Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Civic EK4 VTI - hamulce



diamson
19-12-06, 03:37
generalnie jak podniesc skutecznosc hamulcow w ek4 VTi ?
czy mozna zalozyc wieksze tarcze niz seria ? jakie wymiary ma seria wogole zebym wiedzial jak zaczac szukanie.. slyszalem ze w preludzie są wieksze tarcze ale tam chyba jest 5x114 a VTi ma 4x100.. generalnie czy warto zmieniac w ek4 na wieksze tarcze czy te hamulce co sa w serii wystarczaja/daja rade ?

Romi
19-12-06, 10:20
seryjne 160ps bez problemu ogarniaja tarcze orginalne...ja mam załozone orginały tyle ze zmieniłem strukture cierna tarczy i jest ok. A zadymiły dopiero po 3 hamowaniu ze 190km/h, auto wazy 1035kg i ma 200PS

!markos
19-12-06, 11:25
generalnie czy warto zmieniac w ek4 na wieksze tarczedobry hamulec to duzy hamulec niezaleznie od tego czy mowimy o samochodzie, ktory ma 90, czy 200 koni.

diamson
19-12-06, 11:33
no wlasnie tak tez mi sie wydaje ze mimo wszystko jak sie chce naprawde dobrze przychamowac to jednak wymiana tarcz na wieksze 282 bylaby wskazana.. na innym forum ARTX podpowiedzial mi ze moga to byc tarcze z rovera albo starszej pralki
co o tym sadzicie ?

Romi
19-12-06, 11:33
generalnie to trzeba najpierw ustalic do czego te hamulce maja słuzyc, ciekawa teza ze dobry hamulec to duzy hamulec...

ARTX
19-12-06, 11:38
ciekawa teza ze dobry hamulec to duzy hamulec...
wieksza powierzchnia cierna a tym samym skuteczniejsze hamowanie :)

!markos
19-12-06, 11:47
generalnie to trzeba najpierw ustalic do czego te hamulce maja słuzychamulce sluza generalnie do spowalniania. jak sa odpowiednio duze to zaczynaja hamowac. a na prawde dobrze hamuja, jak sparuje sie je z *****istymi oponami.

ciekawa teza ze dobry hamulec to duzy hamulecrzeczywiscie, szczegolnie w swietle wszelakiej masci big-brake kitow. co za idioci je produkuja? :lol:

LIO
19-12-06, 14:39
Kolega napisal to, gdyz mówienie o samej wielkosci tarczy jest wielkim bledem.
Duza tarcza to jedno, a rozmiar klocka to jeszcze jedno, a powierchnia jego docisku, czyli rozmiar tloczka/tloczków to jeszcze jedno.
Mozna miec tarcze i 300mm, co z tego jak bedzie ja dociskal nie za wielki klocek i to w dodatku malym tloczkiem. Jej rozmiar owszem polepszy w jakims stopniu późniejsze przegrzewanie sie tarczy.
Zamiast tarczy 262mm mozna zalozyc tarcze 280mm z rovera o rozstawie 4x100, ale trzeba jeszcze zmienic zacisk. Dobrym rozwiazaniem jest znalezienie zacisku od Legenda (2 tloczkowy) i zastosowanie go do takiej tarczy. ARTX chyba juz cos takiego u siebie zrobil i mógłby dac ciekawa relacje wraz z fotkami :-)
Na hondatech.pl Wojtrek chyba wspominal cos o adoptowaniu zacisku 4 tloczkowego ze starego prosiaka.

Romi
19-12-06, 14:55
dokładnie to miałęm na mysli co pisze Lio, ale wiem ze mania wilkosci tarczy hamulcowej nie ustapi...i głupie pisanie ze duzy hamulec to dobry hamulec niegdy mnie nie przekona. Według mnie i moich doswiadczen z hamulcami(czesto je wymieniam, naprawiam, usprawniam, a nie przgladam strony w necie i wysłuc**** opowiesci od znajomych), najwazniejsze sa materiały, rodzaj zacisku i odpowiednio dobrane powierzcnie cierne.
Jesli chodzi o bigbreaki drogi !markosie to wejdz np na wilwood.com i zaobserwuj budowe zestawu 15sto calowego i przypatrz sie ze tarcza nie zaczyna sie od samej piasty, a klocek nie jest wielkosci kafla chodnikowego. Pozdrawiam

BurnOuT
19-12-06, 15:45
A może ktoś jest w stanie coś o tym powiedzieć? :

http://sklep.tuning.jcauto.pl/oferta/hamulce/akcesoria/art204.html

W GT napisali że to działa... :roll:

!markos
19-12-06, 16:00
czytacie co chcecie i jak chcecie :lol:

to, ze jeden z was wymyslil 15 calowego wilwooda z malym klockiem (gdzie ten maly klocek w tak ogromnym zacisku?) a drugi wydumal jakas 300mm tarcze i malutki klocek, albo lipny zacisk (tak jakby takie polaczenia sie zdarzaly), nie zmieni tego, ze wieksze hamulce = lepsze hamulce. nawet jesli mowimy o seryjnych elementach z innego modelu w ramach tej samej marki. wiekszy hamulec rozumiem jako zestaw skladajacy sie z wiekszej tarczy, innego (wiekszego? mocniejszego?) zacisku, a co za tym idzie innego (wiekszego?) klocka.

najpierw czytam, ze to co napisalem jest be, a zaraz potem widze przyklad wiekszej tarczy zapozyczonej z innego modelu i wiekszego zacisku. rozumiem, ze moje "duzy" jest gorsze niz wasze "duzy", tak? :lol: i ze wymiana zestawu z civica na mieszany zestaw z legenda/rovera nie miesci sie w moim "wiekszy hamulec", tak? :lol:

