Zobacz pełną wersję : klimatyzacja - a raczej jej brak
mam problem - nie uzywalem klimy przez pewien czas (ok miesiaca); dzis wlaczylem i zamiast zimnego powietrza, leci normalne; do tego cos syczy dosc glosno po wlaczeniu; czynnik sie skonczyl? czuc ze klima sie wlacza, wiec zakladam ze pompa dziala. Jakies pomysly co i jak?
A może masz pokrętło ogrzewania ustawione na ciepło. Ja tak miałem i już prawie zaczynałem w klimie grzebać jak się zorientowałem.
Jeśli pompa się załącza to czynnik powinien być, może być go mało ale jest, więc powinno chłodzić.
a skad syczenie? moze i chlodzi, ale badzo slabo w porownaniu z tym jak bylo
Krzysztof1969
14-11-10, 19:39
Kończy się gaz po prostu się ulotnił a to nie dobijałeś przez kilka lat lub masz dziurę najczęściej jest w tzw. Chłodnicy klimy. Syczenie oznacza że lada dzień przestanie się uruchamiać bo czynnika jest zbyt mało aby chłodzić.
szlag, dobijalem pol roku temu, wiec jest dziura. Cholera by to wziela. Dzieki za pomoc
Witam,
odświeżam temat, gdyż właśnie dziś u mnie te same objawy co u bcn ... syczy i nie chłodzi praktycznie wcale ale się załącza...
Fakt, że nie nabijałem klimy chyba ponad 3 lata, więc mógł się czynnik ulotnić, albo gdzieś jakaś nieszczelność...
bcnCoś udało się Tobie wtedy ustalić?
pozdro!
jak pojedziesz nabic to Ci najpierw sprawdza cisnienie pompujac azot i beda wiedzieli czy jest nieszczelnosc
przynajmniej mi tak zrobili w norauto
jak byla nieszczelnosc to nienabijali i chyba nic nie placilem, bo nienabili ;]
poczekaj az sie sezon zacznie na klime to bedzie promocja diagnoza gratis :D ewentualnie podjedz do nich i sie spytaj ile taka usluga ;]
1. Syczenie oznacza zbyt małą ilość czynnika chłodzącego; syczy przy wyłączaniu kompresora przez chwilę.
2. Czynnik chłodzący ubywa w sposób naturalny, głównie przez złączki elastyczne; nie da się w wibrującym środowisku, jakim jest samochód, zbudować super szczelnego układu (jak np. lodówka) - muszą być elementy elastyczne, które przejmą ruchy np. silnika, drgania z poruszania się po wertepach. Stąd ubytki. Średnio co 2-3 lata trzeba dobić czynnik chłodzący.
3. Chłodnicę sam wymieniałem i przestrzegam przed najtańszymi z allegro. Dziadostwo i tyle (koszt ok. 270 zł). Rozleciała się (sparciała, mikropęknięcia w dużej ilości) po pół roku - polecam za to firmy Nissin, za ok. 400 zł - działa dobrze już od 2 lat.
4. Dobrze jest wkleić sobie do zderzaka siatkę aluminiową, do zabezpieczenia chłodnicy klimatyzacji przed uderzeniami kamyków itp. Trzeba zdjąć zderzak, dociąć, wkleić na dobry silikon. Ja wklejałem czarną siatkę, jeżdżę z tym już 2 lata, trzyma się dobrze.
Pozdrowienia.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.