Zobacz pełną wersję : pompka paliwa w D15B2
cześć.potrzebuje pomocy,mam problem z pompką paliwa,wymieniłem pompke i pojezdziłem na niej może z 1,5 miesiąca i padła,napięcie sprawdzałem na kostce przy samej pompce i jest 10,39 V czy nie jest to za niskie napięcie? albo może ktoś wie czemu mogła paść.problem dotyczy silnika D15B2 rocznik 1992.będe wdzięczny za każdą podpowiedz :)
1. Pompa mogła ci paść ponieważ mogłeś jeździć często na oparach to wtedy nie ma smarowania.
2. Jakieś syfy miałeś w zbiorniku dostały się do pompy zapchały a co za tym idzie uszkodzenie.
3. Jak wsiadałeś do auta to może nie czekałeś aż pompa się załączy i usłyszysz ten charakterystyczny dźwięk załączenia się tylko od razu odpalałeś.
Coś z tych 3 pkt. miało miejsce?
djwafel wczesniej to ja bylem uzytkownikiem tej oto hani... ale mniejsza z tym,
pompka byla wymieniana jakies poltora miecha tak jak koleszka wspomnial, wczesniejsza pompka moze i jezdzila na oparach, ale tego nie wiem bo za mojej kadencji byla zalewana systematycznie, poza tym jak wsiadalem do auta to przekrecajac kluczyk najpierw zawsze sluchalem czy jest charakterystyczny dzwiek pompki. Takze tu jest nastepna zagwostka co jest przyczyna...
takich sytuacji nie było,wskaźnik jak mi pokazywał że jest mniej jak połowa baku to było dotankowywane,na początku było słychać po wymianie charakterystyczny dzwięk działania pompki a tu nagle kicha...
pompka wymieniona na nową: OEM/używka/zamiennik??
używana,ale jak znam życie to ładnie wyczyszczona aby sprzedać ;/
a słychać pykanie przekaźnika po właczeniu zapłonu:confused:
piroman wlasnie w tym sek ze nie. Tak jak juz powiedzialem zawsze sie czekalo na charakterystyczny dzwiek pompki. a tu lipa.
no ale pompka swoja drogą a przekaźnik swoją drogą, pompke słychać jak pompuje przez 2s a bez pompki powinno być słychac samo pykniecie przekaźnika po właczeniu zapłonu i drugi raz 2s później, jeśli jest głucha cisza to od sprawdzenia tego bym zaczął...
piroman przekaznik dziala, bo wyjmowalismy i wkladalismy do kolegi ej2, takze to nie przekaznik.
ale to nie wyklucza tego co napisalem wczesniej, masz tylko pewnosc ze sam przekaznik jest ok, a moze cos z kablami jest nie tak i w tym aucie nie dziala, wiec ponawiam pytanie - slychac cykanie przekaznika :confused:
to z innej beczki...co ma piernik do wiatraka jeśli pompka po wyjęciu z baku i podłączeniu bezpośrednio pod akumulator nie daje znaku życia?? moim skromnym zdaniem to raczej pompka jest walnięta na 100% sprawdzane było na 2 sztukach... na starej wymienionej (na której już nie mogłem odpalić auta) a na drugiej po wymianie normalnie jeździłem i paliła elegancko aż zdechła i nie moge odpalić auta...
to z innej beczki...co ma piernik do wiatraka jeśli pompka po wyjęciu z baku i podłączeniu bezpośrednio pod akumulator nie daje znaku życia??
to trzeba bylo to napisac od razu i nie byloby rozkminy, skoro wiesz ze jest padnieta pompka to ja wymien
no i g*wno .... wymieniona pompka na nowa, ze sklepu, wlozona tak jak nalezy no i ku*wa nie dziala dalej, nie slysze w momencie przekrecenia stacyjki zeby cokolwiek sie dzialo, tj nie slychac charakterystycznego dzwieku podawania paliwa przez pompke...
chopy pomocy, hanka stoi pod blokiem i musze cos z nia poczynic. Macie jakies pomysly ?
temat ogarnięty :) hania już na chodzie :)
to moze dla potomnych przynajmniej napisz co było.
tak jak juz koleszka wspomnial autko jest na chodzie, smiga jak zegarek, powodem calego zamieszania co spowodowalo wymiane jednej, pozniej drugiej, i wkoncu kupienia nowego silniczka do pompki paliwa ... byl MIKROSTYCZNIK ELEKTROMAGNETYCZNY... gdzies w ukladzie elektrycznym, ktory blokowal dzialanie pompki paliwa... Jaki z tego moral ? wszystkie pompki paliwa, zarówno ta która byla w aucie od samego poczatku i te kupione pozniej są DOBRE... zawiodła czesc za 18 zł z elektronika... tyle w temacie.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.