Romi
19-12-06, 16:18
A może ktoś jest w stanie coś o tym powiedzieć? :

http://sklep.tuning.jcauto.pl/oferta/hamulce/akcesoria/art204.html

W GT napisali że to działa... :roll:
miałem w palnie to zamontowac, ale nie zamontowałem. Słysząłem z 2 wiarygodnych zródeł ze to działa...

diamson
19-12-06, 16:34
ciekawe to urzadzenie.. a na jakiej zasadzie ono dziala ?
no dobra to temat hamulcow mam troche ogarniety.. bede szukal tarcz od rovera 282 i zaciskow wiecej niz jednotloczkowych .. ktos wspomnial o 4 i 2 tloczkowych.. mam rozumiec ze im wiecej tloczkow tym lepiej ? czyzby stara pralka miala lepsze brejki od legenda? ocb?

!markos
19-12-06, 16:56
wiecej tloczkow rowniej dociska klocek, innych zalet nie dostrzegam

LIO
19-12-06, 18:57
wiecej tloczkow rowniej dociska klocek, innych zalet nie dostrzegam
to ze nie dostrzegasz to nie znaczy ze tak jest
a zeby sie za duzo nie rozpisywac, to poprostu link do tematu, gdzie pobieznie wspomnial o tym Wombat, jesli malo to wiecej info znajdziesz w sieci

http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=3169&start=0

!markos
19-12-06, 20:32
wombat pobieznie wspomnial dokladnie o tym samym, o czym napisalem wyzej. czy mam cos z oczami?

LIO
19-12-06, 21:22
czy masz problem z oczami, czy z czyms innym to nie chce wnikac ;) :lol:


Klocek może i jest szerszy i dłuższy ale jego efektywną powierzchnią pracy jest to pod tłoczkiem..
Częsć klocków niedociskana bezpośrednio w zasadzie pracuje jako promiennik ciepła a nie hamulec


wiecej tloczkow rowniej dociska klocek, innych zalet nie dostrzegam
czy to jest to samo ? Chyba nie bardzo



Wiec tak naprawde przy wiekszej tarczy lepiej mieć 2 tłoczki a nie 1 (dwa albo więcej.. im wiecej tym lepiej). Dlatego że klocek bedzie dociskany wiekszą powierzchnią.
Wielka tarcza i pojedyńczy zacisk to wcale nie jest super rozwiązanie

Większa tarcza to jak już pisałem przedewszystkim, większa pojemność cieplna tarczy i to jeśli chodzi o wymiar jest największą zaletą.
Nie ma co bić piany i robić wywodów. Romi zaznaczyl jedynie ze nie ma co generalizowac i sugerowac sie wielkoscia, a to co Ty rozumiesz pod pojeciem wielkosci czy to bedzie:

wiekszy hamulec rozumiem jako zestaw skladajacy sie z wiekszej tarczy, innego (wiekszego? mocniejszego?) zacisku, a co za tym idzie innego (wiekszego?) klocka.

czy tez dla innego bedzie to wiekszy pedal hamulca ;) to mozemy sie tylko domyslac, a wypowiedz "wieksze jest lepsze" niczego nie mówi i tyle.

Pati
19-12-06, 22:13
wieksza srednica tarczy:
a) łatwiej wyhamować taką tarczę - dłuższa dźwignia
b) większa pojemność cieplna - odporność na przegrzanie
nawet nie zwiększając klocka i nie dodając tłoczków do zacisku, hamowanie się polepszy.
Integra TypeR ma taki sam klocek i zacisk jak Pralka 2.2 vti (1 tłoczek i tarcza 282mm) i hamuje całkiem na wypasie.
Legend Coupe ma 2 tłoczki. NSX ma też dwa tłoczki i jest to taki sam zacisk co w Legendzie Coupe ale z dodanymi żeberkami dla jego lepszego chłodzenia.

Lion - Wombat napisal ze klocek efektywnie pracuje głownie tam, gdzie jest dociskany tłoczkiem. Jeśli zacisk bedzie miał więcej tłoczków, to będzie efektywniej ów klocek dociskał do tarczy, ergo - klocek bedzie równiej dociskany do tarczy.

civic45
20-12-06, 00:49
zmieniłem strukture cierna tarczy i jest ok
mam pytanko z ciekawości na czym to polega ? :D
a do kolegi diamson, myśle że seryjne rozmiary i zastosowanie lepszej jakości klocy i tarcz powinno załatwić sprawe
co do swapa na większe to nie taka prosta sprawa że biezesz zacisk i zakładasz bierzesz tarcze i masz prawie big brake
cały bajer w hamowaniu polega nie tylko na sile docisku klocka i wietkości zestawu ale na właściwym sparowaniu hamulcy tylnich i przednich czyli na proporcji w hamowaniu między osiami to jest podstawa (koła muszą hamować cztery i to w odpowiedniej proporcji)
jeśli wstawisz większy przód wcale nie oznacza że skrucisz drogę hamowania,napewno odporność cieplna się zwiększy ale proporcja rozdziału sił między osiami się zmieni na niekozyść
takie swapy to jest rozległy temat z resztą i juz wielokrotnie poruszany poszukaj troche jest wiele postów mówiących o niuansach takich modow



wiecej tloczkow rowniej dociska klocek, innych zalet nie dostrzegam
:D
a ja dostrzegam nawet wady:kloce są znacznie droższe i mniej dostępne
a sportowe bardzo drogie

diamson
20-12-06, 01:41
no widzisz na te proporcje nie wpadlem jakos a tak po przeczytaniu twojej wypowiedzi jest tak logicznie :)
ITR ma jakie tarcze 262 czy 282 ? bo skoro ma hamulce dwutloczkowe to pewnie ma 282 tarcze no i z tego co wiem i doswiadczylem to hamuje bardzo dobrze. ma krotsza droge hamowania niz ek4 VTi. mimo tego ze ma wieksza mase to hamulce sa bardziej skuteczne i lepiej spasowane ze soba.. z oponami

