Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : klekotanie z silnika - 1.7 ctdi



krz2348
15-11-10, 08:27
Witam,
Chyba mam problem z moim dieslem .. objawy:
- podczas przyspieszania (zwiększania obrotów) słychać klekotanie, chrobotanie (nie wiem czy można to tak nazwać) z silnika .. zaczyna się tak przy ok 1500 obrotów, ustaje przy ok. 2500. Podczas przyspieszania to słychać, ale jak puszcze gaz to cichnie na chwile.. gdy obroty spadają (puszczony gaz) poniżej ok 2300 to znów to słychać..
- podczas równej jazdy, tak około 2200 obrotów, nagle zaczyna być słychać i jak lekko dodam gazu to cichnie..
- ten klekot słychać również na postoju, podczas dodawania gazu, ale ciszej niż podczas jazdy
- silnik na "każdych" obrotach chodzi równo, nic nie przerywa
- zaczęło się to po ok 500 km po wymianie oleju (Motul) i filtrów (oleju, paliwa,powietrza)
Dla informacji : silnik 1.7 CTDi , przebieg 150 000km. Nie jest to standardowy dźwięk diesla - przed wymianą oleju i filtrów nie było tego słychać.. ktoś mi ostatnio powiedział żeby dolać Moto-doktora do oleju ( znacie ten wynalazek ? ) Lecz zależy mi na tym żeby dźwięk uciszyć całkowicie, a nie chwilowo - do następnej wymiany oleju.

Potrzebuję rady, może ktoś się z tym spotkał .... gdzie zacząć szukać ? bo ten dźwięk zaczyna mnie wk... , i chciałbym naprawić to zanim coś się naprawdę rozsypie..

dzięki, pz

LemonR
15-11-10, 12:12
A zawory kiedy były regulowane?

Bono
15-11-10, 17:28
też mam taki klekot, na razie jeżdżę, ale jak podjadę do serwisu to powiem, żeby sprawdzili i zobaczymy co to za złoto:)

Zwierzu
15-11-10, 19:28
ja tez tak mam tyle ze ja mam na wolnych obrotach jak nie dodaje gazu, podczas jazdy tego odglosu ni ma...u mnie ten odglos jest jak by obcieranie.. myslalem ze to przez wymiane rozrzadu, pasek byl zbyt mocno naciagniety.. ale poprawilem to z mechanikiem ktory robi l mi rozrzad i troche ucichlo.. ale jak sie bardziej czlowiek wslucha to jest to do odczucia tyle ze jak juz mowilem troszke ciszej niz na poczatku. tez nie wiem co moze byc tego przyczyna...

krz2348
15-11-10, 20:26
jechałem dziś z dwoma mechaniorami (fachowcy po ch...).. oczywiście jak na złość przy jednym to prawie wogóle nie było słychać ( może wina obciążenia - koleś ważył ze 150 kg ;) ), a przy drugim klekotało mega, ale popatrzył po maske, przytulał się do silnika od strony rozrządu i niestety skierował mnie do serwisu.. pytałem go czy to nie zawory, ale twierdzi że raczej nie..
z tego co mi wiadomo (od poprzedniego wlasciciela) pasek był zmieniany przy 120tyś km , ale o zaworach nie wspomniał.. być może trzeba je wyregulować..
czy możecie polecić kogoś we Wrocławiu, kto mógłby na to spojrzeć, a raczej posłuchać ? oczywiście zaworami też mógłby się zająć ?
pz

marioZ
16-11-10, 07:27
wiesz ja slysze silnik nie wiem czy to klekotanie czy nie ale zobacze w zime czy bedzie glosniej. I tez teraz wymienilem olej na MOTUL i jestem ciekaw czy to nie jest przyczyna tego...moze ten olej sie nie nadaj do naszych Civic-ow

krz2348
16-11-10, 08:49
Jeśli chodzi o Motul to właśnie czytałem że jest on idealny do tego silnika - takie panują opinie na różnych forach.. jeśli do końca zimy nie zrobię tego 'klekotania' to zmienie na inny olej, wtedy zobaczę ...

agent
19-11-10, 08:34
Witam,
Kiedyś z tym tematem spotkałem się na forum opla. Dokładnie już nie pamiętam ale objawy to było głosne klekotanie i winny był jakiś zawór regulacji ciśnienia paliwa na listwie CR niby nie do wymiany ale jednak niektórym się udało dostac osobno. Może jak ktoś ma czas to więcej poszuka na ten temat.

Bono
19-11-10, 21:07
to na pewno nie są zawory, bo jak się dowiadywałem - to luz jest regulowany hydraulicznie i nie klepią.

zecik
22-11-10, 19:25
@krz2348 jedno pytanie. czy pojawianie tego dźwięku narasta przy niższych temperaturach na dworze? ja mam ten sam objaw już od jakiegoś czasu, ale jak się okazuje to szukanie igły w stogu siana, jedni mówią łożysko w alternatorze inni znów ze pompa nie wiadomo komu wierzyć. u mnie od wiosny do jesieni brak takich dźwięków a jak się już zrobi zimno to tak jakbym przecinakiem startował.

agent
23-11-10, 21:59
Zawory są regulowane płytkami. O regulacji mówi książka serwisowa i np. AutoData - są podane luzy i interwał pomiędzy regulacją - 90 tys km. Klekotanie na zimnym jest normalne przy niskich temp. chociaż należy sprawdzić świece czy wszystkie grzeją. Może być że nawet kilka nie grzeje a jak jest pow. 0 to odpali ale chodzi wtedy dużo głośniej niż na sprawnych świecach.

