Zobacz pełną wersję : Czy to może być awaria układu zasilania?
Miałem dzisiaj nieprzyjemną przygodę z moją Hondą Civic D15B7 1993r.
Zatankowałem na stacji Neste (zawsze tam tankuję), ruszyłem i po przejechaniu 50m silnik się wyłączył. Zapaliła się żółta lampka. Oczywiście najpierw sprawdziłem temperaturę silnika, płyn w chłodnicy, poziom oleju, paski klinowe - wszystko O.K. Przekręciłem kluczyk i silnik normalnie się uruchomił. Udało mi się przejechać jakieś 300m, znowu zapaliła się żółta lampka i zgasł. Poczekałem kilka minut i znowu odpaliłem, silnik pracował normalnie i po minucie zgasł. Następnym razem już nie chciał zapalić. Samochód ma przejechane ponad 200 tys. km. Termin wymiany rozrządu jeszcze daleko, zresztą objawy raczej nie wskazują na rozrząd (tak mi się wydaje). Tydzień temu miałem dokładny przegląd a filtr paliwa był wymieniany rok temu.
Czy na podstawie tych informacji ktoś mógłby mi coś poradzić albo podsunąć jakiś pomysł co do dalszego działania, co jeszcze sprawdzić?
zaswiecila Ci lampka, zrob diagnostyke, bedzie latwiej
Dzisiaj próbowałem zrobić samodiagnostykę ale lampka "Check Engine" w ogóle się nie zapaliła ani razu.
Spróbowałem odpalić silnik. Zapalił normalnie od pierwszego razu. Pracował bez zarzutu ok. pół godziny i nagle zgasł. Później nie chciał się już uruchomić.
W czasie pracy silnika wskazówka temperatury podniosła się do normalnego poziomu i go nie przekroczyła ale wentylator chłodnicy ani razu się nie włączył. Wydaje mi się to dziwne. Jakieś sugestie?
Proszę o pomoc w wykonaniu samodiagnostyki.
Przeczytałem wszystkie możliwe instrukcje ale jakoś nie mogę znaleźć właściwych styków do zwarcia. Wydaje mi się, że w moim aucie wygląda to inaczej. Zrobiłem zdjęcie, może ktoś mi podpowie które styki zewrzeć, żeby prawidłowo wykonać samodiagnostykę?
http://img710.imageshack.us/img710/6845/wtyki2.th.jpg (http://img710.imageshack.us/i/wtyki2.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
obstawiam cewkę albo kable.
jak bedzie ciemno zapal silnik i wez zraszacz. nalej wody i psikaj na kable WN(te co ida do swiec) jesli bedziesz widzial iskry tzn ze maja przebicie. świece kopułka palec kiedy wymieniana ? samodiagnostykę musisz robic w tedy kiedy ci błąd wywali
samodiagnostykę musisz robic w tedy kiedy ci błąd wywali
Zapaliła się żółta lampka.
Ta kostkę musisz wypiąć z tej osłonki zielonej i od drugiej strony wsadzić zworkę
http://img192.imageshack.us/img192/6845/wtyki2.jpg (http://img192.imageshack.us/i/wtyki2.jpg/)
Dziękuję pablo_020, przyda się na przyszłość.
Nie sądzę, żeby to było przebicie na kablach (ale sprawdzę na wszelki wypadek). Cewka i świece były wymieniane w zeszłym roku. Aparat zapłonowy był naprawiany (coś w nim wymieniali). Raczej coś się dzieje z jakimś przekaźnikiem, który jest "uzależniony" od temperatury. Codziennie odpalam auto od pierwszego razu i wszystko jest ok. Po 20-30 min, jak silnik osiągnie normalną temperaturę, nagle się wyłącza i nie daje się odpalić.
Sprawdzę jeszcze czy po tym jak się sam wyłączy, podaje iskrę na świece. Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł co sprawdzić?
Problem w tym, że do "mojego" warsztatu, w którym od lat serwisuję auto, jest daleko. Wolałbym dojechać tam na własnych kołach :p.
Dzisiaj ponownie uruchomiłem silnik i po pewnym czasie, jak zwykle, zgasł. od razu sprawdziłem czy jest iskra na świecy - nie było!