ARTX
20-12-06, 01:47
ITR ma jakie tarcze 262 czy 282 ? bo skoro ma hamulce dwutloczkowe to pewnie ma 282 tarcze
ITR ma 282 i zaciski jednotłoczkowe

diamson
20-12-06, 02:01
aha to moze lepiej zamontuje do seryjnych tarcz w ek4 VTi jakies 2-tloczkowe zaciski na tarczach 262 ?

Lord_ZED
20-12-06, 02:33
http://sklep.tuning.jcauto.pl/oferta/hamulce/akcesoria/art204.html
I co wie ktoś jak to działa. Albo na jakiej zasadzie ??

LIO
20-12-06, 05:28
Lion - Wombat napisal

Ty, wiem co napisal, nic nowego poza tym nie napisalem

carlose
20-12-06, 08:03
Zamiast tarczy 262mm mozna zalozyc tarcze 280mm z rovera o rozstawie 4x100, ale trzeba jeszcze zmienic zacisk. Dobrym rozwiazaniem jest znalezienie zacisku od Legenda (2 tloczkowy) i zastosowanie go do takiej tarczy
a ja z takim pytankiem ponieważ też mam zamiar coś zrobić z tymi lipnymi hamulcami w hondzie :) ta tarcza o której mówiłeś Lio czyli do rovera, wiesz dokładnie od którego modelu trzeba szukać ?

Pati
20-12-06, 11:58
ZR/ZS 168/180

carlose
20-12-06, 12:45
specem do roverów nie jestem, ale rozumiem że jest to MG .. ? :roll: :smile:

!markos
20-12-06, 16:27
Romi zaznaczyl jedynie ze nie ma co generalizowac i sugerowac sie wielkosciaw hamulcach od wielkosci zaczyna sie rozmowe. staniesz na glowie i klasniesz dupa, a i tak tego nie zmienisz :wink:

Pati
20-12-06, 16:42
tak, to MG. tarcze ebc maja jakis smieszny numer: D1111 czy jakos tak. poszperaj w katalogu. pamietaj jednak ze tarcza jest 2mm grubsza i moze byc koniecznosc podszlifowania jarzma.

civic45
21-12-06, 00:15
aha to moze lepiej zamontuje do seryjnych tarcz w ek4 VTi jakies 2-tloczkowe zaciski na tarczach 262 ?

dla mnie to jest strata kasy
zainwestuj w lepsze klocki na obie osie i lepsze tarcze na przód ,napewno będzie dobrze

diamson
21-12-06, 00:45
czyli na przod jednak polecasz zmiane tarcz z serii na wieksze 282 ? a co z tym ze nie bedzie juz zgrania w tych hamulcach bo kazdy ma jakos tam % hamowac... chyba nie moge sobie w takim razie na wlasna reke tego pozmieniac bo bedzie trzeba to przekonfigurowac tak zeby ten przod jednak z tyłem był zgrany.. lepsze klocki mowisz czyli jakie np ? jakis link najlepiej.. i moze tez poradzcie ogolnie jakie tarcze 262 i 282 linki mile widziane..

kivik
21-12-06, 01:16
Tak jak ci pisalem na hondatechu, najpierw zobacz czy w ogole bedzie jakis problem na seryjnych hamulcach.
Wg mnie optymalna sprawa na ulice sa seryjnej wielkosci tarcze, koniecznie gladkie.
Do tego lepsze niz seryjne klocki (na przod i tyl),
Na hondatechu pytales sie czy rodzaj klocka ma znaczenie i czy droga hamowania moze byc inna.
Moze byc inna i jest inna. Rozne klocki wykonane sa z roznego materialu, te bardziej "sportowe" sa bardziej odporne na temperature ale za to np piszcza czy pyla.
Dodatkowo klocki "wyscigowe" musza sie rozgrzac zeby hamowac wiec w miescie na takich klockach moze byc dluzsza droga hamowania. Pamietaj, ze klocki dobrych producentow beda sie zachowywaly lepiej podczas hamowania. Beda bardziej stabilne i przewidywalne co w efekcie skroci droge hamowania.
Wg mnie na ulice trzeba kupic klocki troche mocniejsze od seryjych np ferodo DS2000 lub jak ostrzej jezdzisz to DS2500 lub odpowiedniki tego.

diamson
21-12-06, 13:42
kivik tak jak napisalem na hondatechu:
tarcze sa do wymiany auto przyjechalo z niemiec niedawno i jak juz zmieniam to chce zmienic na cos "tłustszego" bo wiem jak hamuje seryjne VTi nie ma tragedii ale moznaby podciagnac to jednak skoro i tak 4 tarcze zmieniam i klocki wszystkie..

no i tu mam problem bo opinie sa podzielone.. jedni mowia 282 inni seria z klockami..

