Zobacz pełną wersję : nadpekniete podluznice
witam
mam taki problem ze moja ceerka jak to wiele ceerek byla bita z prodzu.
chodzi oto ze jak zaczyaja sie podluznice od strony silnika to mniej wiecej 20 cm dalej sa one nadpekniete (obie storny) poprostu w tym miejscu wydaje mi sie ze podlurznice sa jakos spiekane albo cos i odeszly od siebie (czesc od silnika i czesc srodkowa). oczywiscie nie jest to nadpekniecie na palec ale jest lekka przerwa. jak myslicie robic cos z tym czy dac sobie skopuj a jak robi to co ????
pozdrawiam i dzieki za rady
Rób foty i pokaz. To jest ten odcinek przed silnikiem w strone zderzaka, czy od silnika, do podszybia, jak tak, to ja bym robil czym predzej.
to jest ten odcinek od kola do podszybia tak mniej wiecej
no to kazde takie pekniecie, to jest niebezpieczne, dla ciebie i innych na drodze. Auto bedzie ci sie rozlazic, pójdzie ci geometria. Narazie jest takie, wczesniej wogóle go nie bylo widac, a potem bedzie jak z kolega, co po zalozeniu rozpórki pekl mu kielich.
ja mam juz rozporke :roll: zrobie zdjecia i sprawdzisz bo nie wiem co ma z tym kielich
jak najpredzej spawaj stary bo moze byc nieciekawie,tylko trza u specjalisty bo na stojącym samochodzie na kołach chyba nie da rady bo sa naprezone.
gdzie wstawic zdjecia??
moze wiecie gdzie w wawie ktos to zrobi
http://img72.echo.cx/my.php?image=pdr00035ir.jpg
http://img227.echo.cx/my.php?image=pdr00066ph.jpg
to jest jedna a to druga
ze zolte to jest wosk wiec to sie nie liczy
jezeli mowa o tym rozejsciu przy tym koloze zółtym to po dzwonie prawdopodobnie i nie grozne a jezeli o tym peknieciu w górnym prawym rogu to spawac szybko tylko sprawdzic bo to moze zabezpieczenie odłazi
no wlasnie o te rozjescia mi chodzi. poprostu to sa od dzwona ale czy to jest grozne i jak to zespawac
trzeba by zaobserwowac czy sa postepy,ale dla pewnosci chyba mozna by to zespawac,oczyscic zespawac i zamalowac wiecej chyba sie nie da zrobic bo poprawki blacharskie sa dosc uciazliwe i czasochłonne.
ale wydaje mi sie ze to nie tragedia
jutro jade do goscia zeby sorawdzil i najwyrzej bedzie robil
ok bylem u 2 i powiedzieli ze nie ma sensu tego robic.
powiedzieli ze podlurznica w sliniku jest ok natomiast to jest tylko spornik podlogi kroty przez to ze kots podnioscil samochod na nich sie powyginaly i dlatego sie rozeszlo.
ale zapoewnial mnie ze nic mi nie grozi.
mam nowe fotki ale nie wiem gdzie je wsadzic
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.