Czyli jednak to nie układ zasilania tylko coś z układem elektrycznym.
Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć co może powodować wyłączenie się zapłonu po rozgrzaniu?
Czy może to być Moduł Sterowania Zapłonu (ICM)? Czy może cewka albo jakiś przekaźnik?
Ponownie proszę o pomoc!
to odrazu Ci kolego pisze :)) sygnal wyjsciowy bedzie ukladu zasilania na 1000% jak zrobisz samodiagnostyke Twoja usterka to modul zaplonowy w aparacie zaplonowym :) sam sobie to wymienisz taka mala kostka daje Ci popalic!:) mialem to samooo identooo !!!! i to bylo to nawet nie szukaj przyczyn tylko to wymien :)!!!!!!!!!! nawet uzywany byle sprawny! pozdro
Aparat zapłonowy był naprawiany (coś w nim wymieniali).
Może sprawdź jak sytuacja wyglada pod kopułką ukł. zapłonowego. Wykręcasz 3 śrubki i wszystko widać. Może wymienili ci tylko palec rozdzielacza, a kopułke zostawili starą lub ewentualnie ją tylko przeczyścili. Być może kopułka nie była wymieniana od nowości. W każdym razie ja zacząłbym od tego. Powodzenia.
Dzięki za rady, jutro odkręcę i sprawdzę.
Zauważyłem przy okazji dodatkowe objawy, których nie było wcześniej. Nie wiem czy mają jakiś związek. Chodzi o to, że po włączeniu klimatyzacji obroty silnika rosną a wcześniej malały (klima przestała chłodzić). Dodatkowo jak zaczynam kręcić kierownicą to obroty maleją - czy to normalne?
tak to normalne ze obroty maleja przy kreceniu np na postoju :) co do klimy to jakie jest obciazenie to sobie dobiera obroty silnik, przestala chlodzic? wiatrak sie wlacza? a nie leci zimne powietrze? co do aparatu nie ma co kombinowac i sluchac teori ze przez brudna kopulke Ci takie jaja robi i checka wywala, predzej by silnik nierowno pracowal itp zrob to co Ci napisalem a zobaczysz ze bedzie ok!
Wiatrak się włącza ale nie leci zimne powietrze. Napełniałem ja w sierpniu. Wygląda jakby spadło ciśnienie. Ale chodziło mi o to czy nie ma to jakiegoś związku skoro stało się to w tym samym czasie?
Jasne że kupię ten moduł w poniedziałek, akurat mam Intercars blisko domu. Na Allegro chodzą po ok 130zł. Oczywiście, że nic się nie mogło zrobić z kopułką skoro silnik pracuje super równiutko do czasu aż się nagrzeje.
dobrze tylko jeszcze jedno pytanie sobie zadaj czy Twoja klimatyzacja jest szczelna? jezeli ktos napelnil a nie sprawdzil szczelnosci i cisnienia to moglybyc pieniadze wyrzucone w bloto. Modul kup kup
Problem udało się rozwiązać dzięki Mordiemu. Bardzo mu dziękuję!
Opiszę jeszcze raz w skrócie fakty bo może ktoś będzie miał kiedyś podobne problemy. Bo ta usterka podobno często w naszych Civicach występuje.
Otóż zaraz po zatankowaniu auta na stacji Neste i przejechaniu 50 m wyłączył się nagle silnik. Od razu pomyślałem, że to coś z układem paliwowym. Ale po 15 min odpalił normalnie.
Po przejechaniu 300 m znowu wysiadł i nie dawał się odpalić. Odholowałem pod dom, następnego dnia normalnie odpalił jakby nigdy nic. Jednak po ok. 20 min. zgasł nagle. Nastąpiło to po osiągnięciu normalnej temp. pracy silnika. W kolejnym dniu sytuacja się powtórzyła.
Idąc za radą Mordiego, kolegi z naszego forum, kupiłem w Intercars nowy Moduł Sterowania Zapłonem (172 zł) i przy okazji kopułkę rozdzielacza bo okazała się pęknięta przy mocowaniu (ok. 60 zł). Przystąpiłem do wymiany tych części.