LIO
21-12-06, 17:07
w hamulcach od wielkosci zaczyna sie rozmowe. staniesz na glowie i klasniesz dupa, a i tak tego nie zmienisz
ja wole postawic na jakosc, niz wielkosc
wole np ceramiczna mniejsza tarcze z dobrym kilkutloczkowym zaciskiem, do tego przewody w oplocie, niz WIELKA zeliwna tarcze o dupnej skutecznosci. Uklekniesz na kolanach i zrobisz laske i tak to ci nic nie da 8)

!markos
21-12-06, 17:19
to najpierw pokaz mi mala ceramiczna tarcze z kilkutloczkowym zaciskiem, a zaraz potem przestan brnac w to swoje "lepsze, a nie wieksze" :P

oraz czy 282mm (to juz duza, czy nadal mala?) tarcza z integry z lipnym (no bo tylko jednotloczkowym) zaciskiem ma dupna skutecznosc? :wink:

LIO
21-12-06, 17:38
to najpierw pokaz mi mala ceramiczna tarcze z kilkutloczkowym zaciskiem, a zaraz potem przestan brnac w to swoje "lepsze, a nie wieksze"

oraz czy 282mm (to juz duza, czy nadal mala?) tarcza z integry z lipnym (no bo tylko jednotloczkowym) zaciskiem ma dupna skutecznosc?

to ty przestan brnac sobie w swoje jakies dziwne teorie i nie wiadomo co jeszcze

nie napisalem ze tarcza ceramiczna jest mala, tylko moze byc tarcza ceramiczna MNIEJSZA od nie ceramicznej, która bedzie wieksza (zgodzisz sie z tym ???? )

wole np ceramiczna mniejsza tarcze z dobrym kilkutloczkowym zaciskiem

Jesli istnieja takie zestawy, to wala twoja teze na kolana (moze wlasnei do lachy ;) ) ze wieksze wcale nie jest lepsze (uogólniajac jak to uczyniles na poczatku tego tematu).
Nigdzie nie pisalem ze hamulce z integry sa zle, ze zacisk jednotloczkowy moze byc zly itd. Caly czas neguje generalizowanie w stwierdzeniu, ze wieksze musi byc lepsze. Dotarlo to wreszcie do ciebie, czy trzeba przeliterowac ?
Ja wiem, ze rozmiar jest wazny (od poczatku to pisalem), tyle ze nie to bylo powodem tej calej dysputy. Wieksza tarcza docelowo ma wieksze mozliwosci, pod warunkiem ze sie ten rozmiar wykorzysta, a nie postawi jedynie na tej wielkosci i zyje w przekonaniu ze mam *****isty hamulec.

!markos
21-12-06, 21:16
Wieksza tarcza docelowo ma wieksze mozliwosci, pod warunkiem ze sie ten rozmiar wykorzystawyjasnij mi prosze jak mozna tego nie wykorzystac, skoro zastosowanie innej tarczy wymusza zastosowanie innego zacisku (i pewnie tez innego klocka)? wiec - czy zmieniajac hamulce na wieksze - zrobimy sobie kuku i bedzie gorzej hamowalo? chyba nie :lol: no chyba, ze kupimy uzywany zjechany zestaw i bedziemy na nim smigac jak ta lala :P

LIO
21-12-06, 22:29
wyjasniam ci prosze, staram sie juz tlumaczyc jak przedszkolakowi, ale mi mo to chyba dalej masz trudnosci ze zrozumieniem prostych słów.
Nie wnikam w zadna zmiane hamulcy, w zadne szczególne przypadki, podalem ci jasny przyklad, kiedy mniejsza hamulec moze byc skuteczniejszy od wiekszego, gdyz nie tylko rozmiar sie liczy. Wiecej pisac mi sie tego nie chce, wiec jesli nie rozumiesz, to nie mój problem.

Jesli caly czas teoretyzujemy, to zakladajac ze ktos kupuje auto z tarcza załózmy 280mmm i ma na niej zacisk np dwu-tloczkowy, tarcza jest dobrej firmy, poddana bardzo precyzyjnej obróbce i ma doskonale dobrany do niej klocek oraz caly zestaw przeznaczony do preferowanej przez tego kogos jazdy i nagle wyczyta ze wieksze=lepsze i szuka jakiegos zestawu od innego auta z wieksza tarcza, gdyz do jego auta nie robia juz wiekszych niz ma obecnie. No i znajduje tarcze o srednicy np 305mm od jakeigos topornego wielkiego toczydla i ten hamulkec ma zacisk jednotloczkowy. Do tego okazuje sie ze zaden z producentów hamulcy nie produkuje zadnych sportowych elementów ukladu hamulcowego do auta z którego pochodzi ów WIELKI zestaw. Wiec nie moze juz wsadzic sobie tarczy nacinanej, która bedzie odprowadzala gazy wydzielajace sie podczas hamowania, oraz usprawniala hamowanie w mokrych warunkach. Do tego nie ma zadnych sportowych klocków. Czy taka zmiana na wieksze jest lepsza ? :roll:
Idac twoim tropem myslenia ,zaraz zaczniesz pisac, ze podalem takie, a nie inne wymiary tarcz i zebym podal przyklady aut itd. Rozczaruje cie, nei podam ci, bo teoretyzuje, podaje przyklady, aby podwazyc jakze marna teze, ze wiekszy hamulec musi równac sie lepszy hamulec.
Wystarczylo rozwinac swoje poczatkowe stwierdzenie, które bylo bardzo ogólnikowe w swojej postaci (a zarazem bledne) i byloby po klopocie, ale nie, ty wolales brnac dalej w dyskusji i wyciagac jakies dziwne teorie.
Teraz z koleji boje sie, ze przez dlugosc posta, mozesz znowu czegos nie zrozumiec, wiec moze jakis moderator bedzie laskaw zamknac ten temat. Kto mial zrozumiec, ten zrozumial.

