Zobacz pełną wersję : woda po stronie kierowcy
Ostatnio po ostatnich deszczach pojawiła mi się woda od strony kierowcy. Ma ktoś jakiś pomysł którędy może się dostawać.
Uszczelkę pod podszybiem mam wymienioną, blaszkę dogiętą.
Brak już mi pomysłu skąd ta woda.
szukanie nie boli... http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/search.php?searchid=22756
wojti - Twój link nie działa, a ziomuś mówi, że blache giął i uszczelke wygiął.
Sprawdź sobie usczelki w drzwiach jeszcze.
Szyba, laczenie blach dach - slupek pod uszczelka, uszczelki drzwi.
wszystko sprawdziłem, wydaje się że jest OK, jest jakaś możliwość żeby woda dostawała się od dołu, od strony podwozia
Woda z podszybia leci kanalikami w srodku karoserii za pedalami. Jest jednak niemozliwe by przelala sie nad wykladzine podlogowa.
Moze leci jakos z nawiewu na nogi kierowcy :confused:
można jakoś się dostać do tych kanalików żeby je udrożnić, albo w którym miejscu najlepiej jest je przedmuchać powietrzem
Mysle ze to nie ten problem, jesli musisz dla swietego spokoju to musisz podwinac wykladzine i tam zobaczysz otwory konstrukcyjne. Jak bedziesz lal woda po szybie to uslyszysz gdzie to leci. Ale na 99,99% to nie jest wina tego.
demonobiker
23-11-10, 20:30
walczyłem z tym ostatnio u mnie woda lałą się po przewodac do środka i kapała na dywanik.jak otworzysz maske i staniesz przed autem to po prawej stronie w rogu masz takie duze wiązki wchodzące do środka, mnie się tamtędy lało,(woda ścieka z podszybia tamtędy) niech ktoś poleje ci tam wodą a ty wsadź głowę pod kolumnę kierowniczą zlokalizuj wejści przewodów do budy i patrz czy się nie leje, jeśli tak to masz źródło zlokalizowane ;)
dzięki za pomysły, zabiorę się za jak tylko przestanie padać
dam znać co zlokalizowałem
jakby ktoś miał jeszcze jakiś pomysł którędy woda może się dostawać do kabiny to proszę o sugestie
demonobiker
24-11-10, 12:22
słuchaj to łatwo sprawdzić teraz jak pada bo jeśli auto stoi nie jeżdzone i masz wodę to napewno kapie ci z góry np tak jak u mnie po przewodach a jeśli masz mokro na dywanie podczas jazdy to niestety ale nieszczelności w podłodzę czego raczej nie podejrzewam...
Ale nawet jakby byla dziura w podlodze (co rowniez wykluczam) to woda nie przedostanie sie na gorna czesc wykladziny. Bylaby pod i tam by sie robil smrod i syf ze zgnilizny i zalegajacej wilgoci.
demonobiker
24-11-10, 19:27
ale kolega nie napisał ze ma mokra wykładzine ani na dole ani u góry więc nie rozumiem twojego przesłania?pozatym dziura moze być przy wejściu magla do budy i wtedy wykłądzina mokra na górze...ewentualnie może mieć też uszkodzoną uszczelkę miedzy budą a maglem...mnie jak kapalo z gory to była cała mokra na dół spływało a góra nie zdąrzyła wyschnąć...
Więc niech sprawdzi pod wykładzina i będziemy mądrzejsi.
Ja też mam tam wodę. I póki co wyciągam ją gazetami. Jak wyciągnę całą to wjeżdzam tam z farelką... i potem jadę na myjnie.
demonobiker
25-11-10, 10:36
ja kładłem szmate pod wycieraczke bo była zima i myslałem że nanosze duze ilosci sniegu na butach ale przyszła wiosna lato a tu dalej mokro, długo szukałem ale znalazłem przyczynę:)
koledzy dzięki za podpowiedzi, zapowiada się u mnie pogodny weekend, sprawdzę i dam znać co znalazłem
demonobiker
25-11-10, 19:20
czekamy na wnioski...