bbartezz
23-11-10, 22:41
sprawdźcie zaciski Hamulca lewa i prawa strona. U mnie też tak drżało przy przyspieszaniu i na grobnych dziurkach. Trzeba mocno nasmarowac te prowadnice i dałem jeszcze podkładkę i jesc cisza aż miło. zobaczymy na jak długo.
Sprawdźcie to tak : przy przyspieszaniu jak drży nie ściągaj nogi z gazu ale jednocześnie lewą noga delikatnie wciśnij hamulec i zobaczysz czy przestało.

marioZ
24-11-10, 10:38
pytałem się kilku mechaników i powiedzieli że te klekotanie to może pochodzić z przekładni kierowniczej... ja się nie znam :) ale warto to sprawdzić

agent
25-11-10, 13:52
Nie no widzę że mamy pełen przekrój przyczyn klekotania SILNIKA. Nie wiem jak można powiązać/pomylić klekotanie z silnika z hamulcami lub przekładnią kierowniczą ale widać że można...

krz2348
29-11-10, 13:08
no z hamulacami to nie ma żadnego związku - międzyczasie zmieniałem tarcze i klocki (tarcze już miałem już do wymiany), także przed wymianą i po - ten sam klekot..
z przekładni - nie sądzę i tak mam ją już de regeneracji i różnice dźwięków znam bardzo dobrze ;)
przysłuchuję się temu klekotaniu już za każdym odpaleniem silnika i jeżdżąc.. spostrzeżenia:
- jak jest zimny to mniej go słychać, mógłbym rzec "prawie wogóle"
- jak sie dobrze rozgrzeje to klekocze dość wyraźnie - tak jakby olej był za rzadki (nie jestem specem,kombinuje co jest nie tak).

Wlałem moto-doktora i po przejechaniu ok 500km było jakby ciszej - po kolejnych 300-350 klekot wrócił... chyba jednak nie obejdzie się bez regulacji zaworów...

pieniek
15-12-10, 15:23
U mnie jest podobnie (coś jak chrobotanie) - dzieje się to tylko wtedy kiedy jest zimno na zewnątrz i mam wrażenie, że nie ma nic wspólnego z jazdą- jeżeli samochód jest na luzie i przygazuje do około 1500-1700 obrotów mam ten dźwięk (identycznie jak Zecik).

pawlak589
15-12-10, 20:09
Witam też mam ten sam objaw. jeżdze już z 6 miesięcy z tym i nic się nie zmienia ani nie cichnie ani nie robi się głośniej:( pytałem kilku mechaników nawet w aso hondy i nikt nie wie co to a wiekszość twierdzi że ten model tak ma i trzeba się przyzwyczaić , więc troche lipa... Ale zawsze warto poszukać na ten temat może ktoś coś znajdzie Ciekawego :) pozdr

raqu
21-12-10, 21:37
Z tego co pamiętam ma to związek z przewodami paliwowymi ich ułożeniem ( zle ułożone wpadają w rezonans w okolicach turbiny między przegrodą a silnikiem , jak dostaną ciepła cichnie ) , założę się ze zaczeło sie po wymianie filtra paliwa .... koledze mechanik coś tam pokombinował i ucichło .... może trzeba by je w jakąś piankę wsadzić .

krz2348
23-12-10, 07:49
Napewno z czymś ma. Postawiłem samochód do Carpy (Wrocław) na wymianę rozrządu. Wymienili pasek rozrządu, dwie rolki i pasek wielorowkowy (swoją drogą do czego to?) i muszę Wam powiedzieć że klekotania już nie słyszę.. nie wiem czy to wina któregoś z tych elementów, czy może wszystkich razem, czy być może ułożyli mi przewody inaczej ( bardzo ciekawe ), a może jeszcze to że 2 dni samochód stał w cieplym garażu... ale najważniejsze że narazie tego nie słyszę...
lecz teraz po wymianie po rozgrzaniu coś mi 'Wyje" w okolicach paska rozrządu - gościu z serwisu twierdzi że to normalne - tylko jak ku.wa normlane jak przez 150 tyś czegoś takiego nie słyszałem. gdy tylko tknę pedał gazu (zwiększę obroty dosłownie o kilka/min) od razu wycie cichnie - normalne to ??? może pasek potrzebuje trochę czasu na ułożenie się?

LemonR
23-12-10, 09:49
Pasek wielorowkowy to ten do napędu sprężarki klimy i alternatora.
A wyje po wymianie rozrządu najczęściej jakaś rolka poprzez zbyt mocno naciągnięty pasek rozrządu. Taki pasek faktycznie może się trochę rozciągnąć, a jak nie to szybko padnie łożysko w rolce (rolkach).

k1siel
25-12-10, 13:29
U mnie jest podobnie (coś jak chrobotanie) - dzieje się to tylko wtedy kiedy jest zimno na zewnątrz i mam wrażenie, że nie ma nic wspólnego z jazdą- jeżeli samochód jest na luzie i przygazuje do około 1500-1700 obrotów mam ten dźwięk (identycznie jak Zecik).

Witam,

u mnie dzieje się to samo. Mam samochód od 3 lat. Poprzedniej zimy przy mrozach -30 wycie było jakby ktoś kątówką ciął metal. Również byłem w ASO i stwierdzili, że nie bardzo wiedzą o co chodzi ponieważ z zewnątrz tego hałasu nie słychać. Przyzwyczaiłem się, że w zimie po prostu TTTM.

Pozdrawiam