!markos
21-12-06, 22:41
Teraz z koleji boje sie, ze przez dlugosc posta, mozesz znowu czegos nie zrozumiec :lol:

tak master, dotarlo, ze wykminiles mozliwie najbzdurniejsza opcje, o jakiej w zyciu slyszalem :lol: koles, ktory ma bardzo dobre, wy*ebane w kosmos hamulce czyta, ze ktos gdzies napisal, ze wieksze sa lepsze i kupuje pierwsze lepsze cos z blizej nieokreslonego modelu, niewazne co, byle wieksze - i zamienia swoje superwypasione hebelki na to co kupil - bo wieksze :lol: no blagam cie.. traktuje piszacych tu (i czytajacych) jako ludzi rozsadnych i nie uwazam, zebym musial rozwijac stwierdzenie "dobre hamulce to duze hamulce". po twoich tu wypowiedziach trzeba jednak przyjac, ze zdarzaja sie tez tacy, ktorym trzeba wyjasnic jak ostatniemu baranowi i pokazac co dokladnie autor mial na mysli :lol:

przyjmujac twoj ton: good luck z tjunem hamulcow na jak najmniejsze i mozliwie maxymalnie wypasione mikrotarczki z ceramiki, z mikrozaciskiem z 25 tloczkami i mikroklockiem z materialow stosowanych przez nasa do budowy promow kosmicznych :lol:

kosiniak
21-12-06, 22:45
!markos ty naprawde masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem?? przeciez ty napisales cos wogole odwrotnego niz napisal Lio!

!markos
21-12-06, 23:05
oczywiscie, ze w ostatniej czesci posta to wlasnie uczynilem. a znasz takie okreslenie jak "przerysowanie"? :wink: uzylem tego trybu, zeby nakreslic glupie gadanie o tym, ze "duzy hamulec jest dobry" to nic nie mowiace okreslenie. mi ono mowi bardzo duzo, bo mysle nieco szerzej niz sama wielkosc w sensie srednicy. inni jak widac mysla jednowatkowo - duze nie sa wcale fajne, bo mniejsze potrafia byc fajniejsze. no i? truzim. wiec po cholere takie bzdety wymyslac i przytaczac jakies z dupy wyjete sytuacje, ktore maja 0.5% szansy na zaistnienie? :roll:

lionie moj kochany, ciagniesz temat dla samej sprzeczki, ale to nie ma wiekszego sensu. wyzej pisalem i powtorze - wiekszy hamulec to lepszy hamulec (przy zalozeniu, ze czytajacy ROZUMIE, ze nie sama srednica czlowiek zyje :P )!

Pati
21-12-06, 23:24
Lio - tak zgodze sie ze majac mala tarcze ceramiczna i zacisk 4ro tloczkowy z super klockiem - bedzie to skuteczniejsze od zwyklej wiekszej tarczy z 1no tloczkowym zaciskiem i normalnym klockiem.
biorąc statystyczną tarczę 262mm i taka sama statystyczna tarcze 282mm, do tego zacisk jednotłoczkowy wieksza skutecznoscia wykaże się większy zestaw.

!markos
21-12-06, 23:27
biorąc statystyczną tarczę 262mm i taka sama statystyczna tarcze 282mm, do tego zacisk jednotłoczkowy wieksza skutecznoscia wykaże się większy zestawi generalnie o to mi chodzilo.. to chyba bylo dosc proste do rozkminienia :)

E57
21-12-06, 23:34
i kupuje pierwsze lepsze cos z blizej nieokreslonego modelu, niewazne co, byle wieksze - i zamienia swoje superwypasione hebelki na to co kupil - bo wieksze :lol: no blagam cie.. traktuje piszacych tu (i czytajacych) jako ludzi rozsadnych i nie uwazam, zebym musial rozwijac stwierdzenie "dobre hamulce to duze hamulce". po twoich tu wypowiedziach trzeba jednak przyjac, ze zdarzaja sie tez tacy, ktorym trzeba wyjasnic jak ostatniemu baranowi i pokazac co dokladnie autor mial na mysli :lol:
najlepszy przykład na to co napisałeś daje forum. w dziale technicznym ludzie pytają się o to samo po 10000...000 razy i dalej trzeba tłumaczyć im to jak idiotom, odsyłać do tematów gdzie już to było omawiane i pokazywać najlepiej palcem co ma być jak ma być żeby się ten jakże dorosły i mądry człowiek przypadkiem nie pomylił. Na allegro też są czipy z rezystorem za 50 gr i sprzedający trzepią na tym kasiore i każdy się zastanawia jak się mogą znaleźć takie matoły co to jeszcze kupują... albo po prostu przyjmiesz do wiadomości, że nie miałeś do końca racji generalizując albo będziecie sobie z Lio tak odbijać piłeczkę... tylko czy jest w tym jakiś sens ?