jak otworzysz maske i staniesz przed autem to po prawej stronie w rogu masz takie duze wiązki wchodzące do środka, mnie się tamtędy lało,
u mnie lało się też tymi przewodami (uszkodzona była ta uszczelka)
demonobiker
26-11-10, 20:29
fajnie że mogłem pomóc ;)
sprawdziłem, woda nie dostawała się kablami, tam uszczelka jest w jak najlepszym porządku, po demontażu tapicerki w podłodze jest otwór zabezpieczony gumową zatyczką, woda dostawała się tamtędy, guma nie trzymała, była cała popękana, zreanimowałem i powinno być OK, dzięki za pomoc
nie tak całkowicie od strony progu, jest na wysokości pedału sprzęgła
No faktycznie sa tam jakies zaslepki ale sa one w dobrym stanie... To wlasnie na tamtej wysokosci, lekko ponizej slychac jak woda leci z podszybia jakimis kanalami konstrukcyjnymi. Widocznie przez ta uszczelke przelatywalo do kabiny.
Pod wykladzina masz sucho?
wysuszyłem, już powinno być OK, chyba że okaże się że woda się jeszcze zbiera to będę szukał dalej
Jak suszyłeś? Suszara i ogień czy jakaś inna metoda? Ja muszę wodę na miejscu pasażera na szybkości jakoś wytępić. Póki co zwykłe szare gazety, żeby wyciągąć z jak największej powierzchni i nie tracić jakoś specjalnie prądu. A potem chyba będę się musiał z jakąś farelką zaprzyjaźnić.
suszyłem farelką prawie cały dzień, licznik od prądu zaiwaniał jak głupi
Okazyjnie przy wymianie szyby zajelem sie kapaniem wody od strony dmuchawy nawiewu - strona pasarzera. Otoz by zdjac szybe trzeba zdjac podszybie wiadomo. Po zdjeciu podszybia - po lewej stronie widac wlot powietrza na dmuchawe. Jes tam taka pionowa blaszka i nalezy ja dogiac w strone kokpitu by kapajaca woda (np z popekanej juz uszczelki) nie sciekala po sciance blaszki od strony kokpitu na dmuchawe. Uszczelki nie wymienialem i nic nie kapie. Przy okazji polecam wyjac np liscie i inny syf z tego kanalu.
Stary, to już wszyscy wiedzą sto lat ;) Nawet jest w temacie przypietym ;)
A mam pytanie nieraz jak popada snieg to jak mam czape na aucie i wł nawiew co troche sniegu przez niego leci czy to problem z podszybiem?
Nie do konca. Po prostu sa otwory na podszybiu zawalone sniegiem i powietrze jest zasysane po starcie to cos tam sniegu wciagnie. To akurat jest "normalne" :)
Aha takie buty . Nie raz rano potrafi niezle obudzic haha:)
Jak masz filtr przeciwpyłkowy to nie powinno walić śniegiem. Warto założyć.
Mam filtr nie wiem czemu tak jest filtr nowy jest ale nie weglowy.
Nie dygaj, ja tez mam filtr i czasem nawet jakis listek wpadnie. Kij wie jak ale sie czasem pojawi. Co dopiero platki sniegu.
No to jest jakaś nieszczelność. Filtr jest montowany również ze względu na alegrików. Jeśli ma nie puszczać pyłków to jak może przepuścić liść albo śnieg? Ja u siebie zamontowałem filtr od razu po zakupie samochodu. Wcześniej od nowości samochód jeździł bez niego czego efektem były zarypane kanały przez kurz, liście itd. Po przeczyszczeniu kanałów i wydmuchaniu liści i zamontowaniu filtru nic się tam nie dostaje, a kanały lśnią jak nowe. I nic mi nie wpada... Tym bardziej śnieg...
Masz montowany za schowkiem, czy od spodu?
Ja mam od spodu i jak sciagam ta klapke to zawsze mam na dole troche lisci. Sadze, ze tamtedy czasem cos sie przedostaje do srodka.
Heh. On w sumie jest za schowkiem, ale wyjmowałem od spodu (bez zdejmowania schowka). Odpina się taką klapkę i wyjmuje się filtr w dół. Przed filtrem były różne syfy, a za filtrem czysto. Czasami ciężko założyć filtr na nowo - wchodzi bardzo ciasno. Może masz nie dosunięty do końca filtr...?
Wlasnie mam na bank wszystko ok. To nie jest tak ze mi ciagle syf leci :) Czasem jakis paproch wpadnie. Musze ten plastik co zamyka puche filtra podkleic jakac chuda gabka - to powinno zalatwic sprawe.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.