Danio
28-11-10, 01:13
Witam,
przyszły minusowe temperatury a moja Honda ciężko pali... przy -10 na pewno nie zapali... juz po 5-6 godz przy temp. zblizonej lub ponizej 0 bardzo ciezko pali
olej wymieniony Mobil 2000 Super 10W40, filtry Filtron, akumulator w porządku, rozrusznik kręci...
mam podwyzszone obroty na zimnym silniku, jak sie rozgrzeje to jest ok - nie udalo mi sie tego zniwelowac, wyczyscilem krokowca, kanal w przepustnicy, zresetowalem sterownik przejechalem 30km i nic, mam benzyne w kolektorze ssącym
jak odpale auto i silnik pochodzi chociaz 2min to pozniej odpala bez problemu, mialem maly wyciek na listwie wtryskowej tu gdzie przewod wchodzi ale dokrecilem i juz nic nie cieklo - dzialo sie to jak jeszcz bylo cieplo... dodam, ze mam naderwany przewod masowy tuz przy karoserii - akumulator nie jest przymocowany ale daje dobre napiecie, i dobre napiecie tez dochodzi do poszczegolnych elementow auta
co mi poradzicie powoli mam tego dosc... powtarza sie sytuacja z zeszlej zimy kiedy to jezdzilem dieslem...
przyszły minusowe temperatury a moja Honda ciężko pali... przy -10 na pewno nie zapali... juz po 5-6 godz przy temp. zblizonej lub ponizej 0 bardzo ciezko pali
olej wymieniony Mobil 2000 Super 10W40, filtry Filtron, akumulator w porządku, rozrusznik kręci...
mam podwyzszone obroty na zimnym silniku, jak sie rozgrzeje to jest ok - nie udalo mi sie tego zniwelowac, wyczyscilem krokowca, kanal w przepustnicy, zresetowalem sterownik przejechalem 30km i nic, mam benzyne w kolektorze ssącym
jak odpale auto i silnik pochodzi chociaz 2min to pozniej odpala bez problemu, mialem maly wyciek na listwie wtryskowej tu gdzie przewod wchodzi ale dokrecilem i juz nic nie cieklo - dzialo sie to jak jeszcz bylo cieplo... dodam, ze mam naderwany przewod masowy tuz przy karoserii - akumulator nie jest przymocowany ale daje dobre napiecie, i dobre napiecie tez dochodzi do poszczegolnych elementow auta
co mi poradzicie powoli mam tego dosc... powtarza sie sytuacja z zeszlej zimy kiedy to jezdzilem dieslem...