!markos
21-12-06, 23:46
nie miałeś do końca racji generalizując
biorąc statystyczną tarczę 262mm i taka sama statystyczna tarcze 282mm, do tego zacisk jednotłoczkowy wieksza skutecznoscia wykaże się większy zestaw

nie pisalem do ludzi kupujacych ciptunink na allegro. do ciebie tez najwyrazniej nie pisalem.

swoja droga zastanawiales sie moze kiedys nad tym, ze w samochodzie, ktory np. fabrycznie jezdzi za ubogo taki rezystorek moze pomoc we wzbogaceniu mieszanki, a co za tym idzie - poprawy osiagow? czy teraz tez generalizuje bez sensu?

oraz kiedy ten watek zostanie zamkniety? :lol:

rem36
22-12-06, 00:18
cala gadka bez sensu :) nei zamkam bo jestem przeciwny zamykaniu tematow na technicznym. kivik napisal podstawowa rzecz nad ktora trzeba sie zastanowic czyli to czego sie oczekuej od hamulcow i jak i gdzie sie bedzie ich urzywac, ladowanie wszytkiego co najlepsze przewaznie wiaze sie z lansem a nie faktyczna potrzeba... Zaczecie od wielkosci tez moze byc bez sensu bo jak mialbym wybrac dobry "maly" zestaw i hamjacy podobnie gorszy "duzy" zestaw to mniejszy jest lepszy, mniejsza masa nie resorowana, mniejsza bezwladnosc, mniej przerobek, mozliwosc zalozenia mniejszych felg itd. wiadomo jednak ze zestaw z wieksza tarcza ma potencjalnei wieksze mozliwosci wiec trzeba poprostu wybrac cos dla siebie, kierujac sie tym do czego maja nam sluzyc heble i na ile wystarcza nam seria. Z moich nieduzych doswiadczen w temacie moge powiedziec ze podstawowe hamulce w civicu 240 przod, bemben tyl sprawuja sie dobrze jedynei w codziennej jezdzie miejskiej, jednak na trasie przy predkosciach powyzej 150 z jakims bagazem zatrzymanie auta staje sie sporym problemem a po 2-3 takich hamowaniach szybciej sie zwolni silnikem niz hamulcami. 260 z jakims malym upgradem radza sobie wyraznie lepiej i mysle ze wiekszosci osoba wystarcza do bezpiecznego zatrzymania auta, 280 itr seria daje sobie rade nawet przy duzych predkosciach jest tez jako tako odporna na kilku krotne zachamowanie i uwazam ze do poza "sportowego" urzytkowania auta wystarczy w 100%.

Pati
22-12-06, 00:24
Remku - podam teraz inny przykład: mialem u siebie na przodzie seryjnie 240mm. hamowało to całkiem względnie. założyłem na przód tarcze brembo max i do tego klocek ferodo premier. było lepiej. zmienilem na tarcze 262mm (zwykła, gładka) i klocek tej samej marki. jest jeszcze lepiej. a co jescze więcej, tarcze są 3x tańsze (!) a klocek tak z 50 złotych. tyle w temacie organoleptycznych doświadczeń ze wieksze jest lepsze.

!markos
22-12-06, 00:40
280 itr seria [...] jest tez jako tako odporna na kilku krotne zachamowanietutaj pomagaja nieco teflonowe rurki i dobry plyn :wink: tez sprawdzone. co prawda w zupelnie innym samochodzie, ale roznica w odpornosci ukladu na "gowniany pedal" byla zauwazalna.

kivik
22-12-06, 00:47
chcialem jeszcze dodac cos do tematu,
Zmieniajac hamulce na wieksze trzeba byc bardzo uwaznym zeby nie stracic balansu w hamulcach. Balans jest kluczowa sprawa w hamulcach. W ogole balans to najwazniejsza rzecz w budowaniu fajnej fury.
Widzialem wiele testow gdzie byly zmieniane hamulce na duze zestawy ale tylko z przodu. Tzn zmieniane byly tarcze, czasem zaciski, lub np zaciski pozostawaly seryje ale byly wieksze tarcze. Wielokrotnie takie zestawy hamowaly gorzej bo byl popieprzony balans pomiedzy przodem i tylem i finalnie fura hamowala gorzej.
Czasem jak zmienisz zaciski i nie dopasujesz wszystkego do siebie to masz zero czucia w pedale hamulca lub ruch pedalu ma 5 km. Lub wystepuja dowolna kombinacja tych wszystkich problemow.
Dlatego zmieniac nalezy z glowa i liczyc sie nalezy z dodatkowymi kosztami na przywroceniu balansu. Wg mnie w EK4 jezdzonym glownie w miescie i czasem na trasie nie ma potrzeby zmieniac hamulcy na wieksze. Trzeba zmienic tarcze, klocki, przewody i opony. Szkoda kasy i potencjalnych problemow montazem duzych hamulcow i z dopasowywaniem wszystkiego do siebie. Chyba, ze po podstawowych modyfikacjach wystepuje nadal jakis problem z hamowanie to trzeba sie skupic na rozwiazaniu tego konkretnego problemu.

Dealer
22-12-06, 00:49
ja mam ferody premiery , brmbo max , zwykle bremboo stylu i jest lepiej niz bylo ale nadal bez rewelki , bede cos z tym robil!