Przed zdjęciem kopułki dobrze jest podłożyć jakąś szmatę bo może wypaść taka mała sprężynka albo śrubka mocowania palca rozdzielacza.
Żeby zdjąć palec rozdzielacza, jego pozycja musi być odpowiednia: śrubka mocująca musi być na górze inaczej nie da się jej odkręcić. Odpowiednią pozycję możemy uzyskać jedynie metodą prób i błędów, kręcąc rozrusznikiem przy założonej kopułce!!!. Jeśli spróbujemy to zrobić bez kopułki to mamy cewkę do wymiany!
Palec rozdzielacza schodzi bardzo ciężko, trzeba uważać, żeby go nie rozwalić.
Po zdjęciu palca zdejmujemy osłonę i odpinamy cztery przewody od Modułu Zapłonowego, który jest na dole Aparatu. Następnie odkręcamy 2 śrubki mocujące Moduł i wyjmujemy go. Teraz odkręcamy moduł od takiej blaszki (2 śrubki) i oczyszczamy ją najlepiej drobniutkim papierem ściernym. Nowy moduł przykręcamy do tej blaszki smarując ją wcześniej silikonem, który powinien być dołączony do modułu (to jest coś takiego jak smarowanie procesora w komputerze przed założeniem coolera).
Moduł, który kupiłem różnił się nieco od starego i musiałem do skręcenia użyć krótszych śrubek. Wkładamy nowy moduł i przykręcamy go do obudowy aparatu zapłonowego, wsuwamy wszystkie wtyki, zakładamy osłonkę i nie zapominamy o Palcu Rozdzielacza, który musi być przykręcony śrubką oraz o takiej małej sprężynce.
Teraz moja Honda pali super. Okazało się, że przy okazji zniknęło szarpanie podczas ruszania! Ciężar mi z serca spadł bo myślałem, że to sonda Lambda.
Mam nadzieję, że mój opis tej usterki komuś pomoże.
Odpowiednią pozycję możemy uzyskać jedynie metodą prób i błędów, kręcąc rozrusznikiem przy założonej kopułce!!!:cool:
samochód na podnośnik,5 bieg, kręcisz kołem i masz swoją odpowiednią pozycję :cool:
ciesze sie ze sie udalo ! dodam jeszcze dla tych co beda mieli problem z taka usterką, że auto gasnie kiedy mu sie podoba, nawet jak jest zimne nie musi byc zagrzane.. zalezy jak bardzo modul jest padniety i jak bardzo szfankuje, zapewne bardziej przywilgoci.. auto jak gasnie zapala sie check, nie chce zapalic kreci kreci kreci jakby nie dostawal paliwa.. jak mu sie zachce to odpali :) zazwyczaj zawsze po jakims czasie odpala.. :) podczas jazdy wyglada to nastepujaco ; jedziesz nagle zapala sie check dajesz pedal glebiej od gazu a auto zwalnia, jakby awaria ukladu zasilania lub brak paliwa obroty moga spasc do 0. :) noi znowu trzeba troche poczekac zeby zapalil:D kod błedu to 15. czyli sygnal wyjsciowy ukladu zasilania. pozdrawiam
:cool:
samochód na podnośnik,5 bieg, kręcisz kołem i masz swoją odpowiednią pozycję :cool:
No tak, ale musisz podnieść cały przód a nie każdy ma pod ręką taki podnośnik.
Do tego co napisał Mordi dodam, że uszkodzony moduł może powodować również szarpanie podczas ruszania na 1 biegu.
Zapomniałem jeszcze napisać, że 2 tyg. temu auto było w warsztacie gdzie wymieniono m. in. oring w aparacie zapłonowym. Wcześniej wyciekał olej spod aparatu. Moduł Zasilania był nieźle zasyfiony bo jest na samym dole. Niestety mechanik zapomniał o dokładnym oczyszczeniu.
:cool:
samochód na podnośnik,5 bieg, kręcisz kołem i masz swoją odpowiednią pozycję :cool:
prościej=5 bieg i próba pchania ,łatwo i szybko
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.