16 vtec zrobić i z tego byś był bardzie zadowolony niż z poczciwej d15
Nie baw się w remonty tego silnika bo to mija się z celem bo za 3 tysiące można swap na d16 vtec zrobić i z tego byś był bardzie zadowolony niż z poczciwej d15
widzę że nie wierzysz w możliwości tego silnika :p
tu mam dobry przykład:
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?91931-Civic-MA8-D15Z6-Salvadore
nie rozmawiajmy o osiągach...bo jak narazie nic mi po osiągach bo auto leży i kwiczy...
tak z ciekawości.... da sie jeździc bez założonego klina tylko na mocno przykręconej śrubie??
piotrstrojek
10-12-10, 23:33
da sie jeździc bez założonego klina tylko na mocno przykręconej śrubie??
Wg. mnie taki patent nie zda egzaminu - normalnie ten klin wchodzi prawie na wcisk i tam nie ma prawa być grama luzu. Pamiętaj że koło pasowe przenosi duże obciążenia (napędza alternator, pasek rozrządu i klimę) nawet jeśli za pierwszym razem wytrzyma uderzenie to z czasem usterka będzie postępowała i w skrajnym przypadku klin się obrobi tak mocno że koło pasowe się przesunie o taką odległość że tłoki się spotkają z zaworami.
Na Twoim miejscu zrobiłbym jak pisze Budziniak - wyjęcie wału korbowego to pierońsko trudna logistycznie operacja i droga, oprócz części które należałoby wymienić jak panewki pierścinie to pamiętaj że dochodzą jeszcze jakieś małe pierdoły, które też swoje kosztują - uszczelniacze wału, uszczelka miski olejowej, sam olej, płyny etc....
Wg. mnie już prościej wsadzić cały silnik...
ehhhh.... a może wyremontować niunie... maksymalnie 3 tysie a zrobione będzie wszystko, włącznie z rozrządem i innymi pierdołami które i tak wymagały tego przed usterką.
Czy pomiar kompresji jest miarodajnym wynikiem zużycia silnika?
zrobisz jak chcesz ale budziniak dobrze prawi.
@piotrstrojek
Nie bardzo rozumiem co ma koło pasowe do spotkania się zaworów z tłokami. Jedyne co mi przychodzi do głowy to to że koło może zablokować cały wał ale chyba bardziej prawdopodobną opcją jest to ze koło się będzie odkręcać lub kręcić w miejscu.
miałem identyczny problem jak kolega, ustawiłem rozrząd tak jak ma być i mimo luzów na kółku po przykręceniu na 185Nm ponad już rok kółko nie zmieniło swego położenia względem wału
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.