!markos
22-12-06, 01:12
Balans jest kluczowa sprawa w hamulcachzgoda

Wg mnie w EK4 jezdzonym glownie w miescie i czasem na trasie nie ma potrzeby zmieniac hamulcy na wiekszetez w sumie zgoda..

ja tam lubie duze hamulce nawet jesli wykorzystam je 3x w miesiacu.. przechodzilem juz jeden samochod z za malymi hamulcami. po przekladce wiekszych wszystko poza glebokoscia wpadania pedalu bylo super :lol:

badyl
22-12-06, 08:41
przeczytałem cały temat i az rozbolała mnie głowa,wiecej tu przepychanek słownych niz konkretów.(jak zreszta w wiekszosci postów)
Taki ktos kto nie ma pojecia po przeczytaniu tego moze dojsc do wniosku ze a tam dam sobie spokoj,a tu nie o to chodzi.
Generalnie na poczatek :
1-zmiana klocków na lepsze(przód tył)
jezeli mało to:
2-zmiana tarcz na inny lepszy odpowiednik np.nacinane nawiercane+klocki do tego odpowiednie(przód tył)
jezeli mało to:
3-zmiana wszystkiego na wieksze +punkt 2 (przód tył)

Czemu nikt nie wspomniał o tylnych hamulcach,tył jest *****iscie wazny takze.

kosiniak
22-12-06, 10:54
a znasz takie okreslenie jak "przerysowanie"?


nie pisalem do ludzi kupujacych ciptunink na allegro. do ciebie tez najwyrazniej nie pisalem.
****a czy ty sie uwazasz za najmadrezjszego na forum?? myslisz ze wszyscy poza toba nic nie rozumieja, tak wynika z twoich wypowiedzi a ja czytac ze zrozumeiniem, w przeciwienstwie do ciebie, potrafie

kivik
22-12-06, 11:02
ja tam lubie duze hamulce nawet jesli wykorzystam je 3x w miesiacu.. przechodzilem juz jeden samochod z za malymi hamulcami. po przekladce wiekszych wszystko poza glebokoscia wpadania pedalu bylo super :lol:

Zeby byla jasnosc,
uwazam, ze hamulce/hamowanie to jedna z najwazniejszych cech fajnie przygotowanego auta. Nie ma co tego rejonu zaniedbywac i warto wydac kase na poprawe przecietnego hamowania jakie oferuje seryjne EK4.
Jednak...
przyzwoity zestaw wiekszych hamulcow na tyl i przod kosztuje minimum 10k pln a prawdopodobnie wiecej np tarox, stoptech, AP racing itd. Prawdopodobnie trzeba tez od razu wywalic felgi i kupic wieksze. Unikalbym zestawow gdzie pozostaje seryjny zacisk a zmieniamy tylko tarcze na wieksza - chociaz powinno to rozwiazac problem przegrzewania sie tarcz, co w hondach jest wg mnie glownym problemem.
Fajne sa seryjne hamulce z ITRa tylko ze przechodzimy na 5 srub i znow felgi do kosza.
Jezeli fura ma byc torowa to oczywiscie, ze wymiana hamulcow na wieksze jest wskazana. Da sie jezdzic po torze na seryjnym rozmiarze tarcz ale trzeba o nie dbac, porobic nadmuchy itd. Nigdy nie narzekalem na hamulce na torze w poznaniu w swoim EK4 czy EG6 - trzeba bylo tylko dobrze schlodzic tarcze przed zjazdem do DEPO.
Dlatego tym bardziej uwazam, ze wywalic 15k pln na duze hamulce do fury na miasto to nie najlepiej wydane pieniadze chyba, ze mamy budzet 50k na samochod.
Ja bym w pierwszej kolejnosci wymienil klocki (przod i tyl) przewody i plyn i KUPIL DOBRE OPONY i lekkie felgi. Zostalo by z 5k pln i wtedy bym kupil zawias a pozniej szpere.
JEst jeszcze jedno. Jezeli masz duze hamulce to trudniej je rozgrzac. W miescie trzeba by pozostawic klocki w miare zblizone do seryjnych zeby nie wymagaly rozgrzania. Moga byc problemy z rozgrzaniem "sportowych" klockow.
W moim ulicznym EK4 mam torowe klocki i seryjnych rozmiarow tarcze. Nie za czesto udaje mi sie w miescie dobrze je rozgrzac a tym bardziej utrzymac odpowiednia temperature pracy.

Aha i na koniec:
NIE KUPUJCIE NACINANYCH ANI NAWIERCANYCH TARCZ DO HONDY w serynym rozmiarze. To idiotyzm, chyba ze dla lansu pod klubik wieczorkiem...ale ten powod to dla mnie zadem powod - za stary juz jestem :grin:

Pati
22-12-06, 12:10
Max - wymiana w ek4 na przdnie hamulce jak z dc2 to kupno zacisku od prali 2.2 vti i tarczy z mg zr/zs lub przewiert owej tarczy z prali 2.2 vti. to naprawde nie jest jakaś skomplikowana robota.

!markos
22-12-06, 13:42
zmiana tarcz na inny lepszy odpowiednik np.nacinane nawiercane
NIE KUPUJCIE NACINANYCH ANI NAWIERCANYCH TARCZ DO HONDY w serynym rozmiarze. To idiotyzm, chyba ze dla lansu pod klubik wieczorkiem

****a czy ty sie uwazasz za najmadrezjszego na forum??nie, ale skoro tak mnie odbierasz... to trudno :lol: lubie powiedziec swoje, wolno mi, nikogo tu nie obrazam.

przyzwoity zestaw wiekszych hamulcow na tyl i przod kosztuje minimum 10k pln z tym zgodzic sie nie moge.. nie mowimy od razu o wilwood, ap racing, czy stoptech.. zamiana CALEGO ukladu (wlacznie z pompa i zaworkami regulujacymi rozklad sil przod-tyl) na ten z jakiegos wiekszego modelu, to mysle znacznie mniejszy wydatek niz te wspomniane 10-15kpln.. tarcze zawsze mozna zrobic na wieksza srednice (np. 282mm), ale na 4 otwory - ot chocby w ats - bardzo solidny, mocno naweglany wyrob polskiej mysli technicznej. w ten sposob odchodzi koszt zmiany piast/felg. trenowalismy to w oplu - zacisk z cali turbo, albo omegi v6 i dorabiana duza (284/286mm) tarcza na 4 otwory. przetestowane - dziala swietnie. mysle, ze spokojnie to samo mozna zrobic w hondzie.

kivik
22-12-06, 15:55
Wiem, ze mozna przerobic zaciski i tarcze z Prelude 2.2 Vti, przewiercic tarcze na 4 otwory itd. Prawdopodobnie nie jest to magicznie skomplikowane ale:
- trzeba kupic takie zaciski, nowe to jak znam ceny w ASO sa drogie i nie warto. Wiec pewnie trzeba szukac uzywek. Jest z tym troche rabania bo nie lezy tego cala masa na szrotach. Zaraz sie okaze, ze cos w nich jest nie tak np cieknie tloczek albo spieprzony jest jakis gwint. itd. itd. Wg mnie nie warto bo:
1) taki zestaw jest tylko ciut lepszy od poprawionego seryjnego z EK4
2) szkoda tyle zachodu zeby miec tylko ciut lepiej
3) poprawiona seria na miasto calokowicie wystarcza
4) jak chcesz zmienic tarcze to nie trzeba nic nawiercac, dorabiac itd. Zawsze jest tak, ze zmienic trzeba w nieoczekiwanym momencie i na szybko i dostepnosc jest wazna. W kazdym razie ja tak mam. Zawsze sobie przypomne (lub mam czas lub pogoda sprzyja) o zmianie tarcz na dzien przed planowanym torem.
5) zestaw od ITRa, preludy ma bardzo daleka droge do zestawu np stoptecha gdzie mamy plywajaca tarcze dwuczesciowa, wiecej tloczkow itd.

Jak zmieniac to na cos extra co da rade w kazdych warunkach a nie na cos ciut lepszego. A roznicy w miescie i tak sie nie poczuje - czyba ze w portwelu jak trzeba bedzie nowe klocki kupic.
Caly czas uwazam, ze trzeba poprawic serie, zostac przy seryjnym rozmiarze, a reszte kasy wydac na opony. Lepsze jest to niz mega wypas hamulec z felgami wazacymi po 15kg i Debicami furio mega ultra grip sport maxxxxxx. :)

civic45
22-12-06, 22:05
czyli na przod jednak polecasz zmiane tarcz z serii na wieksze 282 ? a co z tym ze nie bedzie juz zgrania w tych hamulcach bo kazdy ma jakos tam % hamowac... chyba nie moge sobie w takim razie na wlasna reke tego pozmieniac bo bedzie trzeba to przekonfigurowac tak zeby ten przod jednak z tyłem był zgrany.. lepsze klocki mowisz czyli jakie np ? jakis link najlepiej.. i moze tez poradzcie ogolnie jakie tarcze 262 i 282 linki mile widziane..
czyli nie polecam wymiany tarcz na większe :D
polecam tarcze lepszej jakości np:ebc,taroox i do tego klocki ebc red albo ferodo na obie osie
jak chcesz zerknij tu http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?p=203329#203329

Romi
23-12-06, 10:45
EHHEHE! widze sie ciepło tu sie zrobiło! Dzieki Kosi ze mnie wyreczyłes swoim postem bo miałem napisac to samo ale szkoda nerw 8)
Koledzy mam prosbe zeby nikt nigdy nie wpadął na pomysł robienia tarczy 4 otworowej z tarczy 5 otworowej!! Najlepszym sposobem bedzie udac sie do mechanika(nie pana kazia co powie ze da sie zrobic a jak sie nie da to sie przyspawa) i niech pokaze uklad hamulcowy na jakiej zasadzie wszystko działa, po co jest to i owo i wyjasni ze pewnych opcji sie nie da ominac! tningujmy z głowa! :570:
P.S. Zanm pewnien przypadek który mogł sie skonczyc tragicznie: otórz pewien kolega stwierdził ze zeswapuje hamulce od Calibry T do tigry...no i gdyby miał wieksza felge niz 16' to by mu spadł zacisk i dalej to wiadomo co mogłoby byc...

!markos
23-12-06, 18:28
tningujmy z głowa!czy kupienie gotowej, bardzo dobrej tarczy pod dany wymiar, ale zamowionej na inny rozstaw otworow - nie jest tuningowaniem z glowa? :roll:

Zanm pewnien przypadek który mogł sie skonczyc tragicznie: otórz pewien kolega stwierdził ze zeswapuje hamulce od Calibry T do tigry...no i gdyby miał wieksza felge niz 16' to by mu spadł zacisk i dalej to wiadomo co mogłoby byc...pisz dokladnie, a nie robisz szal ****y dookola akcji, z ktorej swego czasu wszyscy zwiazani z tematem sie smieli. koledze sprzedano zle klocki, ktore spowodowaly obluzowanie zacisku. dodajmy do tego, ze montowalo te klocki 2 baranow, ktorzy nie mieli pojecia co robia i cieli je diaxem, po czym nie zauwazyli, ze jednak nadal nie pasuja :lol:

Romi
23-12-06, 18:46
****a chłopie nie znam słów zeby odpisac na twoje posty...

kosiniak
23-12-06, 18:55
zablokujcie to ****a w dupe *****a mac, jeden sie oczytal gdzies cos, w dodatku bez zrozumienia a reszta sie z nim kloci, jebac to w **** i zamknac!!!

rem36
23-12-06, 19:05
dobra widze ze proby pozostawienia tematu otwartego sa bez rezulatu -> zamykam